«Lidziruje «prync na biełym kani». Jakimi sposabami durać ludziej, što prahnuć praź internet uładkavać asabistaje žyćcio

Pavialičyć

U sietkach chłuśni

Niadaŭna zdabytkam hramadskaści stała historyja, jakaja, miarkujučy pa kamientaryjach, mocna paviesialiła niekatorych čytačoŭ partałaŭ navin. Choć nasamreč historyja sumnaja.

Žycharka Baranavič, dama siaredniaha ŭzrostu, paznajomiłasia ŭ sacyjalnych sietkach z mužčynam. Toj adrekamiendavaŭsia joj pryncam z Arabskich Emirataŭ. Zrazumieła, «prync» nieŭzabavie «zakachaŭsia» ŭ svaju «vypadkovuju znajomuju» z dalokaj Biełarusi i z uschodnim zapałam chutka pryniaŭ rašeńnie ažanicca ź joj.

Ale, kab vyjści zamuž za prynca, žančynie spačatku treba było «nabyć karaleŭskuju kartu AAE dla pražyvańnia ŭ krainie i karystańnia vyhodami karaleŭskaj siamji». Kaštavała heta krychu bolš za 6500 biełaruskich rubloŭ. Ale što takoje hrošy ŭ paraŭnańni z toj čaroŭnaj budučyniaj, jakaja adkryvałasia pierad joj! Dalej spatrebilisia srodki na atrymańnie dazvołu na pieralot asabistaha samalota arabskaha prynca ŭ Minsk, a taksama na padarunki ad niaviesty starejšynam pryncavaha rodu.

Ahułam žančyna pieraličyła kachanamu kala 192 000 rubloŭ — jana pradała svoj dom. Urešcie, pierakanaŭšysia, što ŭ «kachanaj» bolš ničoha niama, «prync» paprostu źnik u nieviadomym napramku. Niejki čas žančyna biespaśpiachova sprabavała ź im źviazacca, a potym narešcie zrazumieła, što stała achviaraj «razvodu». Źviarnułasia ŭ milicyju. I vyśvietliłasia, što kachanaha jana nie tolki nikoli nie bačyła navat na videa, ale i hołasu jaho nie čuła — ni razu nie razmaŭlała z «pryncam» navat pa aŭdyjasuviazi.

Kamientaryi situacyi roznyja. Šmat naśmiešlivych. Choć śmiajacca na samaj spravie niama z čaho — varta zadumacca ab adzinocie i asabistaj nieŭładkavanaści mnohich našych žančyn, bo hieraini hetaj historyi nastolki nie chapaje dušeŭnaj ciepłyni, što jana hatovaja pavieryć navat «arabskamu pryncu» z sacsietak i jaho niemudrahielistaj chłuśni.

Jašče bolš śviežaja i vielmi padobnaja historyja. Praŭda, hrošy tam bolš ścipłyja, dy i ŭ hałoŭnaj roli — mužčyna, a nie žančyna.

Sarakavaśmihadovy žychar stalicy sustreŭ na sajcie znajomstvaŭ maładuju pryhožuju dziaŭčynu. Navošta žanaty čałaviek (jak vyśvietliłasia paźniej, paciarpieły — muž i baćka siamiejstva) rehistravaŭsia na sajcie znajomstvaŭ, pakiniem za dužkami. Žančyna, darečy, taksama maje traich dziaciej i ŭ momant «virtualnaha ramana» znachodziłasia ŭ adpačynku pa dohladzie za svaim małodšym, jakomu jašče nie spoŭniłasia troch hadoŭ.

Zrazumieła, na svoj sapraŭdny status i abstaviny žyćcia aboje fihuranty adno adnamu vočy nie adkryli. Jany flirtavali i razmaŭlali, žančyna prasiła nievialikija sumy na roznyja drobiazi, mužčyna z zadavalnieńniem prajaŭlaŭ ščodraść. Nu, a potym jana, jak vodzicca, zachacieła pryjechać u Minsk dla asabistaj sustrečy i paprasiła apłacić darohu.

