«Admyvaŭ haŭno z unitazaŭ, my tam jak samyja končanyja». Błohier Vadzim Vadimati Jermašuk — pra toje, jak žyŭ u kałonii ŭ «nizkim statusie»
Vadzim Jermašuk aka błohier Vadimati — viadomaja asoba ŭ rodnym Hrodnie. Da žniŭnia 2021 hoda za jaho instahramam sačyła 50 tysiač čałaviek, jon chadziŭ na pryjomy da mera i damahaŭsia, kab u horadzie źjaviłasia rovarnaja darožka. Pakul jaho nie asudzili na try hady źniavoleńnia za abrazu Łukašenki i ździek ź dziaržaŭnych simvałaŭ.
U kałonii Vadzim adbyvaŭ termin u «nizkim statusie», jakim jaho «adaryli» siłaviki, pakazaŭšy hramadskaści videa seksualnaha kantaktu błohiera ź inšym mužčynam. «My tam byli jak samyja končanyja, dno, raby», — apisvaje stanovišča ludziej u takim statusie Vadzim.
«Naša Niva» pahutaryła z Vadimati pra toje, što dapamahło jamu pieražyć ździeki ŭ źniavoleńni. Pra atrymanyja na fonie stresaŭ ankałohiju, prastatyt, hryžu, psaryjaz i asteachandroz. Pra Eduarda Babaryku, jaki apynuŭsia ź im u ŠIZA pa susiedstvie, śmierć maci, kali jamu było 11 hadoŭ, asensavańnie svajoj aryjentacyi i płany na novaje emihranckaje žyćcio bieź lubimaha Hrodna.
Vadzim Jermašuk — papularny hrodzienski błohier, viadomy jak Vadimati. Prasłaviŭsia dziakujučy svajmu błohu, u jakim publikavaŭ jak sacyjalnyja roliki, tak i žartaŭlivyja — naprykład, z kramy adzieńnia na rynku, dzie niejki čas pracavaŭ. Nie davaŭ spakojna spać čynoŭnikam, źviartajučy ŭvahu na takija prablemy jak adsutnaść rovarnych ściežak ci placoŭki dla skiejtaraŭ.
U 2020-m padtrymaŭ pratest i pačaŭ publikavać u tym liku palityčny kantent, naviedvaŭ sudy. U žniŭni 2021 hoda byŭ zatrymany ŭ Ščučynie, kudy jechaŭ zdymać čarhovy rolik. Paśla 40 sutak administracyjnaha aryštu na jaho zaviali dźvie kryminalnyja spravy pavodle artykułaŭ 368 KK (abraza Łukašenki) i 370 KK (ździek ź dziaržaŭnych simvałaŭ). Jermašuk byŭ prysudžany da troch hod źniavoleńnia, adbyvaŭ termin u Babrujskaj kałonii. Vyjšaŭ na svabodu 28 červienia 2024-ha, praz paŭhoda vymušana źjechaŭ ź Biełarusi: jaho instahram pryznali ekstremisckim i, pa jaho słovach, praciahvali za im sačyć. Siabra Vadzima mocna źbili, patrabujučy, kab toj źlivaŭ infarmacyju pra błohiera.
BYSOL adkryŭ zbor na adnaŭleńnie i lačeńnie paśla turmy dla Vadzima
«Siarod milicyjanieraŭ šmat hiejaŭ»
«NN»: Jašče kali ty siadzieŭ na sutkach, siłaviki apubličyli videa tvajho seksu z partnioram. Ty raskazvaŭ, što pry hetym načalnik ščučynskaj milicyi spačatku prapanoŭvaŭ tabie pajści na supracoŭnictva, stać «hrodzienskim Pratasievičam». I tady choŭm-videa, maŭlaŭ, nie źjavicca na prastorach internetu. Ty tady admoviŭsia, choć i bajaŭsia nastupstvaŭ. Atrymałasia, što tvoj aŭtynh (publičnaje razhałošvańnie infarmacyi ab prynaležnaści čałavieka da ŁHBT-supolnaści bieź jaho zhody na toje — NN) adbyŭsia hvałtoŭna. Raniej ty chavaŭ aryjentacyju, tamu što pieražyvaŭ za reakcyju blizkich ci hramadstva ahułam?
VIE: Maje svajaki, moža, i sami padazravali, chto ja. Ź dziacinstva ja lubiŭ hulacca ŭ lalki, abuvaŭ mamčyny tufli.
