Daškievič: Kandydaty — heta ŭ bolšaści ŭtapisty, niazdolnyja realna acanić svaje siły
Što pra vyłučeńnie Capkały i Babaryki, dziejnaść Cichanoŭskaha dumaje pradprymalnik i hramadski lidar, były palitviazień Źmicier Daškievič? Jon adkazaŭ na pytańni «Radyjo Svaboda». Voś asnoŭnyja punkty jaho adkazaŭ.
Pra Cichanoŭskaha, Śpiryna dy inšych błohieraŭ
«Z adnaho boku, dobra, kali čałaviek «pračynajecca» i vyrašaje, što treba niešta mianiać u krainie. Ale ŭ bolšaści svajoj heta ŭtapisty, jakija nie razumiejuć realnaha stanu rečaŭ, słušna nie aceńvajuć svaje siły, struktury režymu. Tamu škada budzie ludziej, jakich jany ŭciahnuć, padviaduć pad represii, pieraśled».
Pra Babaryku i Capkału. Jany samastojnyja hulcy ci častka palittechnałohii ŭłady?
«Zychodziačy z taho, što my bačym u Biełarusi 26 hadoŭ — ja dumaju, što Łukašenka i jahony palicejski režym nie zdatnyja na takuju tonkuju hulniu. Tym bolš u situacyi, kali palityčnaja apazicyja samaźniščyłasia. I tut raptam dla čahości treba Capkała… I bieź jaho namalujuć lubuju jaŭku i pracenty».
«Umacavać struktury»
«Heta, viadoma, nie vybary i nikoli vybarami nie byli. Heta palityčnaja kampanija. I hetaja kampanija istotna adroźnivajecca ad tych, u jakich apazycyja sprabavała ŭdzielničać raniej. Samaje hałoŭnaje adroźnieńnie — raniej (było heta ŭtopijaj ci nie) apazicyja zajaŭlała, što jana zmahajecca za ŭładu. Asabista ja da 2010 hoda ŭ heta vieryŭ i byŭ pierakanany, što kali b hramadstva i palityki prajavili volu — hetuju ŭładu možna było b uziać.
Ale siońnia pra źmienu režymu ludzi, jakija źbirajucca bałatavacca, navat nie havorać. Niechta «na razahreŭ», niechta «ŭmacavać svaje struktury» pad nazvaj «partyja». Što zaŭhodna, ale tolki nie źmiena ŭłady, źmieny ŭ krainie. Dla čaho na heta marnavać čas i siły — vialikaje pytańnie».
Pra statusnuju apazicyju i prajmeryz
«Hałoŭnaja pryčyna, čamu tak usio skončyłasia, u tym, što tam sabralisia ludzi, jakija adno adnaho daŭno nie lubiać (skažam dypłamatyčna), adno adnamu daŭno nie daviarajuć. Ale niechta im skazaŭ: «Rabiaty, vam treba zaraz voś heta pravieści». Heta adpačatku była ŭtapičnaja ideja.
My za 26 hadoŭ nazirali dziasiatki takich kampanij, kali apazicyja siadaje za adzin stoł, całujucca, abdymajucca, ichnyja tvary na pieršych staronkach niezaležnaj presy — «narešcie abjadnalisia». Ale potym usio skančajecca adnym i tym ža.
Ja daŭno pryjšoŭ da vysnovy, što nie treba nikoha abjadnoŭvać, ni da koha iści. Treba rabić toje, što ty možaš rabić. Kali heta budzie hodnaja sprava, ludzi ciabie padtrymajuć. U 2016 hodzie my abaraniali Kurapaty ad novaha zabudoŭščyka. Ni z kim nie abjadnoŭvalisia, za kruhłyja stały nie siadali. Pryjšli i prosta lehli ŭ hetyja łužyny — i potym tam sabrałasia ŭsia apazicyja. Tamu nie treba sprabavać abjadnać vožyka, vužaku i žabu. Treba rabić hodnuju spravu, i ludzi dałučacca».
Pra Sieviarynca i jaho ŭdzieł u prajmeryz
«Ja liču, što heta adpačatku była durnaja ideja, akt palityčnaha samahubstva. Čałaviek streliŭ sabie ŭ nahu. Nie chaču heta bolš kamientavać».
«Što rabić?»
Jość šmat rečaŭ, jakija treba rabić, jakija buduć nas zbudoŭvać, natchniać i rychtavać pieramieny. My možam paŭsiul razmaŭlać pa-biełarusku. My možam pryjści ŭ Kurapaty i padtrymać vartu. Apošnija hady było niekalki epachalnych padziej, jakija zaśviedčyli, što navat u ścisnutych umovach, u jakich žyvie ciapier hramadzianskaja supolnaść, možna adno adnaho natchniać i padtrymlivać.
Naša hałoŭnaja zadača — zastacca pry pamiaci i pry siłach u dzień, kali Łukašenki nie budzie. Z pazityŭnych rečaŭ možna zhadać BNR100, pierapachavańnie Kalinoŭskaha, Kurapaty, kali vysiłkami nievialikaj kolkaści ludziej možna zrabić rečy, jakija dajuć siłu. Na hetym ja b paraiŭ skancentravacca ludziam, jakija mohuć heta pačuć. Na tych rečach, jakija buduć nas jadnać i natchniać. A nie na tych, paśla jakich my kryčym: «A, znoŭ asudzili, pabili, zatrymali». A potym — adzin źjechaŭ, druhi zakryŭsia i hetak dalej.
Enierhija ŭ narodzie, jakaja ciapier zakipaje, moža być nakiravanaja ŭ pazityŭnaje rečyšča. Prablema, što palityčnyja lidary dvaccać hadoŭ raskidvajuć kamiani, a nie dumajuć pra toje, kab ich źbirać».
Kamientary