Na voziery ŭ Mahilovie masava hinuć čajki, bierah i kraj vady absypanyja pierjem
Na Śviatym voziery ŭ Mahilovie adznačajecca masavy mor čajek, napisała miascovaje vydańnie «Mahiloŭ anłajn».
Na bierazie žurnalisty pabačyli chvorych asobin — jany siadziać i ciažka dychajuć, vyciahnuŭšy nohi napierad. Uźlacieć ptuški nie mohuć. Niekatoryja ŭsio ž źbirajuć siły i sprabujuć «pietlami» dajści da vady. Bierah i kraj vady absypanyja pierjem.
Byli zaŭvažanyja asobiny z kryvaciečnymi jazvami na hałavie, na piasku byli kropli kryvi. Niekalki čajek pamirali prosta na vačach žurnalistaŭ, im zastavałasia tolki biezdapamožna za hetym nazirać.
Pakul nieviadoma, što zdaryłasia z čajkami na Śviatym voziery: źviazanaja hibiel ptušak z ekałohijaj ci ptuški na niešta zachvareli. Ale vadajom vielmi brudny: la bieraha płavajuć butelki i inšaje bytavoje śmiećcie.
Čytačka vydańnia Tochka.by telefanavała z hetaj nahody ŭ Mahiloŭski zanalny centr hihijeny i epidemijałohii, jaje tam zapeŭnili, što situacyja vyśviatlajecca:
«Zapeŭnili, što ptušynaha hrypu ŭ horadzie niama adnaznačna — za hetym pastajanna sočyć sansłužba. A voś hibiellu dzikich ptušak ciapier zajmajucca vieterynarnyja słužby. Tam užo vyśviatlajuć pryčyny taho, što adbyvajecca na našym voziery».
Kamientary