Jechać žančyna sa svajho ahraharadka ŭ stalicu vyrašyła, imavierna, na taksi, tamu što paprasiła ŭ kachanaha 400 rubloŭ. Toj zrabiŭ šyroki žest i pieravioŭ joj hrošy. Čakaŭ-čakaŭ pryjezdu kachanaj, ale nie dačakaŭsia. Žančyna ž nie hublała času darma. Z čužoha akaŭnta jana zajšła ŭ sacsietki, dzie pa fota znajšła mužčynu, i daviedałasia, što ŭ jaho jość zakonnaja žonka i dzieci. Dalej u chod pajšoŭ šantaž.

Słovam, u finale hetaj historyi paciarpieły taksama adpraviŭsia ŭ milicyju. Kali machlarku zatrymali, jana skazała, što chacieła takim čynam papravić svajo materyjalnaje stanovišča.

Pa toj bok manitora

Achviarami «maradzioraŭ luboŭnaha frontu» stanoviacca i mužčyny, i žančyny. Choć mienavita žančyny (zazvyčaj siarednich hadoŭ, jakija časta raniej byli ŭ niaŭdałym šlubie i pavinny byli, zdavałasia b, užo nabracca žyćciovaha dośviedu) čaściej traplajucca na chitryki šlubnych afierystaŭ u sacsietkach, kamientuje siamiejny psichołah Kaciaryna Alochina. Ale cikavaja detal: navat paśla taho, jak ich ababrali da nitki, zdarajecca, paciarpiełyja ŭzdychajuć: «A ŭsio ž taki hety virtualny raman byŭ najlepšym u maim žyćci!».

Šlubnyja afierysty našych dzion nie zaŭsiody «pracujuć» u adzinočku: całkam moža być, što luboŭnyja pasłańni davierlivaj «Džuljecie» składaje cełaja kamanda — pa źmienach. Sakret ich abajańnia — u viedańni psichałohii.

Choć scenaryjaŭ spakušeńnia nie nadta šmat, ašukancy varjirujuć ich, adaptujučy pad kožnuju patencyjalnuju «niaviestu»: uličvajecca ŭzrost, zachapleńni i chobi, prafiesijnyja intaresy i tyja źviestki pra minułaje žyćcio žančyny, jakija atrymlivajecca sabrać u sacsietkach.

Kali žančyna adna vychoŭvaje dzicia, mužčyna paŭstanie viernym, nadziejnym, zabiaśpiečanym i schilnym da taho, kab stać dobrym siemjaninam, — «hatovy baćka» dla jaje małoha. Kali panienka paśpiachovaja ŭ prafiesii — ašukaniec raskaža pra svaje biznes-pośpiechi, a taksama pra nieruchomuju majomaść u jaho ŭłasnaści i niadaŭni adpačynak na Bahamach.

Adzinokim žančynam, jakija adčuvajuć patrebu padaryć kamuści svajo ciapło, namalujuć vobraz kranalna zakachanaha ŭ jaje maładoha čałavieka, a tym, chto šukaje zastupnictva, čakaje «mocnaje plačo» i «kamiennuju ścianu», pakažuć masku «sapraŭdnaha pałkoŭnika».

Nasamreč, raspaviadajuć psichołahi, «masak» nie tak i šmat, ale ž i siužetaŭ va ŭsioj suśvietnaj litaratury ŭsiaho niekalki dziasiatkaŭ. Ašukancy zvyčajna abychodziacca niekalkimi «vobrazami». «Ramantyčny hieroj» hadzinami hutaryć z žančynaj pra jaje samu — jaje niepaŭtornuju pryhažość i bahaty ŭnutrany śviet, a taksama pra toje, jak doŭha jon jaje šukaŭ i jakim nialohkim i poŭnym rasčaravańniaŭ byŭ jaho šlach, ale jana viarnuła jamu vieru ŭ čałaviectva.

