Biežaniec ź Iraka, jaki ŭ siaredzinie lipienia praź Biełaruś prabraŭsia ŭ Łatviju, zapłaciŭ kantrabandystam 15 000 dalaraŭ. Samy vialiki napłyŭ uciekačoŭ u Łatvii naziraŭsia ŭ pačatku žniŭnia, kali Litva ŭzmacniła pracu na svajoj miažy. Ale pieršaja hrupa mihrantaŭ prabrałasia ŭ Łatviju ŭžo ŭ kancy lipienia, piša Delfi.lv.
U Łatviju ŭdałosia trapić amal 400 mihrantam, amal usie — hramadzianie Iraka. Pałova biežancaŭ — mužčyny, kala 21% — žančyny, 29% — dzieci. Faktyčna ŭsie paprasili prytułak u Łatvii. Razhlad prašeńniaŭ zojmie paru miesiacaŭ, adznačaje telebačańnie.
Adzin ź mihrantaŭ — hramadzianin Iraka pa imieni Amar. Ź im žurnalisty pahutaryli ŭ centry dla pierasialencaŭ u Mucienijeki. Amar pierasiok miažu ŭ siaredzinie lipienia.
Amar raspavioŭ, što źbieh ź Iraka ź mierkavańniaŭ biaśpieki. Jon nie zachacieŭ havaryć na kamieru z adkrytym tvaram, pakolki ŭ jakaści pierakładčyka dapamahaŭ uzbrojenym siłam roznych krain u baraćbie ź Isłamskaj dziaržavaj.
«Ja zapłaciŭ 15 000 dalaraŭ», — adkazaŭ Amar na pytańnie, u jakuju sumu jamu abyšłasia daroha da Łatvii.
Amar znajšoŭ kantrabandystaŭ u Iraku, u aeraporcie pieradaŭ im hrošy. Spačatku Amar vylecieŭ u Maskvu, zatym praz Sankt-Pieciarburh trapiŭ u Biełaruś, adkul hrupaj u 10 čałaviek — užo ŭ Łatviju.
«Usio arhanizavaŭ kantrabandyst. Mnie ni pra što nie treba było turbavacca. My jechali na mašynach, časam išli pieššu. My, naprykład, išli pa lesie siem hadzin. Heta byŭ doŭhi šlach. ( … ) Kali ja sustreŭsia z łatvijskimi pamiežnikami, jany byli ŭpeŭnienyja, što ja pryjechaŭ ź Biełarusi», — raspavioŭ Amar.
Kamientary