«Nie taki ŭžo jon bieły i puchnaty». Kiraŭnik centra pa ratavańni busłoŭ raskazaŭ pra ich šmat cikavaha
Hety čałaviek užo niekalki hadoŭ ratuje biełaruskich busłoŭ. Blizko.by pahavaryła ź Dźmitryjem Aŭdziejevym, zasnavalnikam «Doma Bresckaha Busła».

Zachapleńnie ci važnaja misija vyrasła z vypadkovaści. Prosta ŭ peŭny dzień na miažy svajho ŭčastka Dźmitryj znajšoŭ buślania, vykinutaje z hniazda baćkami, i ŭratavaŭ jaho.
— U mianie atrymałasia vyraścić ptušania. Ja telefanavaŭ u Pskoŭskuju vobłaść u «Dom Biełaha Busła» Marynie Sidzienka, kansultavaŭsia, jak usio pravilna zrabić, i zmoh vypuścić ptušku na volu. Praz hod uziaŭ «pad kryło» ŭžo niekalki ptušaniat, a na treci — adkryŭ pryrodaachoŭnuju ŭstanovu.

U Biełarusi heta pieršy i adziny centr reabilitacyi busłoŭ. Ale nieabchodny. Bo busły davoli časta vykidajuć ptušaniat z hniazda, pryčym zusim zdarovych asobin. Reč u tym, što samka adkładaje jajki nie adnačasova, a z pramiežkam u niekalki dzion, naprykład, prynosić 4‑5 jajek na praciahu tydnia. Adpaviedna, vyłuplajucca małyja taksama ź nievialikim pramiežkam.
Ale hetyja niekalki dzion majuć dla ptušaniat vyrašalnaje značeńnie. Apošniaje vyłuplenaje małoje ŭ hniaździe akažacca samym maleńkim i słabym, a značyć, jahonyja braty i siostry buduć atrymlivać ad baćkoŭ bolš ježy, i krytyčnaja roźnica pamiž imi budzie raści. Kab nie marnavać resursy na ad pačatku słabuju ptušku, baćki vykidajuć takich z hniazda.

Takich ptušaniat časta padbirajuć dobrasardečnyja biełarusy. Ale heta redka prynosić ptuškam dabro. Busły vielmi chutka pryvykajuć da ludziej. Dastatkova tydnia kala čałavieka, i małady busieł užo nie padydzie da svaich surodzičaŭ. Jon budzie žyć siarod ludziej i ŭsprymać ich jak asobin svajho vidu.

— Kali vy bačycie busłoŭ, jakija žabrujuć na prypynkach, heta nie biednyja ptuški, jakija nie zmahli palacieć. Heta impryntnyja asobiny, jakija ličać čałavieka pradstaŭnikom svajho vidu i krynicaj kormu. Jany nikoli nie daduć naščadkaŭ.
Niadaŭna my zabrali takoha busła z «dzikaha asiarodździa». Jon vyvučyŭ raskład i sustrakaŭ adzin i toj ža pryharadny aŭtobus. Spadziavalisia, što ptuška zmoža viarnucca ŭ pryrodu, ale — nie, na žal. Takija ptuški biezdapamožnyja, ich treba karmić i ŭtrymlivać u śpiecyjalnych valjerach.

Naohuł, voś tak prosta hadavać dzikich ptušak na svaim dačnym učastku, jak heta robiać u nas, złačynstva. Kali vy chočacie dapamahčy ptušaniaci, jaho treba zabrać ź dzikaj pryrody, patelefanavać u rajonnuju inśpiekcyju pryrodnych resursaŭ i achovy navakolnaha asiarodździa, aformić praceduru, pieradać śpiecyjalistam. Inakš vy parušajecie zakon. Štraf za heta — da 20 bazavych. I ja ŭpeŭnieny, što niekalkich čałaviek treba pakazalna pakarać, tady ludzi pierastanuć tvaryć dzikaść z dobrymi namierami.
Niadaŭna da mianie pryvieźli ptušku z padvojnym skručanym pierałomam kryła. Busłu było baluča ad najmienšaha nieaściarožnaha ruchu, u jaho ślozy ciakli, i ŭ takim stanie jon znachodziŭsia jak minimum 4 miesiacy. Ludzi, u jakich jon žyŭ, ličać, što vyratavali ptušačku, a ja nazyvaju heta łatentnym žyvadziorstvam. Kryło pryjšłosia amputavać, ale busieł choć by pierastaŭ pakutavać ad bolu. Tolki ŭjavicie, što moža adčuvać žyvaja istota, kali jahonaje kryło anučkaj boŭtajecca pamiž noh.