Pry hetym u mianie byli i dziaŭčaty. Ja navat žanicca źbiraŭsia ŭ hadoŭ 25, ale spyniŭsia, nie zmoh padmanvać. I dobra, što tak. Bo vielmi šmat siamiej takich, dzie hiei ženiacca tolki dziela taho, kab vyhladać «narmalnymi», a potym zdradžvajuć svaim žonkam.
Mianie bolš hramadskaść trymała. Trymała papularnaść: usio ž mnohija ŭ horadzie mianie viedajuć, ja nie razumieŭ, jak heta lepš padać. A mnie šmat razoŭ chaciełasia adkrycca.
Milicyja zrabiła heta brudna, tady, kali ja maŭču i nie mahu havaryć u adkaz, paryravać. Toje, što jany zrabili, pakazvaje tolki ich słabaść. Ale hałoŭnaje, što ŭ vyniku praz heta ad mianie nichto nie adviarnuŭsia, jak jany, moža, chacieli b.
«NN»: Ty kazaŭ, što toje videa z partnioram źniali schavanaj u tvajoj kvatery kamieraj. Ale da taho, jak heta mahło adbycca, šmat pytańniaŭ. U ciabie samoha na siońnia jakaja viersija asnoŭnaja?
VIE: Na miantoŭ pracuje šmat ludziej. Niamała, dumaju, jakraz hiejaŭ, bo ŭ našaj krainie takich lohka šantažavać. Dumaju, arhanizavać usio moh niechta z partnioraŭ. A ja nie zaŭvažyŭ, kali tam kamiera źjaviłasia, bo navat nie prybiraŭsia doma sam — vyklikaŭ klininh. U mianie ahułam dom byŭ, kab pieranočyć: ranicaj ja vychodziŭ na pracu, prychodziŭ apoŭnačy.
«NN»: Ty zhadvaŭ, što siarod tvaich partnioraŭ byli i supracoŭniki milicyi, moža, naŭprost niechta ź ich?
VIE: Ź imi heta było daŭno. Ale sapraŭdy mahu skazać, što siarod milicyjanieraŭ šmat hiejaŭ.
«NN»: Pa adukacyi ty juryst, jak uvohule zaniesła ŭ jurysprudencyju?
VIE: Jak maci, vidać, chacieŭ być. Ale pieršapačatkova ja viedajecie kudy pastupaŭ? U Akademiju MUS. Byli ž dumki, što dobry raskład budzie — čyn, piensija rana, na jakoj by dali pasadu načalnikam u zaaparku ci dyrektaram fiłarmonii, jak u nas lubiać. Ale ja nie pastupiŭ, pajšoŭ na jurfak.
Chacia kali zusim nazad admotvać, to spačatku ja maryŭ pra teatralny. Ale nikoli nie pozna.
«NN»: Choć dzień jurystam paśla ŭniviera adpracavaŭ?
VIE: Jašče kali ja vučyŭsia, pajšoŭ pracavać hruzčykam, paśla — zahadčykam składa. U advakaturu była mahčymaść uładkavacca, ale tam ja zarablaŭ by mienš. Nu i jurystam u našaj krainie, zdajecca, ja nikoli b nie zmoh doŭha pracavać.
«Mer vyklikaŭ da siabie na pryjom i navat zaprašaŭ pracavać u vykankam»
«NN»: Jak u žyćcio pryjšła palityka i aktyvizm?
VIE: Maja rodnieńkaja babulečka Lilija Eduardaŭna była nastaŭnicaj. Najrazumniejšy čałaviek! Jana ŭsio žyćcio vypisvała «Narodnuju volu», i ja ź dziacinstva čytaŭ adtul vyrazki — jana najbolš cikavaje adtul vyrazała.
Babula hałasavała za Zianona Paźniaka, i ja sam daŭno razumieŭ, što ŭ nas u krainie niešta nie tak. U 2011 hodzie mianie zabrali na maŭklivaj akcyi — u aŭtazaku prajechaŭsia. Tady šeść hadzin pratrymali čałaviek sto — nie viedali, što z nami rabić na toj momant. Z chłopcam, ź jakim paznajomilisia tady ŭ aŭtazaku, my siabrujem dahetul. Karaciej, ja vypłyŭ nie z 2020 hoda.
