«Heta maja mara ź dziacinstva». Na kastynh «Mis Biełaruś» pryjšła dziaŭčyna, jakaja pracuje ŭ turmie Mahilova

Evielina pryjšła skaryć žury na kastynh «Mis Biełaruś» u Mahilovie. Raskazvajučy pra miesca pracy, dziaŭčyna ščaśliva paśmichajecca. Evielina śćviardžaje, što heta była jaje mara dziacinstva.

Takoje pryznańnie ździviła navat žury. «Ź dziacinstva mara pracavać u turmie?» — udakładniŭ televiadučy Dźmitryj Cierachaŭ. Śpiavačku Viktoryju Aleška taksama chvalavała hetaje pytańnie.

— Nie pracavać! — ažno śviaciłasia ad radaści Evielina. — A nasić formu, pahony. Zaŭsiody chacieła stać vajennaj.

Na ŭdakładniajučaje pytańnie, ci nie siamiejnaja heta tradycyja, dziaŭčyna adkazała, što nie: taki prafiesijny šlach — jaje ŭłasnaje žadańnie i asensavany vybar. Kaža, što zaŭždy zachaplałasia ludźmi ŭ formie.

— Voś navat na parad. Ja hladzieła ŭ dziacinstvie i mnie chaciełasia taksama.

Pavialičyć

Ale ž žury nie supakojvałasia. Maŭlaŭ, formu ž možna ŭ roznych miescach nasić, čamu pryhažunia ŭ turmu pracaŭładkavałasia.

— Tak atrymałasia, što ja siudy patrapiła. Naohuł ja pastupała ŭ naš mahiloŭski instytut MUS pa nakiravańni ad DAI. Ale tak atrymałasia, što nie chapiła bałaŭ (ale bał u mianie byŭ dobry). Skončyła ŭ Minsku try miesiacy pieršapačatkovaj padrychtoŭki. I voś nakiravali ŭ turmu.

Pavialičyć

Evielina raskazała, što pracuje kantraloram-apierataram. Pa słovach dziaŭčyny, jana siadzić u dziažurnaj čaści i ažyćciaŭlaje nahlad za asudžanymi.

— Vielmi cikava! — adznačyła televiadučaja Taćciana Rudakoŭskaja. — Kali vy znajomiciesia z chłopcam i jon pytajecca, dzie vy pracujecie, što vy adkazvajecie?

— U turmie! — śmiajecca Evielina.

Pavialičyć

Dziaŭčyna pryznajecca, što zvyčajna taki adkaz usich šakiruje. Ludzi kažuć, što źniešnie nikoli b nie padumali. Minimum nastupnyja piać hadoŭ Evielina dumaje pracavać na tym ža miescy.

Ciapier jana małodšy siaržant. Sioleta płanuje znoŭ pastupać — na zavočnaje adździaleńnie pa nakiravańni. Paśla atrymańnia dypłomu spadziajecca stać lejtenantam.

Na pytańni, dzie ž chočacca pracavać dalej, Evielina krychu padvisła. Kaža, u Śledčym kamitecie dakładna siabie nie bačyć. Imavierna pasprabuje ŭładkavacca ŭ lačebna-pracoŭny prafiłaktoryj, bo tam u jaje jość znajomyja dziaŭčyny.

Pavialičyć

Śpiavačka Naścia Kraŭčanka, jakaja atrymlivała adukacyju ŭ Instytucie teałohii BDU, stamiłasia ad razmoŭ pra turmu i pacikaviłasia ŭ pretendentki na karonu karalevy pryhažości, jakuju adnu pamyłku ŭ žyćci taja chacieła b vypravić.

— Navat nie viedaju. Ja zadavolena tym, jak ja dziejničaju. Zaraz mianie ŭsio zadavalniaje.

Evielina pryznajecca, što na kastynh pryjšła, bo i rodnyja, i znajomyja, i navat kalehi kažuć: «Oj nu madel!».

Prydvorny kampazitar Jaŭhien Alejnik hladzieŭ na dziaŭčynu zakachanymi vačyma:

— Vy atrymoŭvajecie pryz «Pavyšany intares žury». Tamu što vielmi niezvyčajnaje spałučeńnie takoj aniolskaj źniešnaści i miesca pracy.

Aŭtar liślivych piesień dla Łukašenki nie ŭtrymaŭsia ad pravakacyjnaha pytańnia:

— A vam dazvalajuć vieści sacyjalnyja sietki?

Evielina spakojna adkazała, što dazvalajuć, ale «kab lišniaha ničoha nie było».

Darečy, pracoŭnyja budni pa zrazumiełych pryčynach Evielina nie pakazvaje ŭ svaich sacyjalnych sietkach. Zatoje lubić vykładać zdymki, na jakich jana demanstruje šykoŭnaje žyćcio: siadzić u darahim restaranie, paziruje ź vializarnym bukietam kvietak ci adpačyvaje ŭ Dubai.

Pavialičyć

U zakulisie kastynhu Evielina taksama zapisała nievialikaje intervju dla tyktoku. Znoŭ raspaviała pra maru dziacinstva, ale ŭ hety raz prahučała pra «słužyć Radzimie».

Tyktokierka paprasiła padzialicca ŭražańniami, jak takoj pryhožaj dziaŭčynie pracavać u turmie.

— Mnie padabajecca. Staŭleńnie dobraje. Usio dobra.

Dziaŭčyna ŭdakładniła, što da takoj pracy treba być maralna padrychtavanaj. Ale ž ličyć, što spraŭlajecca i hanarycca saboj.

Evielina raspaviała, što, choć jana i nie płanavała trapić u turmu, ale ŭsie svajaki dobra pastavilisia da jaje pieršaha miesca pracy.

— Usie «za», usie mianie padtrymlivajuć. Mama kaža, što sama b pajšła, kali b uzrost dazvalaŭ.

• 3
• 2
• 3
• 55
• 2
• 1
• 12
• 0