«Nieprykrytaje zachapleńnie muzykaj». U ZŠA padčas kancerta Čajkoŭskaha žančyna atrymała hučny arhazm
Śviedki śćviardžajuć, što navat arkiestr na imhnieńnie pierastaŭ hrać.
Adna z naviedvalnic kancerta kłasičnaj muzyki ŭ Łos Andželesie vydała mocny i haračy stohn padčas vykanańnia piataj simfonii Čajkoŭskaha. Pra heta 30 krasavika paviedamiła vydańnie Los Angeles Times sa spasyłkaj na vidavočcaŭ.
Adna ź ich, Moli Hrant, raskazała vydańniu, što niejkaja žančyna pobač ź joj raptoŭna vydała vielmi hučny i adnačasova eratyčny kryk, jaki byŭ, vielmi padobna, vyklikany arhazmam.
«Usie adreahavali na huk. Ja ŭbačyła žančynu, jakaja ciažka dychała, i jaje partniora, jaki z uśmieškaj hladzieŭ na jaje i, vierahodna, nie chacieŭ, kab jaho spadarožnica biantežyłasia. Ja dumaju, što heta byŭ arhazm, i heta było pryhoža», — padzialiłasia Moli Hrant.
Inšyja naviedvalniki kancerta taksama paćvierdzili vydańniu, što čuli haračy žanočy stohn, jaki adbyŭsia padčas druhoj častki simfonii. Adzin ź ich apisaŭ heta jak «hučny arhazm usiaho cieła», a niekatoryja śćviardžali, što navat arkiestr na imhnieńnie pierastaŭ hrać.
Muzyčny mieniedžar Łukas Bertan apisaŭ vydańniu hety huk jak «vyražeńnie čystaj fizičnaj radaści» i «ramantyčny ŭzdym u simfonii».
«U aŭdytoryi było niejkaje achańnie. Ale ja dumaju, što heta davoli miły vodhuk čałavieka, jaki byŭ nastolki zachopleny muzykaj, što adčuŭ niejki fizičny abo, možna skazać, navat seksualny ŭpłyŭ», — padkreśliŭ Łukas Bertan vydańniu Los Angeles Times.
Adnak nie ŭsie prytrymlivalisia mierkavańnia ab tym, što heta była prajava seksualnaha ekstazu. Adzin naviedvalnik vykazaŭ dumku, što hety kryk moh być śledstvam prystupu narkalepsii ci inšych parušeńniaŭ snu, a sama žančyna mahła mieć prablemy sa zdaroŭjem.
Kamientary