Aktyvizm ža pačaŭsia z žadańnia najpierš zrabić navokał siabie lepš. Z meram Hrodna Miačysłavam Hojem ja paznajomiŭsia jašče padčas pratestaŭ ipešnikaŭ. A potym niejak va «UKantakcie» apublikavaŭ fotazdymki meraŭ jeŭrapiejskich krain i siabie na rovarach i zadaŭ pytańnie: kali i naš mer budzie jeździć na pracu na rovary? I jon mianie tady vyklikaŭ da siabie na pryjom. Navat zaprašaŭ pracavać da ich u vykankam!
Ja prasiŭ darožku ažno da miažy ź Litvoj zrabić — možna było b abjadnać harady, jaki b turyzm byŭ! Ale zrabili tam tolki da Zarycy darožku pa vyniku. Jašče my kramu adstajali ŭ vioscy Baranava. Jaje chacieli zakryć, a ŭsio ž vioska vialikaja, katedžy tam budavalisia, to jakaja aŭtałaŭka? Pa majoj zajaŭcy taksama pačali rabić skiejt-roler placoŭku.
«Mianie najbolš abražała samo vyznačeńnie — nizki sacyjalny status. Jak heta navat asensoŭvać, što ty voś čałaviek na samym nizie?»
«NN»: Davaj pa punktach, što za saboj pavałok prypisany tabie nizki status u kałonii? (Nizki sacyjalny status (NSS) — heta asobnaja «kasta» padślednych i asudžanych u SIZA i kałonijach, jakaja zajmajecca samaj źnievažalnaj pracaj — NN).
VIE: Ahułam kali kazać, to z takim statusam ty — končany čałaviek. Ty zaŭsiody jak nie ŭ svajoj talercy, ty prosta na dnie. Ranicaj tolki padymaješsia — na ciabie ŭžo pačynajuć hyrkać. U našym pakoi było 22 čałavieki, ź ich 14 vysokaha statusu i 8 nizkaha, jakija spali zboku. Nie daj boh kaho z tych 14 mnie vypadkova začapić — adrazu ryk pačynajecca, šturški.
Časam u mianie ŭsio vybuchała i ja kryčaŭ — choć taho nielha było rabić: «Ja čałaviek, što vy robicie!» Pisaŭ skarhi, jakija, kaniečnie, dalej za administracyju nie išli, ale da ich ja svaje dumki pra toje, što nielha tak ź ludźmi, danosiŭ.
Mianie, dziakuj Bohu, nie źbivali. Słova «pievień» u adnosinach da nas taksama było zabaroniena, ale ŭsio roŭna časam praskokvała ci jano ci «hrebień».
Va ŭsioj ža kałonii było kala 100 čałaviek nizkaha statusu, kala 5%. Tam trymajuć «normu», kab nie pieravysić hetuju kolkaść.
U nas byŭ asobny rukamyjnik, u niekatorych atradach u ludziej i asobny tualet. U stałovaj — asobny stoł (pryčym tam była dadatkovaja ijerarchija — try asobnyja stały dla roznaha ŭzroŭniu nizkaha statusu, ja byŭ na vyšejšym z hetych troch nizkich). Z nami nielha było vitacca, padavać nam ruku, brać ad nas niešta.
U maim atradzie ja zaŭsiody myŭ tualety, rabiŭ viečarovyja pryborki — admyvaŭ haŭno z unitazaŭ. U maładości ja niejak pracavaŭ prybiralščykam, i heta narmalna. Ale na zonie takaja praca ličycca nizkaj, heta pryčyna dla kpinaŭ. Chacia ŭ toj ža turmie ŭsie sami zaŭsiody prybirajuć tualety ŭ svajoj kamiery.
Mianie najbolš abražała samo vyznačeńnie — nizki sacyjalny status. Jak heta navat asensoŭvać — što ty voś čałaviek na samym nizie? Prytym što ŭ mnohich hvałtaŭnikoŭ nie było takoha statusu: jany vielmi dobra źlivali infarmacyju, byli dobrymi infarmatarami. I voś asudžany, jaki adkusiŭ smočki dziaŭčynie, toj, chto ŭ zakładnikach trymaŭ maleńkuju dziaŭčynku, hvałtavaŭ jaje, byčki hasiŭ ab jaje — jon chadziŭ u vysokim statusie, pavažany, a mianty jaho prykryvali.