«Słaŭny chłopiec» ekspłuatuje historyju, jak sumlennamu, pracavitamu i vielmi dobramu čałavieku prosta nie šancuje ŭ žyćci. Tut fihurujuć i chvoraja mama, i dzicia-invalid ad pieršaha šlubu, i inšyja ciažkaści, ź jakimi mužčyna spraŭlajecca sam, ścisnuŭšy zuby i nie skardziačysia. Ale ciapier jaho novaja znajomaja aśviatliła narešcie jaho nialohkaje žyćcio promniem kachańnia…

«Sapraŭdny pałkoŭnik», supiermien i betmien u adnoj asobie — taksama raspaŭsiudžanaja maska šlubnaha afierysta. Lotčyk, hieroj-padvodnik, kapitan dalokaha płavańnia — słovam, mužčyna ź vialikaj litary, surjozny i mužny. Jon «nie viedaje słoŭ lubovi», ale za jaho skupymi pasłańniami možna razhledzieć serca, poŭnaje kachańnia.

I, zrazumieła, lidziruje «prync na biełym kani» — arabski ci jašče jaki-niebudź, bo historyja pra Papiałušku i siońnia samaja zapatrabavanaja i ŭ aŭtaraŭ «žanočych ramanaŭ», i ŭ stvaralnikaŭ ramantyčnych sieryjałaŭ.

Pavialičyć

Dziela spraviadlivaści dadamo, što anłajn-afierystki, jakija vymahajuć hrošy ŭ mužčyn, naohuł abychodziacca zvyčajna ŭsiaho adnym «vobrazam» — viasiołaj šukalnicy pryhod, jakaja zhodnaja na ŭsio bieź jakich-niebudź abaviazacielstvaŭ: ź joj dakładna nie budzie sumna. Jana abiacaje zrabić žyćcio mužčyny niepaŭtornaj pryhodaj — i sapraŭdy, pryhody dla jaho nieŭzabavie pačnucca. Tolki jon naŭrad ci im uzradujecca.

Ad flirtu da šantažu

Kali vas ździviła, što sa svaim arabskim viencanoscam «budučaja pryncesa» nikoli navat nie razmaŭlała, tolki pierapisvałasia, — nie ździŭlajciesia. Raspaŭsiudžanaja stratehija ašukancaŭ u internecie — zastavacca maksimalna «virtualnymi»: heta dazvalaje kožnaj achviary dadać u vobraz kachanaha patrebnyja joj detali i ŭskładniaje ŭ dalejšym pošuk machlara milicyjaj.

Na piku burnaha virtualnaha ramana ŭ vybrańnika niepaźbiežna «ŭźnikajuć prablemy», i žančyna, što padśviadoma ŭžo ličyć hetaha mužčynu blizkim čałaviekam, zrazumieła, praciahvaje ruku dapamohi. Materyjalnaj. Pradstaŭniki pravaachoŭnych orhanaŭ mohuć raskazać niamała takich «historyj kachańnia» i ich zusim nieramantyčnaha praciahu.

Akramia pramych prośbaŭ da «kachanaj»/«kachanaha» ab materyjalnaj dapamozie — na lačeńnie raptoŭnaj chvaroby, na toje, kab pryjechać da jaje/iaho i, narešcie, uźjadnacca i h. d. — ašukancy vykarystoŭvajuć jašče ceły šerah raspaŭsiudžanych schiem. I choć pra schiemy hetyja pisali ŭžo nie raz i nie dva, ludzi praciahvajuć «zahłynać prynadu».

