«Mikałaj absalutna taki ž, jaki byŭ. Spakojny, uraŭnavažany», — Maryna Adamovič raskazała pra spatkańnie z mužam
15 śniežnia Mikałaju Statkieviču dazvolili spatkańnie z žonkaj Marynaj Adamovič.
Spatkańnie prajšło ŭ SIZA-3 Homiela. Kali Statkieviča pieraviazuć u kałoniju ŭ Hłybokim, pakul nieviadoma. Jak raskazała Adamovič u razmovie sa «Svabodaj», prysud u vyhladzie 14 hadoŭ kałonii asablivaha režymu na nastroj muža nijak nie paŭpłyvaŭ.
«Ja ni chviliny nie sumniavałasia, što sustrenusia z takim ža, dobra viadomym mnie Mikałajem, — kaža Maryna Adamovič. — Kolki b my ni byli ŭ rasstańni, pry sustrečy adčuvańnie, što nie raźvitvalisia ni na chvilinu. Ničoha ŭ im nie pamianiałasia. Mikałaj absalutna taki ž, jaki byŭ. Spakojny, uraŭnavažany, pierakanany, što heta ŭsio praciahniecca vielmi niadoŭha».
Spatkańnie prachodziła ŭ kabincy, asobna ad inšych viaźniaŭ i ich rodnych. U Homielskim SIZA-3 Statkievič z maja. Bolšuju častku hetaha času jon pravioŭ u adzinočnaj kamiery, z pracesu sudździa jaho vydaliŭ na treci dzień.
«Dla Mikałaja nie było siurpryzam toje, što ŭ jaho budzie asablivy režym, — raskazvaje Maryna Adamovič pra staŭleńnie Statkieviča da prysudu. — Dla jaho zrazumieła, što heta takaja zakamuflavanaja forma turmy. Spakojna pastaviŭsia. Skazaŭ, što, vierahodniej za ŭsio, taksama budzie nastojvać na adzinočnaj kamiery dla siabie. Absalutna nie choča, kab pobač ź im raźmiaščali, tak skažam, śpiecyjalna navučanych ludziej, jakija buduć pisać kiraŭnictvu dakładnyja».
Kamientary