Novy śpiektakl «Kamiedyja Judzifi» pa pjesie Siarhieja Kavalova pakazali «Niezaležnyja kupałaŭcy» 14 lipienia ŭ Varšavie. Pastanoŭku, zroblenuju ŭ kałabaracyi z polskim neTTheater, pakazali ŭ miežach teatralnaha festu INEXKULT. Režysioram vystupiŭ Pavieł Pasini, z jakim teatralnaja hrupa ŭžo raniej supracoŭničała na prajekcie «Dziady». Pra śpiektakl piša «Budźma».
«Va ŭsich ramanach toj samy siužet, i ty viedaješ jaho na pamiać»
Srebranaje pamiaškańnie z fantanam kryvi — davoli nietypovaja estetyka dla zvyčajna akademičnych «Kupałaŭcaŭ». Huščynia vizualnaha boku (u vykanańni polskaj scenohrafki Alaksandry Kanarskaj) vyklikaje pačućcio cykličnaści i adsutnaści paniaćcia času. Ź pieršych krokaŭ zału zaciahvaje ŭ biaskoncy zichatlivy łabirynt sa skryŭlenymi adlustravańniami, dzie panuje sintez mifa, štučnaha intelektu i nieadnaznačnaści. Takaja forma ŭviadzieńnia hledača ŭ «mastacki pratest», na jaki, pavodle anatacyi, śpiektakl pretenduje, achutvaje, ale nie pravakuje — chiba tolki aściarožna zaihryvaje.
Ciahučy pačatak śpiektakla stavić u centr uvahi stomlenuju Judzif (u vykanańni Zoi Biełachvościk), prykavanuju da invalidnaha vazka. Jaje tvar abrosły ŭłasnymi pakutami, a kresła — zbłytanymi pamiž saboj častkami ciełaŭ. Statyčnaja ŭstupnaja scena dazvalaje padrabiazna vyvučyć kožnuju detal i adnačasova ŭvodzić u imhnienny trans. Da bieźličy raptoŭna ŭźnikłych pytańniaŭ kštałtu «Što ŭsio heta značyć?» narešcie dadajucca inšyja — kali na scenie źjaŭlajecca druhi piersanaž, Bahoas (u vykanańni Alaksandra Kazieły). Jaho bieły frak abviešany minijaciurnymi śviatłodyjodnymi panelami, pa jakich čyrvonymi radkami biahuć vyrazy: «Jon padmanvaje», «Što jana ź im zrabiła?» ci «Heta piekła».
Bahoas pačynaje svoj vystup praciahłaj mimietyčnaj fantasmahoryjaj i raptam pierachodzić u cytavańnie pramovy Francyska Skaryny da biblejskaj knihi «Judzif». Na praciahu ŭsiaho dziejstva piersanaž, pa sutnaści, jość pravadnikom u sprobach razabracca, chto takaja Judzif, jak da jaje stavicca, ci možna abrać adzinuju pravilnuju interpretacyju jaje historyi. U vyniku jon prapanoŭvaje hledaču bieźlič varyjantaŭ, ź jakich stanovicca zrazumieła, što insceniroŭka nie hruntujecca vyklučna na pjesie Kavalova, chacia jaje tekst užo ŭklučaje ŭ siabie rysy sučasnaj interpretacyi mifa, naprykład, frazami kštałtu: «Mieŭ racyju Hitler, kali kazaŭ, što charaktar Judzifi ŭvasablaje najhoršyja rysy jaŭrejskaj nacyi!» Pavodle pjesy, hałoŭnyja piersanažy sami adsočvajuć apošnija tendencyi ŭ traktavańniach svajoj historyi, praciahvajuć čytać knižki, sprabujučy znajści «niešta novaje».
Stryžań śpiektakla — pjesu Siarhieja Kavalova dapaŭniajuć, akramia ŭsiaho, i ŭstaŭki z absurdnaj dramaturhii Semiuela Bekieta. Pavodle słoŭ aktrysy Valanciny Harcujevaj, jakaja vykonvaje rolu jaskravaj słužki Anžeły, takim čynam režysior Pavieł Pasini chacieŭ «pałamać prastatu hetaha mifa i pahladzieć na historyju z roznych pierśpiektyŭ». Źviartańnie da kampilacyi tekstaŭ z roznymi sensavymi nahruzkami akcior Alaksandr Kazieła taksama tłumačyć jak sposab «vyklikać raznastajnyja asacyjacyi, adnosiny da hieraini i pahladzieć, jak heta pieraklikajecca ź siońniašnim časam i jak mif, jakomu try tysiačy hadoŭ, pracuje ŭ siońniašnich umovach».
