Ukrainski akcior raskazaŭ, jak pasvaryŭsia ź siastroj ź Biełarusi z-za vajny
«Sprabavała pierakanać, što nam zaduryli hałovy i my ničoha nie razumiejem».
Ukrainski akcior Alaksandr Piečaryca, jaki ŭ samym pačatku vajny staŭ piachotnikam pad Charkavam, raskazaŭ tiełekanału TCH pra svaju stryječnuju siastru ź Biełarusi, jakaja padtrymała rasijskaje ŭvarvańnie.
Pa słovach akciora, jahonaja biełaruskaja svajačka patelefanavała jamu i sprabavała pierakanać spynić supraciŭ.
«Niekalki dzion ja ŭžo słužyŭ, jak mnie patelefanavała stryječnaja siastra ź Biełarusi i skazała, kab ja nikudy nie lez, bo bieź mianie raźbiarucca. Sprabavała pierakanać, što nam zaduryli hałovy i my ničoha nie razumiejem», — uspaminaje Alaksandr Piečaryca.
Mužčyna dadaŭ, što ŭ toj ža momant pasprabavaŭ danieści da svajački realnaje stanovišča va Ukrainie, ale ŭ razmovu ŭmiašaŭsia jaje muž i pasłaŭ akciora z maciukami.
«A ja kažu ŭ adkaz: «Siastryčka, pavier mnie, mnie tut adsiul lepš vidać. Na nas napała čužaja armija, jakaja nie pryjšła abaraniać Danbas, jany ŭžo pad Kijevam. Na nas padajuć rakiety, stralajuć tanki».
Pakul ja heta tłumačyŭ, jaje muž zabraŭ trubku i maciukami skazaŭ, što my tam usie jeb***tyja i pavinny spynić prahlad televizara, a zatym kinuŭ trubku», — raskazvaje akcior.
Z taho času, jak adznačaje Alaksandr, siastra ź im bolš nie maje znosiny i tolki zredku vinšuje ŭ sacsietkach z relihijnymi śviatami.
Kamientary