U «Domie Bresckaha Busła» vykinutych ptušaniat hadujuć u śpiecyjalnych valjerach ź dzikimi surodzičami, kab jany minimalna kantaktavali z čałaviekam.
— U nas jość zimnik i adkryty valjer, dzie ptuški žyvuć z sabie padobnymi. Uletku ładzim na dachu impravizavanyja hniozdy, raśsialajučy ptušaniat, zychodziačy ź ich siabroŭskich pieravah. Za hetym pracesam možna panazirać — my tranślujem budni ptušak u režymie anłajn.
— Busły ličacca simvałam Biełarusi, čamu?
— Ja doŭha kapaŭsia ŭ hetym pytańni, ale nie znajšoŭ adkazu, kali ž busieł staŭ ličycca «našaj» ptuškaj. Choć u apošni čas z-za hłabalnaha paciapleńnia busieł mihruje ŭsio dalej na ŭschod, i nie vyklučana, što hadoŭ praz 100 busłoŭ u Biełarusi nie budzie, a simvałam našaha kraju stanie niejkaja inšaja ptuška. Dumaju, busieł adlustroŭvaje dobryja rysy biełaruskaha mientalitetu — heta biaskryŭdnaja, pryhožaja, siamiejnaja, viernaja ptuška. Choć, viadoma, kali pakapacca ŭ zvyčkach busła, da jaho ŭźniknie šmat pytańniaŭ, nie taki ŭžo jon bieły i puchnaty.

Pierš za ŭsio, heta drapiežnik, jon moža palavać nie tolki na rybu, nasiakomych, jaščarak, ale i złavić zajčania. Jość navat teoryja, što mienavita tamu naradziŭsia mif, nibyta busły prynosiać dziaciej. Maŭlaŭ, kali busieł ciahnie zajčyka ŭ hniazdo, toj piščyć, zusim jak niemaŭla. Aficyjna zajaŭlaju, što heta łuchta. Busieł zabivaje zdabyču na miescy.
Na samaj spravie ŭ raspaŭsiudžvańni mifa vinavatyja staražytnyja hiermancy. Jany hulali viasielli ŭ pieryjad adlotu busłoŭ, a viartalisia ptuški jakraz praz 9 miesiacaŭ, kali ŭ par naradžalisia dzieci.
Darečy, sami busły dasiahajuć pałavoj śpiełaści prykładna ŭ 3 hady. Tak što maładniak, jaki palacieŭ zaraz na poŭdzień, vierniecca da nas tolki praź niekalki hadoŭ. Uvieś hety čas ptuški buduć žyć u Afrycy. A dadomu viernucca vić hniozdy, składać pary i hadavać dziaciej.

— Busły manahamnyja?
— Tak, choć jość niuansy. Samcy i samki zimujuć paasobku. Pryčym na vialikaj adlehłaści adno ad adnaho. Ich mohuć raździalać 2‑3 tysiačy kiłamietraŭ. Dyk voś samcy, jak praviła, viartajucca ŭ Biełaruś raniej. I pačynajuć rychtavać hniazdo ŭ čakańni svajoj pałovy. Ale kali samka zatrymajecca ŭ darozie, da jaho moža prajavić cikavaść inšaja asobina, i busieł nie admović joj va ŭvazie. Tady da viartańnia «zakonnaj» pary stvorycca kanfliktnaja situacyja. Budzie bitva. Hetyja sceny ludzi pieryjadyčna nazirajuć u dzikaj pryrodzie i pamyłkova miarkujuć, što bjucca dva samcy. Nie, heta samki zmahajucca za hniazdo.
Hetym letam Dźmitryj faktyčna staŭ pryjomnym tatam buślaniat. Mama-buślicha zahinuła. Jaje źbiŭ hruzavik na trasie. U hniaździe zastalisia jajki. Dźmitryj atrymaŭ dazvoł zabrać i inkubavać ich. I nie darma, tamu što dalej historyja raźvivałasia jak u kazcy. Toj, jakaja pra złuju mačychu.
Jajki, jakija zastalisia ŭ hniaździe, padmianili na kurynyja. Samiec sumlenna vysiedžvaŭ ich niekalki dzion, ale na čaćviortyja sutki instynkt uziaŭ vierch i ptuška palacieła zdabyvać korm.