Byccam dapaŭnieńnie pamiž radkoŭ, źjaŭlajucca ŭ śpiektakli i arhaničnyja aŭtarskija multymiedyjnyja zadumy. Naprykład, ekrany z vyjavami ŭ roznaj stylistycy, pačynajučy ź siaredniaviečnych fresak i zakančvajučy Pikasa, jakija lažać prama pierad hledačom i adlustroŭvajuć bačańnie historyi Judzifi štučnym intelektam. Albo vialiki televizar, jaki ŭ žyvym efiry zasiarodžany na detalnym nazirańni za hałoŭnaj hierainiaj, i ruchami kamiery ŭ čorna-biełych kolerach nahadvaje stylistyku mlavych filmaŭ Endzi Uorchała.
«Pastaŭ lepš muzyku, kachanaja»
Zamiest kłasičnych aryj i aratoryj, jakija Ałafiern prosić pastavić Judzif, režysior Pavieł Pasini i jaho kaleha Marcin Sudziński prapanoŭvajuć hledaču aŭtarski žyvy muzyčny dapravod ekspromt, jaki nahadvaje stylovuju rejv-dyskateku. Doŭhija manałohi Judzif u cišyni albo na fonie ledź raspaznavalnych muzyčnych tonaŭ raptoŭna źmianiajucca surovym i rezkim rytmam, pad jaki Anžeła i Bahoas, nibyta na kancercie, śpiavajuć radki z pjesy i ruchajucca ŭ šalonym tancy, čarhujučysia z vodbliskami strabaskapičnaha śviatła.
Duet hierojaŭ Valanciny Harcujevaj i Alaksandra Kazieły arhanična pracuje na scenie mienavita dziakujučy spałučeńniu mastackaj eklektyki, jakaja pačynajecca kaściumami i zakančvajecca akciorskim uvasableńniem charaktaraŭ piersanažaŭ. Srebnaje adzieńnie Anžeły, jakoje źlivajecca z ahulnym sceničnym fonam, idzie ŭrazrez z aślaplalna biełym kaściumam Bahoasa tak, jak jaje patorhvańni dapaŭniajuć jaho pavolnyja ruchi, i aboje, byccam na matčy pa nastolnym tenisie, sprytna mianiajucca svaimi pazicyjami. Asablivuju cikavaść vyklikajuć momanty, kali ŭsio heta burnaje dziejstva adbyvajecca na druhim płanie, a na avanscenie pamiž Judzif i Ałafiernam u toj ža samy čas panuje nieruchomaja cišynia.
Chacia muzyčnaje i tancavalnaje azdableńnie na pieršy pohlad pavinna vyklikać žadańnie ruchacca ŭ takt piersanažam, padtekst hetych scen strymlivaje na miescy. Skryvaŭlenaja ad nosa da spadnicy Anžeła razam sa sterylna čystym djabalskim Bahoasam na abcasach u svaich krychu pravakatyŭnych «stendapach» raspaviadajuć niuansy historyi Ałafierna i Judzifi, u jakoj, akramia ramantyčnych detalaŭ, usio ž pieramahajuć trahičnyja momanty. Asabliva kali na hałavie Anžeły apynajecca bieły miašok z toŭstaj kryvava-čyrvonaj miažoj na linii šyi, stanovicca zusim niaviesieła, bo svajoj simvolikaj nahadvaje adsiečanuju hałavu Ałafierna.
Jany pryjšli da mianie i skazali: «Na ciabie naša apošniaja nadzieja»
Razam ź Judzif staje nazaŭsiody zachrasłym u historyi i Ałafiern (u vykanańni Alaksandra Harcujeva) — vajavoda, da jakoha Judzif uvajšła ŭ davier, navat paśpieła ščyra pakachać, a potym zabiła ŭ śnie, kab vyratavać svoj narod ad napadu Ałafiernavaj armii. Mienavita z-za svajho kryvavaha ŭčynku piersanaž Judzifi dahetul zastajecca nieadnaznačnym. Z adnaho boku, jana znarok zbliziłasia z Ałafiernam, a kali jon zakachaŭsia ŭ jaje, zabiła jaho, a ź inšaha — lubymi sposabami namahałasia dapamahčy svajmu narodu zastacca volnym.
