«Pieratvaraju śmiećcie ŭ hrošy»: dziaŭčyna kuplaje ŭ sekandach vopratku za kapiejki, a potym robić ź jaje dyzajnierskija ŭbory
Biełaruska Viera Kościk stvaryła brend Verushka. Jana nie prosta šyje rečy z nula, a zajmajecca apsajklinham. Kažučy prostaj movaj, doryć novaje žyćcio adzieńniu, jakoje ŭžo nasili — pierašyvaje, transfarmuje, madyfikuje ci kastamizuje. Kolki na hetym udajecca zarablać?
Nazva dla brenda źjaviłasia nievypadkova. Viera tak nazvała ŭłasny prajekt, natchniŭšysia viadomaj u 1960-ja niamieckaj supiermadellu, jakaja vykarystoŭvała psieŭdanim Vieruška.
— U mianie niama profilnaj adukacyi švački, — paviedamiła dyzajnierka ŭ svaim tyktoku. — Ja zaŭsiody maryła šyć. Ale ja laŭša i ŭ škole ŭ mianie nie vielmi atrymlivałasia šyć. Čamuści zdavałasia, što heta niazručna rabić levaj rukoj. Choć nasamreč, usio vydatna ŭdajecca — nijakich prablem praz heta niama.
Zrabić maru realnaściu Viera vyrašyła ŭ toj čas, kali była ŭ dekrecie. Nabyła spačatku bytavuju, a potym užo i pramysłovuju šviejnuju mašynku. Kožny dzień treniravałasia, niešta šyła i narešcie vyrašyła zrabić z chobi asnoŭnuju pracu.
— Lublu malavać, ale nikoli hetamu nie vučyłasia. Tolki va ŭniviersitecie, kali vučyłasia na hrafičnaha dyzajniera, u nas byŭ kurs, ale samy prosty malunak. My malavali niejkija rečy — karaciej, ničoha składanaha. Ciapier ja maluju dla svajho brendu, toje, što mnie pa siłach. Dazvalaju sabie być nieidealnaj.
Materyjały dla tvorčaści Viera šukaje ŭ sekandach. Jana časta prychodzić tudy ŭ dni, kali ŭsio spradajuć pa 2 rubli — i potym robić ahlady nabytkaŭ u tyktoku, raskazvaje, što budzie rabić.
Dyzajnierka adznačaje, što dla jaje jość dva hałoŭnyja plusy apsajklinhu. Pa-pieršaje, heta ekałahična. Pa-druhoje, mahčyma zrabić unikalnuju vopratku.
Zamovy prychodziać nie tolki ad biełarusaŭ, ale i ad zamiežnikaŭ. Naprykład, dziaŭčyna ź Sierbii dasłała joj pasyłku ź dźviuma kašulami i paprasiła ich pamienšyć i kastamizavać — naprykład, zrabić ź dźviuch adnu.
— Časam robiš niejki zakaz i navat nie viedaješ, dla kaho, — raskazała ŭ adnym ź videa dyzajnierka. — Tak było z hetymi parnymi kurtkami. Da mianie źviarnułasia žančyna z prośbaj zrabić dźvie parnyja kurtki dla padletkaŭ. Adzinaja ŭmova była — machry na rukavach dy kalarovaja hama. Taksama byli pažadańni pa tekście. Ale ŭ cełym ničoha niezvyčajnaha. A potym ja hartaju instahram i baču ryłz z «Pieśni hoda Biełarusi».
Sapraŭdy, dyzajnierskija kurtki možna było pabačyć na maładych artystach Lery Biernatovič i Arciomie Skarolu — jany vykonvali pieśniu «Nazaŭždy», jakuju napisała Hanna Siałuk (tvorčy psieŭdanim Hanny Siarhiejeŭny Łukašenka, niaviestki Alaksandra Łukašenki).
A najbolš papularnaj svajoj pracaj dyzajnierka ličyć žakiet sa mnostvam roznakalarovych birulek-dynazaŭraŭ.
— U 2021 hodzie ja rabiła adzin sa svaich pieršych pakazaŭ apsajkł-kalekcyi ŭ Kupałaŭskim teatry. Ja tam pakazvała svaje rečy, u asnoŭnym, apsajkł-pinžaki. I, kab pryciahnuć uvahu hledačoŭ, ja dadała žakiet z dynazaŭrami. Z taho času jon samy pradavany ŭ maim brendzie. Ja pradała jaho nieźličonuju kolkaść razoŭ. Mabyć, u siem krain śvietu — kali nie bolš. I da hetaha času ja jaho pradaju. Kožny raz dumaju, što spyniu vytvorčaść hetaj madeli, ale jaje tak časta prosiać, jana tak padabajecca mnohim, što ja praciahvaju.