— Užo ŭ hety čas ptušaniaty ŭ jajkach mahli zahinuć, bo parušać tempieraturny režym, chaj i na karotki čas, nielha. Navat kali b u asiraciełym hniaździe zastavalisia nie jajki, a ŭžo vyłuplenyja ptušaniaty, jany ŭsio adno nie vyžyli b biez druhoha z baćkoŭ. Pakul adzin šukaje ježu, druhi hreje małych. U buślaniat vielmi niedaskanałaja termarehulacyja, jany mohuć zahinuć ad najmienšaha prachałodnaha vietryku.
Dyk voś nie viedaju, adkul i jak, ale samki ŭ akruzie daviedalisia pra «bieshaspadarnaha» busła i pačali kanfliktavać za samca. Narešcie, adna z dam vyjhrała bitvu. Samiec pavioŭsia na žanočyja čary i zaprasiŭ jaje na svaju žyłpłošču… I pieršaje, što zrabiła samka, uładkavaŭšysia ŭ hniaździe, — heta vykinuła ŭsie jajki. Tak što historyi pra biaskryŭdnych busłoŭ — mocnaje pierabolšańnie.

— Vas kali-niebudź dziaŭbaŭ busieł?
— Tak, było nie baluča, tamu što ja paśpieŭ adchapić ruku. Ale busieł usio ž zakranuŭ kiść, tamu ja doŭha nie moh pavarušyć rukoj. Naohuł, dziuba busła — mahutnaja zbroja, jon moža prałamać joj čerap maładomu miadźviedziu, a drobnych žyvioł zabivaje na raz.
— A čym vy kormicie takich surjoznych drapiežnikaŭ?
— Kurynymi šyjami, sutačnymi kuraniatami, rybaj. Daražej za ŭsio abychodzicca navat nie korm, a jaho zachoŭvańnie. Marazilnaja skrynia, kudy źmiaščajecca 210 kh sutačnych kuraniat, «jeść» vielmi šmat enierhii. Za elektryčnaść kožny miesiac my addajom pa 300 rubloŭ.

— Składana było adkryć reabilitacyjny centr dla dzikich ptušak u našaj krainie?
— Nie pavierycie, ale samym ciažkim było ŭzhadnić nazvu. To dvukośsi nie tam, to litara nie vialikaja. Usio astatniaje atrymałasia davoli chutka i bieź ciahaniny.
Mianie dobra viedajuć u miascovych słužbach achovy pryrody. Jany pravieryli valjery, pierakanalisia, što ŭsio dobra. I my stali pracavać jak jurydyčnaja asoba. Siońnia całkam isnujem na achviaravańni amataraŭ ptušak.
Jość inšaja prablema: ziamlu, dzie znachodziacca busły, u nastupnym hodzie my arandavać nie zmožam, a značyć, stracim umovy, na jakich možam utrymlivać ptušak. My šukajem mahčymaści hetaha paźbiehnuć, bo budzie škada zroblenaj pracy i svaich dasiahnieńniaŭ.
My šmat čaho paśpieli. Sioleta ŭratavali čyrvanaknižnaha čornaha busła, lebiedzia, niekalkich soŭ… Praca naładžanaja, jość śpiecyjalisty, ź jakimi pracujem. Ich było składana znajści, bo arnitałohija — heta małady i pakul niepapularny kirunak. Vieterynaram značna vyhadniej zajmacca kocikami i sabačkami, čym kapryznymi i drenna vyvučanymi ptuškami.

— Terapiju całkam zakryvaje bresckaja śpiecyjalistka Alena Tkalič z kliniki «Sovuška», a chirurhiju — minskaja vieterynarka Kaciaryna Vierasavaja z «AjbiVJeT». Ptušak da jaje na pryjom adpraŭlajem najbližejšaj maršrutkaj.
Dziakuj našaj vałanciorcy Alaksandry Šapašnikavaj, jakaja nie raz prymała busłoŭ na vakzale, vaziła ŭ kliniku i potym u paślaapieracyjny pieryjad ich vyhadoŭvała. Bieź jaje vyratavać ptušak było b niemahčyma. Naprykład, pry pierałomach lačeńnie treba pačynać jak maha chutčej, pakolki ŭtvareńnie kaściavoha mazala na miescy traŭmy adbyvajecca na praciahu 5‑7 dzion. Paśla hetaha šaniec na viartańnie asobiny ŭ naturalnaje asiarodździe rezka źnižajecca.
Viadziecca nie tolki praca pa vyratavańni, ale i pa kalcavańni dy ŭliku busłoŭ.