U hetym kantekście na pytańnie, čamu treba było pastavić mienavita hety mif, Alaksandr Harcujeŭ udakładniaje: «Heta nie pramaja, składanaja asacyjacyja z vobrazam mocnych žančyn, na jakich, pa sutnaści, u Biełarusi ŭ 2020 hodzie ŭsio trymałasia». Praź Judzif, jakuju Ałafiern iranična nazyvaje Žannaj D'ark, možna prasačyć paviarchoŭnuju aluziju na žanočnuju baraćbu za volu i praŭdu na fonie apošnich padziej u Biełarusi.
«Niezaležnyja kupałaŭcy» pra śpiektakl
Jaki sens u mastackim i nacyjanalnym kantekstach maje taki ekśpierymient mienavita ŭ biełaruskaj teatralnaj prastory, i čamu vykanaŭcy rolaŭ adnahałosna pahadžajucca z tym, što «Kamiedyja Judzifi» — samy advažny śpiektakl «Niezaležnych kupałaŭcaŭ», my pasprabavali razabracca razam z čalcami teatralnaj hrupy — Zojaj Biełachvościk, Valancinaj Harcujevaj, Alaksandram Harcujevym i Alaksandram Kaziełam.
— Jakija ŭ vas uražańni ad «Kamiedyi Judzifi»?
AH: Śpiektakl stvaraŭsia razam z nami, akciorami było prydumana vielmi šmat rečaŭ. Było taksama šmat tearetyčnaj pracy. I mnie padabajecca, što ŭ nas atrymaŭsia aktualny teatr nie ŭ sensie dakumientalnaha. U takim teatry mnie asabista nie chapaje vobraznaści — tady atrymoŭvajecca niejkaja hazieta, publicystyka ci prosta publičny vystup. Heta maje prava na isnavańnie, ale ja ŭsio žyćcio zajmajusia teatram, i dla mianie jon byŭ zaŭsiody źviazany z vobraznym i asacyjatyŭnym vyrašeńniem. Tamu mienavita taki chod u «Judzifi» byŭ mnie blizki.
ZB: Artystu vielmi karysna apynucca ŭ niazvykłych abstavinach i hetkim čynam raźvivacca prafiesijna i intelektualna. Treba zaŭsiody mianiacca. Tamu pačućci — tolki pryjemnyja.
— Jak ličycie, ci hatovy biełaruski hladač da takoha ekśpierymienta, tym bolš — ad akademičnych «Kupałaŭcaŭ»?
VH: My rychtujem. I sami šmat rychtavalisia — padčas pracy nad śpiektaklem my vielmi doŭha siadzieli, razmaŭlali, čytali. Ustali na nohi my litaralna za dziesiać dzion da premjery. Ale biełaruskija hledačy pakul, napeŭna, nie zusim padrychtavanyja. Ja navat ujaviła sabie — kali b hety śpiektakl zaraz pabačyli na scenie teatra Janki Kupały, to chiba b moładź uspryniała narmalna… A voś nakont astatnich ciažka skazać.
— A što dakładna možna zrabić, kab hledača da takich ekśpierymientaŭ padrychtavać, ci treba naadvarot, skažam tak, kinuć jaho ŭ vadu i pakinuć vučycca płavać u hetym usim samomu?
AK: Dumaju, hladač pavinien rychtavać siabie sam. Ciapier, u epochu internetu, jon moža sam daviedacca zahadzia, kudy idzie. Ale ŭ čałavieka, biezumoŭna, pavinien być vybar, i siońnia ŭ jaho mahčymaść alternatyvy jość. Chacia isnujuć i takija hledačy, jakija iduć u teatr, jak ź Miesiaca: pračytajuć chiba tolki nazvu i ničoha pra sam śpiektakl nie viedajuć. Nikomu ž nie pieraškadžaje pračytać pjesu pierad prahladam śpiektakla — potym budzie navat lahčej aryjentavacca. Tym bolš u vypadku «Judzifi» — tut niama niejkich zvarjaciełych abjomaŭ tekstu. Liču, što časam naohuł vielmi niadrenna dla hledača pabačyć niešta novaje, paznajomicca ź inšymi žanrami.
