Kolki polskaha ŭ polskaj Pierogarni ŭ Minsku? Pravieryła polka
Acenku dała polka, jakaja prajazdžała z Maskvy ŭ Varšavu. Ci možna pakaštavać tam polskaje piva?
U handlovym centry «Halilea» ŭ Minsku pracuje kaviarnia «Pierogarnia». U jaho mieniu kłasičnyja dla polskaj kuchni «piarohi» — heta značyć, vareniki, a taksama zapiakanki, supy. Vydańnie Onet.pl pryvodzić uražańni ad naviedańnia hetaj ustanovy polkaj, jakaja stała žyvie ŭ Maskvie.
Pieršaje, na što źviartaje ŭvahu žančyna, heta niapravilnaje ŭspryniaćcie rasiejskamoŭnymi nazvy ŭstanovy. Jak jana tłumačyć, što dla rasiejcaŭ polskaje słova «pierogi» asacyirujecca z «pirahami» — zdobnaj vypiečkaj. Tak pry joj adna z naviedvalnic vielmi ździviłasia, kali nie pabačyła takich.
Polka źviartaje ŭvahu na mieniu ŭstanovy, u jakim siarod supoŭ paznačany «polski chaładnik», žurak i flaki. Vialikaje ździŭleńnie ŭ jaje vyklikała najaŭnaść u mieniu takoha bluda, jak čyčaron, jaki robicca jak sa śvininy, tak i z kurycy. Hetaja strava źjaŭlajecca tradycyjnaj dla Ispanii i krain Łacinskaj Amieryki.
Na pytańnie, čamu ŭ kaviarni, jakaja pazicyjanuje siabie jak polskaja, ispanskaja strava, žančynie patłumačyli, što ŭ mieniu «jość nie tolki stravy polskaj kuchni».
Akramia ispanskaha čyčaronu, jak piša polka, u mieniu prysutničajuć piarohi z načynkaj z kurycy i sušanych pamidoraŭ. Na pytańnie, da kuchni jakoj krainy ich možna adnieści, supracoŭnik kaviarni adkazaŭ, što «heta chiba što sumieś polskaj i italjanskaj».
Žančyna zastałasia zadavolenaja vybaram zapiakanak i asnoŭnych straŭ. Praŭda, jana zaŭvažaje, što zapiakanki «nie vielmi źviazanyja z Polščaj».
Taksama jana adznačaje na nietypovuju dla palaka nazvu «dziarun», jakoj bulbianyja aładki nazyvajuć va Ukrainie.
Pa słovach žančyny, va ŭstanovie, jakaja maje nazvu «Pieraharnia», zapiakanak našmat bolej, čym ułasna piarohaŭ. Na pytańnie, čamu tak, joj patłumačyli, što ŭ naviedvalnikaŭ zapiakanki bolš papularnyja, ale nazva takaja, tamu što «polskaja kuchnia bolš asacyjujecca ź piarohami».
A voś z desiertami ŭ kaviarni zusim słaba. Naviedvalnikam prapanujuć tolki syrniki, jakija kaštujuć 9,90 rubloŭ. Ale jany, jak zaŭvažaje žančyna, nie majuć ničoha ahulnaha z polskimi «sernikami». «Heta bliny z paŭtłustaha tvarahu, jakija papularnyja ŭ Rasii i Biełarusi» — piša polka.
Tut treba patłumačyć, što polski sernik nahadvaje toje, što ŭ Biełarusi chutčej by nazvali čyzkiejkam.
Na vybar naviedvalnikaŭ taksama napoi ŭłasnaha pryhatavańnia. Heta mors i višniovy kampot. Akramia hetaha — hazavanyja napoi i biełaruskaje piva.
Žančyna śćviardžaje, što čuła, jak adzin z naviedvalnikaŭ spytaŭ, ci jość u kaviarni polskaje piva. «Nie, adkul jano ŭ nas moža być», — cytuje jana adkaz supracoŭnika kaviarni.
Paśla aznajamleńnia ź mieniu, žančyna vyrašyła zamović «Polski abied» — set, jaki składajecca z žuraku, miksu roznych piarohaŭ i višniovaha kampotu. Usio heta kaštuje 17 rubloŭ 90 kapiejek. Ale vyśvietliłasia, što žurak užo skončyŭsia. Nie było taksama čyrvonaha baršču, flakaŭ i bihasu.
U vyniku žančyna zamoviła «polski chaładnik», miks roznych piarohaŭ i hrušavy mus (kampot ź višni taksama skončyŭsia).
Žančyna padzialiłasia ŭražańniami ad stravaŭ. Desiertam jana zastałasia niezadavolenaja: «Takoje ŭražańnie, što ŭ kastruli było šmat vady i kavałačak hrušy». A voś chaładnik joj vielmi spadabaŭsia: «U im było šmat kropu, jak u chaładniku, jaki varyŭ moj dzied».
Varanuju bulbu, ź jakoj byŭ padadzieny chaładnik, žančyna acaniła jak «ćvierdavatuju». A voś piarohi «byli nie smačniejšyja za tyja, što padajuć u restaranach, u jakich ja byvała ŭ Polščy, ale vidać, što kuchar staraŭsia».
«Usia piarohi byli pryhatavanyja całkam dobra — i tradycyjnyja (z bulbaj, kapustaj, hrybami) i «ekzatyčnyja». Chaciełasia b, kab u «Pierogarni» było bolš tradycyjnych piarohaŭ i ŭvohule bolš piarohaŭ», — zakančvaje svoj ahlad žančyna.
Kamientary