U Pinsku dziaŭčynka z sabakam zvaliłasia ŭ jamu — dapamoh vybracca milicyjant
Pinčanka Daša ŭviečary hulała sa svaim anhlijskim buldoham Łejmaj. Dziaŭčynka nie zaŭvažyła ŭ ciemry trochmiatrovuju jamu, vykapanuju dla drenažnaj sistemy, i zvaliłasia tudy razam z sabakam, piša kp.by.
Samastojna vybracca dzicia nie zmahło. Pašancavała, što mima prachodziŭ kamandzir uzvoda Pinskaha adździeła Departamienta achovy Alaksandr Šviec. Jon viartaŭsia sa słužby dadomu i pačuŭ, jak niechta kliča na dapamohu. Jon spuściŭsia ŭ jamu i dapamoh dziaŭčyncy vybracca.
A voś spałochanaja Łejma tak prosta nie dałasia. Sabaka pavodziła siabie ahresiŭna, tamu dziaŭčynka i milicyjant pryniali rašeńnie paklikać na dapamohu tatu Dašy. Pakul dzicia biehała dadomu za baćkam, milicyjant zastavaŭsia kala jamy z sabakam.
Historyja skončyłasia chepi-endam: sabaku taksama dastali. A na nastupny dzień baćki Dašy pryjšli ŭ milicyju, kab padziakavać nieabyjakavamu supracoŭniku ŭ pahonach.
Kamientary