Zdavałasia b, rybaki bolš za ŭsio aburajucca pavodzinam tych, chto adpačyvaje na vadajomach. I šumna ad ich, i brudna.
Skardziacca na vykinutyja plaški z-pad piva, na płastykavyja talerki.
Ale ci zaŭsiody rybaki sami kłapociacca pra ekałahičnaść i čyściniu taho miesca, kudy jany chodziać na rybałku?
Žurnalist Juraś Dziašuk prajšoŭsia kala 10 mietraŭ pa bierazie Niomana. I svoj «ułoŭ» vykłaŭ u fejsbuk.
«Dyk voś chaču vam skazać, siabry maje rybałovy, kali adnojčy pryjdzie taki čas i vy bolš nikoli nie ŭbačycie ŭ Niomanie ryby, u hetym budzie i vaša samaja niepasrednaja vina. Niaŭžo tak składana paśla rybałki ŭziać hety maleńki kantejnierčyk z saboju ŭ kišeń albo pakłaści ŭ pakunak z vyvužanaj rybaj, kab potym u chacie vykinuć u śmietnicu. Ci ŭsiož lepš nas*ać paśla siabie? Vy ž jak nichto inšy musicie radzieć za čysty Nioman!», — spraviadliva aburajecca mužčyna.
Kamientary