— Ciapier u Biełarusi časta možna ŭbačyć niamieckich busłoŭ, jakija stvarajuć tut pary. Ci to im vielmi padabajucca biełaruskija pryhažuni, ci to sakret u tym, što ŭ Hiermanii aktyŭna «kalcujuć» svaich asobin.
My taksama atrymali dazvoł u Respublikanskaha centra kalcavańnia ptušak na pracu z busłami. Užo zamovili vyraby ŭ Polščy i čakajem, kali jany buduć hatovyja. Pa jeŭrastandartach biełaruskim ptuškam naležać płastykavyja ŭzory zialonaha koleru ź vialikaj litaraj Je. Jany zaŭvažnyja zdalok, tak što, navat kali mocna nie nabližacca da ptuški, možna budzie na adlehłaści vyznačyć ajčynnuju asobinu.
A voś paśmiarotnaje kolca — nievialikaje, mietaličnaje — jak praviła, možna razhledzieć tolki na miortvaj ptušcy.

«Domu Bresckaha Busła» dapamahajuć amatary pryrody, dziakujučy im u nastupnym hodzie niekatorych busłoŭ zabiaśpiečać GPS-trekierami, kab adsočvać ich pieramiaščeńni. Naprykład, možna budzie daviedacca, dzie mienavita ptuška ŭładkavałasia na zimoŭku.
Praŭda, pakul Dźmitryj Aŭdziejeŭ razvažaje nad hetaj pierśpiektyvaj, jana choć i pryvabnaja dla daśledčyka, ale stavić pad pahrozu žyćcio busła. Reč u tym, što ŭ Afrycy viadziecca palavańnie mienavita na ptušak z trekierami, jakija možna vyhadna pradać na zapčastki abo skarystacca simkaj…
Na žal, susiedstva ź ludźmi prynosić busłam nie tolki dabro. Papulacyja biełakryłych ptušak pamianšajecca.

— Ludziam zdajecca, što ptušak stała bolš. Tamu što ŭ Biełarusi źjaviłasia šmat zakinutych viosak, ź jakich syšli nie tolki ludzi, ale i busły. Naturalna, ptuški laciać tudy, dzie jość čałaviek, i narod radujecca, što vakoł abžytych miescaŭ źjaŭlajecca ŭsio bolš ptušynych hniozdaŭ. Ale hety pryrost — usiaho tolki iluzija.
Choć situacyja ź biełymi busłami, viadoma, nie takaja krytyčnaja, jak z čornymi. Z-za taho, što čorny busieł curajecca ludziej, jon akazaŭsia na miažy vymirańnia. Jahonyja hniozdy pastajanna rujnujuć dzikija žyvioły, jakija nie navažvajucca padychodzić blizka da žylla čałavieka. Tamu ptuška razmnažajecca ź vializnymi ciažkaściami.

— A ci možna skryžavać biełaha busła z čornym?
— O tak! Jany vydatna złučajucca ŭ pary ŭ dzikaj pryrodzie. Pryčym vielmi paciešna robiać ahulnaje hniazdo. Bieły busieł lubić sałomu, a čorny addaje pieravahu mochu — i jany pa čarzie vykidajuć z hniazda «lišniaje». Pakul nie damoviacca. A ptuški ad čorna-biełaj pary atrymlivajucca šeraha koleru.
Darečy, 2026 hod u nas abvieščany hodam čornaha busła. Budziem spadziavacca, što jon pryniasie samaj biełaruskaj z usich biełaruskich ptušak tolki dabro.
U Breście sa straŭnika chvoraha busła dastali kiłahram ziamli i kamianioŭ
U Hrodnie ahresiŭny busieł nie davaŭ ludziam vyjści ź dziciačaj ambułatoryi VIDEA
Na Hrodzienščynie pabačyli niezvyčajnaha busła. Nie bieły i nie čorny, a šery FOTAFAKT
«Rodnieńki!» Redki čorny busieł usio ž taki viarnuŭsia na Kleččynu — spaźniŭsia na miesiac
Kamientary
adnojčy ŭ parykmachierskaj... Majstar stryže mianie i raskazvaje (havarkaja), jak schadziła pa hryby... prysieła, kaža, na pianiok, jak raptam u plačo niechta tuk. spužałasia, pavaročvajusia, a heta busieł. brudny. śmiardziučy, kaža. i heta simvał naš :/ dyk jany ž zaraz na śmietnicicach žyvuć, kažu.
A, što da źmiestu, to cikava, karysna, daŭno treba było takoje napisać. Ale ž navat tut jość projmy, peŭna, niaŭśviadomlenaha respandentam źniapraŭdžvańnia prapahandy: "...u Biełarusi źjaviłasia šmat zakinutych viosak, ź jakich syšli nie tolki ludzi, ale i busły". Zhadziciesia, uličvajučy dasiahnieńni "Prohrammy vozroždienija sieła", pra jakija rapartuje prapahanda, takoje śćviardžeńnie arnitołaha-amatara moža padvieści jaho i pad artykuł ab "dyskredytacyi RB".