Marzaluk: Kali skažu, chto z vykładčykaŭ ekstremist, — zakidajuć kamianiami
Učora sienatar Ihar Marzaluk zapytaŭ u staršyni KDB, ci mahčymaje ŭ pierśpiektyvie «stvareńnie banka źviestak hramadzian našaj krainy, u pieršuju čarhu intelektualnaj elity, jakija, karystajučysia tym, što źjaŭlajucca vykładčykami vyšejšaj škoły, pracujučy z moładździu», pravodziać «ideałahičnuju apracoŭku ekstremisckaj skiravanaści»? I ci mahčymaja zabarona na prafiesiju dla takich asob?
Heta adbyłosia ŭ Saviecie Respubliki Nacyjanalnaha schodu padčas abmierkavańnia zakonaprajekta, jaki praduhledžvaje kryminalnuju adkaznaść za ekstremizm.
«U nas niama takich prykładaŭ, kab niechta z vykładčykaŭ vyšejšaj škoły zajmaŭsia takoj dziejnaściu», — zapeŭniŭ u adkaz Vakulčyk.
Siońnia my datelefanavalisia da Marzaluka i paprasili patłumačyć jahonaje vykazvańnie.
«Ja šyrej ničoha kazać nie budu, bo jość rečy, jakija nielha ahučvać praz šerah abjektyŭnych i subjektyŭnych pryčyn», — skazaŭ sienatar i dadaŭ, što bolš nie budzie ničoha kazać, «kab nie traŭmavać ničyjoj ranimaj psichiki».
«Ja vam skažu, chto heta, a mianie abvinavaciać u hałasłoŭnaści, buduć kidać kamianiami, bo patrebna admysłovaja ekśpiertyza, kab vyznačyć, chto ekstremist, a chto nie», — skazaŭ taksama Marzaluk.
Kali ž my paprasili nazvać chacia b VNU, dzie, pavodle Marzaluka, mohuć pracavać vykładčyki-ekstremisty, to Marzaluk zapeŭniŭ, što heta było «čysta tearetyčnaje pytańnie».
«Ja skazaŭ toje, što chacieŭ skazać», — padsumavaŭ sienatar.
Maksim Znak naviedaŭ śpiektakl «Zekamieron», pastaŭleny pa jahonaj knizie, napisanaj u SIZA4
Kamientary