Adzin raz u mianie na ŭsioj hetaj hlebie zdaryŭsia zryŭ, kali ja sam paprasiŭsia ŭ ŠIZA. Kab siabie ŭ tym liku vyratavać i nie ździejśnić suicyd (płanavaŭ skoknuć z akna tualeta, z treciaha paviercha). Ja daviedaŭsia pra śmierć brata tady, a ja ź im pravioŭ usio dziacinstva, jon mnie byŭ vielmi blizkim čałaviekam. Plus ja niečaha čakaŭ, što, moža, mnie daduć umoŭna-daterminovaje vyzvaleńnie, usio ž u mianie nie ciažkija artykuły… Ale tady jakraz da mianie pačaŭ zachodžvać namieśnik načalnika kałonii, psichaterapieŭt — akazvajecca, u ich inšy incydent zdaryŭsia akurat — narkaman skončyŭ žyćcio samahubstvam, jany nie chacieli jašče adzin incydent.
U ŠIZA ja ŭ sumie pravioŭ bolš za 40 dzion, ale tam, na doškach i ŭ choładzie, mnie było lepš — ja ŭvohule b pahadziŭsia ŭ pamiaškańni kamiernaha typu adzin siadzieć, bo nie chacieŭ ź ludźmi žyć, svałatoj, jakaja imkniecca ciabie prynizić.
Ale na mianie nie było, vidać, takoj raznaradki. Praŭda, apošni raz u ŠIZA mnie było vielmi drenna fizična, ja ŭvieś pakryŭsia korkaj jakraz tady i ledź vytrymaŭ.
«Na zonie rasčaravaŭsia ŭ pravasłaŭi: ludziej z našym statusam u carkvu nie puskali»
«NN»: Što ciabie ŭvieś hety čas trymała, nie davała kančatkova zvarjacieć?
VIE: Ja vieryŭ, što nas vyratujuć, kali ščyra. Čakaŭ hetaha. Padtrymlivała jašče, što niekatoryja ludzi, palityčnyja i nie, padtrymlivali (byli tyja, kaniečnie, chto i bajaŭsia heta rabić). Ale i paštoŭku mnie niejak padaryli. I ŭ šachmaty navučyli hulać. I navat prybiracca dapamahali časam.
Trymacca jašče dapamahali svajaki, maja ciotka — supiermocnaja žančyna. A voś u carkvu nizkamu statusu chadzić było nielha. Ja tam rasčaravaŭsia ŭ pravasłaŭi: baciuška prychodziŭ i ksiondz, a nas da ich nie puskali. A ja vielmi chacieŭ u carkvu, kali brat pamior — kab śviečku za jaho pastavić.
Chadziŭ z baptystami, im u kłubie davali pamiaškańnie. Jany mianie prymali, ale na ich usie kosa hladzieli za heta.
«Eduarda Babaryku schilali ŭ nizki status»
«NN»: Što tabie viadoma pra Eduarda Babaryku, ź jakim vy paśpieli pierasiekčysia ŭ kałonii?
VIE: Ja viedaju, što jaho schilali tady ŭ nizki status. Jon miesiac adsiadzić u ŠIZA — jaho vyvodzili i kazali: kładzisia na škonku nizkaha statusu. Jon admaŭlaŭsia, trymaŭsia. Pry hetym kali luby inšy zek siadaŭ na naša miesca, usie b zrabili vyhlad, što nie zaŭvažyli heta. A voś kali čałaviek publičny ci na jaho zadańnie, to heta budzie rabicca.
Supracoŭniki tam — tvaje hvałtaŭniki, tvaje katy.
Mienavita mient — heta nadhladčyk na zonie, inšych tam niama.
Ja chacieŭ z Edzikam pahavaryć, kali my abodva siadzieli ŭ ŠIZA. My mahli, ale nie chacieŭ jaho padstaŭlać, kali ŭ mianie status. Ja prosta słuchaŭ, kali jon z kimści inšym pierahavorvaŭsia, i mnie było radasna. A kali ja vyzvalaŭsia, to śpiecyjalna pieśni śpiavaŭ — «Voiny śviatła» i «Hraj», kab palityčnyja čuli, i jon u tym liku.
«NN»: Paśla vyzvaleńnia ty adrazu pačaŭ pisać skarhi na abychodžańnie z taboj u SIZA i kałonii, źviartaŭsia da deputataŭ i navat pazvaniŭ u kałoniju, kab pieradać hałoŭnaj doktarcy, što jana «suka». Ty razumieŭ, što navat u paraŭnańni z 2021-m represii ŭ krainie jašče bolš uzmacnilisia, dušać lubuju niazhodu i takoje tabie nie darujuć?