Adnojčy, naprykład, Viera sšyła ź vintažnych džynsaŭ, jakija pracierlisia, vielmi niestandartnyja šorty, dadaŭšy roznych trykatažnych elemientaŭ.
— Šorty adrazu ž nabyli, bo dziaŭčyna razumieła, kolki takija rečy kaštujuć zvyčajna. Ja pastaviła košt 40 rubloŭ — a anałahičnyja ŭ śviecie pradajuć za 500 dołaraŭ.
U vyniku dziaŭčyna zastałasia vielmi zadavolenaja, a dyzajniercy było krychu sumna.
Ale Viera ščyra pryznajecca, što nie na kožnaj zamovie joj udajecca prystojna zarabić.
— Kali ŭvieś dzień pracuješ i razumieješ, što nie zarobiš sumu, suraźmiernuju vydatkavanym namahańniam, — heta ciažka, prychodzić vyharańnie. Z druhoha boku, ja razumieju, što nie kožny čałaviek hatovy addać sumu vyšejšuju za 100 rubloŭ za reč nieviadomaha brenda. I ja starajusia rabić takija rečy, jakija mahli b pryvučyć čałavieka nasić apsajklinh. Kab jon pabačyŭ, što ŭsio pašyta dobra, što ničoha nie razvalvajecca, nie adklejvajecca. Heta taki pradukt-trypvajer, jaki moža pryvieści da bolš darahoha nabytku. Čaściej za ŭsio tak i zdarajecca. Užo na bolš darahim pradukcie mnie ŭdajecca narmalna zarabić.
A vydatki ŭ majstrychi sapraŭdy byvajuć vialikija. Raskazvajučy pra svaju najbolš darahuju kastamizacyju žakieta, jana pakazała nievialiki pakunačak pacierak, jaki kaštavaŭ 115 rubloŭ. Za hetuju zamovu klijentka Viery zapłaciła joj 200 rubloŭ — ale dyzajnierka ŭdakładniła, što zrabiła źnižku dla stałaj pakupnicy, jakaja zvyčajna kuplaje niekalki rečaŭ.
Najbolš składanaja reč, jakuju zrabiła Viera — pinžak pa matyvach tvora «Majstar dy Marharyta», tamu što kožny patč treba malavać asobna. Na jaho stvareńnie patrabujecca minimum tydzień. A samaja chutkaja reč u asartymiencie — žakiet z klejavymi strazami, jaki realna zrabić za hadzinu.
Treba adznačyć, što nie ŭsim karystalnikam tyktoku padabajecca apsajklinh. Čas ad času niechta ŭ kamientaryjach cikavicca, kudy ž možna apranać takija rečy i vykazvaje mierkavańnie, što, mabyć, usie pierarobki visiać u šafie. Ale ŭ Viery dla chejtaraŭ hatovy adkaz:
— Bolšaja častka rečaŭ, jakija ja pakazvaju ŭ profili, zroblenyja na zamovy. Maja praca nie tannaja. Za adzin pracoŭny dzień ja biaru ad 100 rubloŭ i bolej (zaležyć ad koštu materyjałaŭ). Jak vy dumajecie, navošta čałavieku płacić za apsajkł-vyrab takija hrošy i nie nasić jaho, a viešać u šafu?
Kamientary
A kto siehodnia miešajet našim rukovoditielam konciernov, kotoryje "kuvyrkajutsia" iz hoda v hod (my jeŝie budiem s nimi raźbiraťsia), kupiť eti lekała za rubiežom i šiť zdieś, v Biełarusi, žienskuju odieždu? https://president.gov.by/ru/events/zakljuchitelnoe-slovo-prezidenta-aglukashenko-na-tretjem-vsebelorusskom-narodnom-sobranii-i-otvety-na-voprosy-5858
Nu nie dizihnier ona. Skažiem, kastomizator hotovoj odieždy, stilist.
No nie dizihnier.
Čtoby užie sovsiem nie ruhaťsia nieznakomymi słovami: a čto takoje bazovoje lekało?