Naprykład, stanoviacca achviarami banalnaha šantažu. Machlar, uvajšoŭšy ŭ davier, prapanuje abmianiacca fota roznaj stupieni intymnaści — u zaležnaści ad stupieni raźniavolenaści achviary. Abo, razmaŭlajučy pa videasuviazi (jahonaja kamiera, chutčej za ŭsio, «vypadkova» akazvajecca złamanaj), prosić źniać adzieńnie. Paśla hetaha paviedamlaje, što fota i videa trapiać u internet, kali nie adpravić na jahony rachunak peŭnuju sumu. I paciarpiełyja płaciać, a ašukancy praciahvajuć «daić» ich jašče doŭhi čas — pakul achviara machlarstva nie navažycca ŭsio ž (niahledziačy na toje, što raspaviadać kamu b tam ni było pra padobnyja epizody soramna i ciažka) napisać zajavu ŭ milicyju.

Jašče adna schiema maje na ŭvazie pieradaču «kachanamu» koda z sms abo navat bankaŭskich rekvizitaŭ vašaj karty. Ź sieryi «Zamoviŭ tabie padarunak, ale nie prychodzić kod. Napeŭna, nazvaŭ vypadkova tvoj numar zamiest svajho — ja ž uvieś čas pra ciabie dumaju. Pradyktuješ kod?». Dalej vašy hrošy spłyvajuć u ruki ašukancaŭ.

A zdarajecca, ź jakoj-niebudź padobnaj nahody ludzi paviedamlajuć «virtualnym umiłavanym» rekvizity svaich bankaŭskich kartaŭ. Darečy, isnujuć jašče i padrobnyja sajty znajomstvaŭ, jakija vykarystoŭvajucca dla zboru infarmacyi ab zarehistravanych na ich ludziach. Pry rehistracyi na takich sajtach moža być prapanavana zapoŭnić ankietu z pytańniami, anałahičnymi tym, što vykarystoŭvajucca dla bankaŭskich apieracyj.

Miery zaściarohi

Dyk što rabić? Biehčy ad sajtaŭ znajomstvaŭ jak ad ahniu?

U pieršuju čarhu — uklučycie zdarovy sens. Niadobryja «zvanočki», jakija pavinny vas naściarožyć:

• Kali vaš novy znajomy (znajomaja) zanadta nastojlivy i naporysta imkniecca zblizicca z vami. Pra siabie nie raspaviadaje ničoha — u tym liku adras i telefon, a voś vas raspytvaje vielmi padrabiazna.
  
  
• Praź niekalki dzion paśla znajomstva klaniecca ŭ kachańni i źbirajecca davieści spravu da šlubu. Pry hetym admaŭlajecca ad telefonnych razmoŭ i znosin pa videasuviazi.
  
  
• Zrazumieła, naściarožycca treba, kali virtualny znajomy prosić u vas hrošy: maŭlaŭ, pradavaj mašynu/kvateru/dom, u našaj ahulnaj budučyni kupim lepšyja.
  
  
• Kali abiacaje zorku ź nieba i hory zołata, ale voś niaŭdača — tolki što jon zhubiŭ svaju bankaŭskuju kartu, trapiŭ u avaryju abo paŭstali inšyja prablemy. I, samo saboj, jon raźličvaje na vašu materyjalnuju dapamohu.

I jašče niekalki parad:

• Pamiatajcie, što vašy fotazdymki (pryčym nie tolki tyja, što majuć niejki intymny źmiest) — heta asabistaja infarmacyja, da jakoj varta stavicca bieražliva. Rassyłać jaje vypadkovym znajomym nielha.
  
  
• Rehistrujučysia na sajtach znajomstvaŭ, padklučycie dla hetaha asobnuju sim-kartu. Jana nie budzie pryviazanaja da vašaj bankaŭskaj karty.
  
  
• I samaje hałoŭnaje: nikomu nie paviedamlajcie infarmacyju, jakuju možna vykarystoŭvać dla dostupu da vašych finansavych i asabistych danych. I nie śpiašajciesia adkryvać svoj kašalok, jakim by zakachanym ni zdavaŭsia «arabski prync».

• 12
• 0
• 4
• 3
• 1
• 2
• 4
• 0