«Pa telefonie možna ž i źniščyć luboha čałavieka». Łukašenka raskazaŭ, čamu mabilnaja suviaź nie dla jaho
Na sustrečy z kalektyvam zavoda «BiełDžy» 19 studzienia Łukašenka paćvierdziŭ, što amal nie karystajecca sučasnymi technałohijami, u tym liku i mabilnaj suviaźziu. Pryčyna ŭ tym liku i ŭ strachu być adsočanym.
«U nas niekatoryja kryŭdziacca: niama svabody słova, čahości taho niama!
Mabilny telefon — heta kantrol za vami štosiekundna, kali vy jaho nosicie ŭ kišeni. Pa hetym telefonie možna ž i źniščyć luboha čałavieka. Ja viedaju škodu hetych telefonaŭ, tamu ja pa mabilnym telefonie razmaŭlaju ŭ miesiac mo adnu chvilinu.
Choć našyja chłopcy vynajšli admysłovuju suviaź. Zakrytaja suviaź, tam usiaho niekalki dziasiatkaŭ telefonaŭ», — skazaŭ Łukašenka.
Što da internetu, to jon znoŭ vykazaŭsia pra jaho niehatyŭna, jak pra toje, dzie moładź šukaje «ŭsialakaje paskudstva, jak zrabić vybuchovuju pryładu, parnahrafiju tam i inšaje». Praŭda, i Kola Łukašenka taksama šmat siadzić u internecie, ale jon robić heta z karyściu, bo, maŭlaŭ, znachodzić i paśla pakazvaje baćku toje, što pra jaho tam pišuć.
Urešcie ž Łukašenka praanansavaŭ novyja miery, jakija płanujucca pa dalejšym błakavańni ŭ Biełarusi internetu:
«Ja nie vielmi vialiki śpiecyjalist u internecie, ale mianie niejak niadaŭna prainfarmavali, što dadatkovyja miery prymajucca pa błakavańni takich sajtaŭ i takoj infarmacyi, jakaja našym dzieciam uvohule nie pavinna być dastupnaja. Heta dadatkova prymiem rašeńnie».
Čytajcie taksama:
Kačanavu zapytalisia pra Pucina, a jana pa zvyčcy raschvaliła Łukašenku
Na zavodzie «BIEŁDŽY» Łukašenku pakazali načynku Geely. Kolki biełaruskaha ŭ aŭto?
Kačanava vyhulała na MTZ raskošnuju šubu sa skandynaŭskaj norki
Kamientary