VIE: Ja dumaŭ, što mianie nie kranuć — u mianie zastavałasia viera ŭ ludziej. Vieryŭ, što i siarod kadebistaŭ jość ludzi, i navat hubazikaŭcaŭ. Dy i ahułam, zdajecca, mnie ŭžo było niastrašna. Tak, ja spužaŭsia, kali byŭ tam pieršy hod, tym bolš kali mnie skazali, što ŭsio — ty budzieš u kałonii ŭ nizkim statusie praz toje videa. Tady ja nie viedaŭ, jak pracuje sistema. Kali b mianie znoŭ pasadzili, što b jany mnie [jašče] zrabili? Ja raniej kazaŭ usim, chto ź mianie ździekavaŭsia: vam zastajecca tolki mnie jazyk adrezać, kab ja zamoŭk, ci zabić mianie.
Ahułam, mnie zdajecca, mianie pasadzili akurat tamu, što ja ŭmieŭ abjadnoŭvać ludziej. Pryčym roznych pohladaŭ. Chto da mianie tolki raniej nie źviartaŭsia — i asabista, i ŭ błoh pisali. A abjadnańnie dla ich — niebiaśpiečnaja reč.
«Prasiŭ načalnicu sančaści pravieryć radzimku, ale čuŭ u adkaz: «Ty nie ŭ sanatoryi, ty nie ŭ dziciačym łahiery»»
«Naša Niva»: Ty kazaŭ, što da turmy byŭ amal zdarovym. Ź jakim naboram dyjahnazaŭ žyvieš ciapier?
Vadzim Jermašuk: Na niervovaj hlebie ŭ mianie, naprykład, źjaviŭsia psaryjaz. Pačaŭsia jon jašče ŭ IČU ŭ Ščučynie. Spačatku nie moh zrazumieć, što heta za korka ŭ mianie źjaviłasia. A ciapier zaŭsiody jak pačynaju niervavacca, u mianie ŭ plamach nos, łob, hałava, śpina.
U Hrodzienskaj turmie, darečy, va ŭsich byli vošy: ludziej kusali da kryvi, biełyja hnidy byli ŭ adzieńni, u švach tam. Chadzili na prasmažvańni, kab pazbavicca.
A na zonie ŭ mianie ad miascovaj hihijeny byŭ lišaj. Pryčym prosta tam, dzie mašonka — było soramna navat kazać pra heta. Ledź vylečyli — dali maź, tabletki.
Jašče ŭ mianie ciapier chraničny prastatyt (zapalenčaje zachvorvańnie pradstalovaj załozy — NN). Dumaju, praz toje, što ŭ mianie ŭ Ščučynie była takaja kamiera, što kali razmaŭlaŭ tam, to z rota išoŭ par — nastolki choładna było.
Mianie ŭ adzinočcy ciaham amal dvuch miesiacaŭ trymaŭ tolki moj bahaty ŭnutrany śviet, maje dumki — ja sam sabie niešta raskazvaŭ.
Taksama ŭ mianie vyjaviłasia dvuchbakovaja pachvinnaja hryža. Mnie jašče ŭ Biełarusi zrabili apieracyju adrazu na dva baki, ale ŭ mianie zdaryŭsia recydyŭ. Usio ad ciažaraŭ — my vazili tam tački z łomam, jakim paśla bietanavali terytoryju. Praz toje, što my byli ŭ nizkim statusie, nas prymušali rabić najbolš ciažkuju i brudnuju pracu. My dla ich byli śmiećcie, prosta jak raby.
Akramia taho, ja druhi tydzień pju antydepresanty, u mianie asteachandroz, hastryt i imaviernaść jazvy. U mianie takaja piakotka była na zonie! Ja sodu tonami tam jeŭ, bo nie viedaŭ, što jašče rabić. Tam ledź nie ŭsia zona siadzić na sodzie praź ježu, jakoj tam kormiać.
Jašče ŭ 2021-m ja pajšoŭ pakazać svaje radzimki ankołaham — pavinien byŭ vydalić ich, abśledavać, ale mianie pasadzili. Ja zhubiŭ try hady! Ja im kazaŭ i ŭ turmie, i ŭ Ščučynie na IČU: kali łaska, praviercie, ja adčuvaju, što niešta nie tak. A ŭžo na zonie, kali mnie sapraŭdy było drenna, prasiŭ načalnicu sančastki Darju Łaskaŭniovu pravieryć radzimku. Svajaki maje taksama pisali i prasili, kab pravieryli. Usio, što ja čuŭ u adkaz: «Ty nie ŭ sanatoryi, ty nie ŭ dziciačym łahiery».
