Šupaškar, a nie Čebaksary. Ižkar, a nie Ižeŭsk. Čamu biełarusam varta pisać hieahrafičnyja nazvy rasijskich aŭtanomij tak
Biełarusam nie treba biazdumna kapiravać hieahrafičnyja nazvy z ruskaj. Mova maje prava kiravacca ŭłasnymi normami, a nie pierajmać čužarodnyja spałučeńni litar. Da taho ž z rusifikavanymi nazvami ci nie naśledujem my kałanijalnaje myśleńnie, zadajecca ŭ Fejsbuku pytańniem paetka Nasta Kudasava.
«U čarhovy raz zadumałasia, jak pravilna pierakładać na biełaruskuju imiony ŭłasnyja, dapuścim, nazvy haradoŭ i rečak. Kali ŭ aryhinale ŭ mianie staić raka LukmY (tak jana nazyvajecca pa-udmurcku i praciakaje akurat va Udmurcii), a pa-rusku jana nazyvajecca Łékma, to ci abaviazanaja ja kiravacca ruskim varyjantam? Ja pakinuła Lukmy, nie baču nahody brać u pamahatyja movu-pasiarednika. Ale mahčyma, ja pamylajusia i jość niejkija ŭniviersalnyja mižnarodnyja normy, jakija abaviazvajuć vykarystoŭvać ruski varyjant? Heta nie ironija, ja sapraŭdy nie viedaju, mnie cikava», — piša Nasta.
Jana pryvodzić prykład z Šupaškaram — stalicaj Čuvašyi.
«Ja nie lublu słova «Čebaksary», bo heta prosta ruskaja transkrypcyja čuvašskaha słova, miž inšym, staražytnaha i vielmi pryhožaha, jak pa mnie. Da taho ž, čuvašskaja — dziaržaŭnaja mova hetaj krainy, chiba nie joj treba najpierš kiravacca, havoračy pra Čuvašyju? Ładna, mo dla ruskaha čałavieka takaja artykulacyja bolš zručnaja.
Ale chiba arhanična, chiba zručna hučyć «Čabaksary» pa-biełarusku? Nu zusim ža nie. Chiba Šupaškar nie bolš miłahučny? I skłaniajecca narmalna, i fanietyčna prymalny dla biełaruskaha maŭleńnia. Toje ž samaje ź Ižkaram.
Ale voś znoŭ čytaju siońnia ŭ navinach, što «u Čabaksarach dvoje maładych ludziej złamali litaru Z». Abo «u Ižeŭsku spalili vajenkamat». I ŭsio heta, jak praviła, pavažanyja biełaruskija vydańni pišuć», — aburajecca Nasta.
Ale sprava, zaznačaje Kudasava, nie tolki ŭ miłahučnaści.
«Moža, varta zadumacca, ci nie naśledujem my kałanijalnaje myśleńnie razam z rusifikavanymi nazvami», — dadaje jana.
Kožnaja mova maje prava kiravacca ŭłasnymi normami. «Chiba naša mova nie moža žyć akurat pavodle ŭłasnych normaŭ? A nie kapiravać biazdumna z ruskaj absalutna čužarodnyja nam spałučeńni litar?» — zadaje pytańnie Nasta.
Jana pryvodzić u prykład niadaŭniaje hałasavańnie pa pierajmienavańni kijeŭskich vulic.
«Vulicu Ižeŭskuju pierajmienavali ŭ Ižkarskuju. Nu prosta ź jazyka źniali, što nazyvajecca))) Značyć, možna, kali zachacieć. Varta być bolš uvažlivymi da inšych narodaŭ, kali my płanujem žyć u inšym śviecie ź inšaj palityčnaj mapaj, praŭda ž? Možna pačać z takich prostych rečaŭ. Ižkar, Šupaškar, Pietraskoj…» — piša paetka.
Kamientary