Žycharka Zelvy paskandaliła z synam i trapiła ŭ milicyju. Tam znajšli «ekstremisckuju» padpisku
Žycharka Zelvienskaha rajona pasvaryłasia z synam i ŭdaryła jaho. Pa jaje pryjechała milicyja. U pastarunku siłaviki znajšli ŭ jaje «ekstremisckuju» padpisku. U vyniku žančynu sudzili pa dvuch artykułach — štraf pa adnym z ich byŭ u 10 razoŭ bolšym, piša Hrodna.life.
Siamja skandaliła ŭviečary kala 23.00. U maci ŭźnik kanflikt z synam: jana łajałasia na jaho matam, hučna kryčała, vyhaniała z chaty, udaryła jaho dałońniu pa tvary.
Paźniej u kabiniecie milicyjanta ŭ 2.30 siłaviki vyjavili, što žančyna była padpisanaja na «ekstremisckuju» hrupu ŭ «Adnakłaśnikach». Jana nie pamiatała, kali padpisałasia na jaje.
Administracyjnuju spravu pavodle č. 2 art. 10.1 KaAP «Naŭmysnaje pryčynieńnie cialesnaha paškodžańnia» i č. 2 art. 19.11 KaAP «Raspaŭsiud, vyrab, zachoŭvańnie, pieravozka infarmacyjnaj pradukcyi, jakaja źmiaščaje zakliki da ekstremisckaj dziejnaści abo prapahanduje takuju dziejnaść» razhledzieli 5 studzienia 2024 hoda ŭ sudzie Zelvienskaha rajona.
Za ŭdar syna žančynu aštrafavali na try bazavyja vieličyni (120 rubloŭ), za padpisku — na 30 (1200 rubloŭ) z kanfiskacyjaj mabilnaha telefona. Razam štraf skłaŭ 1320 rubloŭ.
Kamientary