A bolš za ŭsio mianie aburyła vykazvańnie: «Najpierš ja aficer, a potym užo doktar». Ciapier mnie treba prajści abśledavańni, bo miełanoma — vielmi niebiaśpiečnaja i niepradkazalnaja reč. A ŭ Biełarusi ž mnie prosta vyrazali radzimki, a što tam u maim arhaniźmie dziejecca, nichto nie viedaje.
«NN»: Jakraz ankałohija zabrała tvaju maci?
VIE: U mamy byŭ rak lohkich. Jana pamierła, kali mnie było 11 hadoŭ. Baćka ž kinuŭ maci, kali ja jašče nie naradziŭsia, u mianie navat jaho fatahrafii niama, ja nie viedaju, jak jon vyhladaje. U vyniku maje ciotka i dziadźka całkam zamianili mnie baćkoŭ. Ja im vielmi ŭdziačny:
jany mianie vychavali čałaviekam sa svajoj pazicyjaj, samastojnym — u 11 hadoŭ ciotka mianie ŭžo adnaho ŭ palikliniku adpraŭlała. Mahčyma, z maci ja byŭ by zusim inšym, hetkaj ciapličnaj raślinaj.
Ciapier mocna pieražyvaju, što nie mahu chadzić na mohiłki — raniej ja jeździŭ tudy raz na miesiac.
«U mianie jość kryŭda za toje, što sa mnoj rabili. I heta dazvoliŭ rabić kožny biełarus»
«NN»: U tvaim pieršym vialikim intervju z momantu vyzvaleńnia hučała šmat kryŭdy ŭ bok biełarusaŭ, maŭlaŭ, tabie zdradzili, biełarusy zdalisia. A što ty prapanoŭvaješ?
VIE: U mianie jość kryŭda za toje, što sa mnoj rabili. I heta dazvoliŭ rabić z nami kožny biełarus, jaki vychodziŭ raniej na pratesty i nie vychodziŭ. Nas nie adstajali. Kaniečnie, nikoha nielha abvinavačvać, ale sapraŭdnaj salidarnaści ŭ nas, na žal, nie atrymałasia. Plus, kali ja vyjšaŭ z turmy, to pačuŭ ad mnohich, što sam byŭ vinavaty. Heta rasčaroŭvaje…
Treba było ŭ svoj čas zakrycca doma i nie vychodzić, zatarycca praduktami i nie chadzić bolš na pracu. Źjechać u viosku i na leciščy. U amapaŭcaŭ nie chapiła b siłaŭ uzłomvać kvatery pa ŭsioj krainie.
«NN»: Što dalej? Ty zavioŭ novy instahram, płanuješ praciahvać błohierskuju karjeru ŭžo ŭ emihracyi?
VIE: Najpierš chaču razabracca sa zdaroŭjem. Kali ja budu viedać, što sa zdaroŭjem dobra ŭsio: ja žyvu!
Pajdu padmiatać dvary, kali treba budzie, bo pakul što mnie šmat čaho fizičnaha zabaroniena, navat sportam nielha zajmacca. Nu i błoh zdymać chočacca, ale voś treba telefon kupić, kampjutar — u mianie ž techniku kanfiskavali.
Kali viarnucca ŭ Biełaruś, nie vyklučaju, što realizuju svajo pamknieńnie stać sapraŭdnym deputatam — pracy budzie chapać. Z toj ža Hrodzienskaj turmy ŭ centry zrobim haścinicu, naprykład.
BYSOL adkryŭ zbor na adnaŭleńnie i lačeńnie paśla turmy dla Vadzima
«Što było ŭ turmie, zastajecca ŭ turmie». Viaźni i palitviaźni z «nizkim sacyjalnym statusam»? Što pra heta viadoma
Pa pamiłavańni vypuścili 21-hadovuju alimpijadnicu i žančynu, što nie stała havaryć z Azaronkam
«U ich doma stajała śpiecyjalnaja kisłarodnaja kamiera». Novyja detali apošnich dzion žyćcia syna Jarmošynaj
Kamientary
Ja, naprykład, takoho nie hladžu.
Dyk čym ty adroźnivaješsia?)