AH: Heta całkam vielmi staraja sprečka, jakaja tyčycca nie tolki teatra: nie mastactva pavinna «apuskacca» da hledača, a hladač pavinien ciahnucca da jaho i paznavać novyja formy.
ZB: Teatr prapanoŭvaje. I čałaviek moža sam abrać, pasprabavać i vyrašyć, ci padabajecca jamu, dla jaho heta albo nie. Znajści niešta dla siabie — pryjemnaje ci niepryjemnaje.
VH: Hałoŭnaje — kab hety vybar i padobnyja śpiektakli sapraŭdy byli.
— Ci byli vodhuki na «Kamiedyju Judzifi» ad polskich hledačoŭ?
ZB: Na premjery ŭ Lublinie jakraz byli ŭ asnoŭnym palaki — i daśledčyki teatra, i teatralnyja krytyki. Hetyja ludzi viedajuć Paŭła Pasini i ŭžo dobra znajomyja z nami, asabliva paśla prajekta «Dziady». Vodhuki byli pazityŭnyja — palakam hałoŭnym čynam spadabałasia kanstrukcyja śpiektakla.
VH: Ja dumaju, što dla palakaŭ taki śpiektakl — heta zvykła, bo režysura polskaja.
— A ŭ čym prajaŭlajecca hetaja «polskaść»?
AH: Estetyka śpiektakla polskaja — jak vonkavaja, tak i ŭnutranaja. Palaki ŭžo daŭno na voli, svabodna dumajuć i vyražajucca, tamu dazvalajuć sabie tyja rečy, na jakija my jašče sto razoŭ azirajemsia. I hetaja polskaja režysiorskaja škoła isnuje jašče z savieckich časoŭ. Tady źjaviŭsia Ježy Hratoŭski, navat kali byŭ sacyjalizm — ale voś u nas, u Biełarusi, nijakaha Hratoŭskaha nie było. Polski teatr byŭ zusim nie apošni va ŭsie časy.
ZB: Polski teatr zaŭsiody byŭ bolš sintetyčny, i padrychtoŭka polskich artystaŭ była zusim inšaja. U vypadku Paŭła Pasini, naprykład, cikava, što jon nikoli nie nasadžaje mierkavańnie i nie kaža, jak dakładna treba rabić. Jon moža pastavić niejkuju zadaču na adnoj repietycyi, paśla čaho ty sam korpaješsia ŭ hetym, a na druhoj repietycyi jon užo kaža štości źmianiać i šukać — jak rola spałučajecca z taboj, z tvajoj akciorskaj pryrodaj, i vyvučać, na što ty zdolny.
VH: Palaki vielmi lubiać znajści šmat sensaŭ, kab hladač potym sam abiraŭ, što dumać. Nie pakidać nivodnaha piersanaža ani dobrym, ani złym — hetaha ŭ ich niama, u adroźnieńnie ad biełaruskaha teatra. Zaŭsiody zastajecca niejkaje adkrytaje pytańnie. Palakam užo niecikava stavić adznaki ni ŭčynku, ni padziei, ni scenie, ni charaktaram. Im cikava zadać pytańnie, kab ty potym sam siadzieŭ i vyrašaŭ, što ty pabačyŭ.
— Čaho prahniecie damahčysia ad hledača hetym śpiektaklem?
AK: Heta ŭžo bolš pytańnie da režysiora. Naša zadača jak artystaŭ u pieršuju čarhu — pieradać toj kanstrukt, jaki zadumaŭ režysior, vyklikać niejkuju reakcyju ŭ hledača, ale niama mety vyjści na scenu i pamianiać jamu śvietapohlad. Bo ty, jak artyst, znachodzišsia ŭnutry hetaha kanstrukta, ty jaho častka.
ZV: U artysta, miarkuju, moža być tolki žadańnie być zrazumiełym. Trapić u cel, nie pralacieć mima i vyklikać u hledača vodhuk.
— A jakija dumki pavinna vyklikać u biełaruskaha hledača «Kamiedyja Judzifi»?
VH: Dumki i pačućci pavinny ŭvohule źjavicca.
AH: Voś adzin hladač paśla prahladu śpiektakla skazaŭ: «Dziakujučy teatru Janki Kupały ŭ mianie ŭźnikaje nacyjalnaja hordaść ad datyčnaści da biełaruskaj nacyi».
ZB: Voś i vyklikała.
Kamientary