Žychary Novaj Huty paskardzilisia čynoŭnicy na jakaść chleba. Taja praviała ekśpierymient na pracoŭnym miescy
Čynoŭniki ŭsio čaściej iduć u tyktok. Naprykład, staršynia Homielskaha rajonnaha savieta deputataŭ Viktoryja Ładućka vyrašyła dakazać žycharam ahraharadka Novaja Huta, što jany darma niezadavolenyja jakaściu chleba ŭ miascovych kramach.
— Voś taki padarunak z kramy «Rajpo» mnie siońnia dasłali, — raskazvaje Viktoryja Ładućka. — Ad žycharoŭ nasielenaha punkta pastupali pytańni adnosna jakaści chlebnych vyrabaŭ. Chaciełasia b adznačyć, što ŭ ahraharadku Novaja Huta niekalki kramaŭ, dzie pradstaŭleny šyroki asartymient chlebabułačnych vyrabaŭ, u tym liku i ŭłasnaj vytvorčaści. Žychary paskardzilisia, što chleb drenna režacca i praź dzień jon zaćvitaje. Voś taki chleb mnie pieradaŭ staršynia sielskaha savieta deputataŭ — jon kupiŭ jaho ŭ kramie homielskaha rajspažyŭtavarystva.
Čynoŭnica vyrašyła arhanizavać dehustacyju na pracoŭnym miescy: spačatku adrezała kavałačak, potym pakaštavała jaho. Za ekśpierymientam sa ściany ŭvažliva naziraŭ partret maładoha Alaksandra Łukašenki.
— Chleb pravilnaj formy, defiektu skarynki nie nazirajecca, pry narezcy nie kryšyŭsia, maje kisłavaty smak, starońni prysmak i pachi adsutničajuć, — adznačyła Viktoryja.
Heta adbyvałasia ŭ piatnicu, tamu čynoŭnica z čystym sumleńniem pakłała chleb u pakiet i adpraviła jaho ŭ šafu da paniadziełka. Na pačatku pracoŭnaha tydnia Viktoryja Ładućka zdała spravu:
— Ćvil nie vidać, chleb dastatkova miakki.
Videa nabrała ŭ tyktoku 272 tysiačy prahladaŭ, 1395 łajkaŭ i 882 kamientaryja. Šmat chto aburyŭsia vynikami ekśpierymienta:
«Karaciej, jak zaŭsiody bła-bła-bła i ŭsio ŭ paradku biez parušeńniaŭ», «Jašče b staršyni sielsavieta pradali pazaŭčarašni chleb», «Chleb i praŭda ciapier u viosku nie najlepšaj jakaści pryvoziać! A baton nazaŭtra — adny kroški!», «Čamu ŭ vioski viečna viazuć TOLKI hetyja cahliny? Ludzi, jakija hety chleb vyroščvajuć svaimi rukami, nie zasłuhoŭvajuć smačniejšaha?».
Ale znajšlisia i tyja, kamu taki chleb padabajecca: «A maja dačka ŭžo siomy hod u Minsk vozić našu pravincyjalnuju cahlinu. Kaža, što jana najlepšaja», «Moj lubimy chleb, kali padharyć skarynka, telefanujcie mnie, zabiaru».
Videa stała adnym z najbolš papularnych u tyktoku Homielskaha rajonnaha savieta deputataŭ.
Kamientary
a čamu šachciory, rabočyja-naftaviki, rabočyja zavodaŭ i t.p. pracujuć ciažka, a zarablajuć u asnoŭnym balački, zatoje menedžary i čynoŭniki atrymlivajuć załatyja batony?