Polskaha deziercira Emila Čečku pryznali vinavatym u ździekach z maci
Prysud pa spravie polskaha deziercira Emila Čečki, jaki ździekavaŭsia sa svajoj maci, pakinuli bieź źmienaŭ.
Čečka jašče ŭ vieraśni byŭ asudžany na 6 miesiacaŭ abmiežavańnia voli. Na praciahu hoda jon nie maje prava nabližacca da maci bližej, čym na 50 mietraŭ i źviazvacca ź joj. Sud abaviazaŭ jaho ŭstrymacca ad złoŭžyvańnia ałkaholem.
29 śniežnia apielacyju razhladaŭ akruhovy sud u Olštynie, jaho rašeńnie kančatkovaje, piša pap.pl.
Havorka idzie pra «fizičnyja i psichałahičnyja ździeki». Čečka pierajechaŭ u adnapakajovuju kvateru maci ŭ žniŭni minułaha hoda. Jon złoŭžyvaŭ ałkaholem i teraryzavaŭ jaje, prymušaŭ udzień i ŭnačy siadzieć na kuchni. 7 maja jon źbiŭ svaju maci (biŭ pa hałavie), pahražaŭ jaje zabić. Emil Čečka tady zatrymlivaŭsia palicyjaj.
Nahadajem, što 16 śniežnia Čečka źbieh u Biełaruś i paprasiŭ palityčnaha prytułku. U Polščy vydali ordar na jaho aryšt, na radzimie za deziercirstva jamu pahražaje da 10 hadoŭ źniavoleńnia. Jon daŭ niekalki intervju biełaruskim dziaržSMI, dzie kazaŭ, što ŭdzielničaŭ u rasstrełach mihrantaŭ i vałancioraŭ.
Ciapier čytajuć
U dakumientach pa «spravie Epštejna» znajšli ślady bujnych hrašovych pieravodaŭ u Minsk. Znoŭ uspłyło imia Karyny Šulak44
Kamientary