Usiaho patrochu

«Pieršy raz sieła na kania ŭ 35 hadoŭ». Hrodzienka sabrała vakoł siabie tabun koniej i ščaślivaja

Pra koniej Alesia Šaŭčenka maryła ź dziacinstva, ale abrała prafiesiju viadučaj na viasiellach. Była tamadoj, śpiavała ŭ restaranach i tolki paśla 35 hadoŭ usio ž vyrašyła nablizicca da mary. Ciapier biełaruska — uładalnica konnaha dvara niedaloka ad Hrodna. Žartuje, što pramianiała śviaty na tabun koniej — i heta jaje całkam zadavalniaje. Žurnalisty Onliner.by źjeździli da jaje ŭ hości ŭ Hrodzienski rajon i pahladzieli, jak uładkavany pobyt z końmi i ci realna ŭpraŭlacca sa stajniaj adnoj.

U adzin z vosieńskich dzion žurnalisty jeduć na konny dvor «Elbrus» u viosku Hinavičy, za 18 kiłamietraŭ ad Hrodna. Vakoł les. Pole. Prastor. Za draŭlanym płotam — maniež, vysokija klony zakidali žoŭtym liściem darožku.

Pieršym sustrakaje haściej čorny kokier-spaniel Łory. Samu Alesiu i jaje tabun z šaści koniej jany pabačać praz paru chvilin.

«Prynosiła dadomu katoŭ i sabak, kania ž nie pryviadzieš»

«Tryccać hadoŭ ja pracavała ŭ restaranach, śpiavała i viała prahramy. Koni byli maim chobi, a ciapier restaran — heta chobi, — uśmichajecca Alesia, raskazvajučy pra toje, jak jana stała haspadyniaj konnaha dvara. — Viasielli mahu pravieści dahetul, ale heta ž tolki piatnica i subota. Ciapier konny dvor zajmaje moj asnoŭny čas».

A pačynałasia ŭsio jašče ŭ dziacinstvie. Kali Alesi było 8 hadoŭ, jana vielmi chacieła svajho kania, choć i bačyła jaho tolki na malunkach.

«Tady ja nie dumała, što jaho treba karmić, što jon pavinien dzieści žyć, jamu treba niešta kuplać. Mnie prosta chaciełasia žyvioł. Pamiataju, što prynosiła dadomu katoŭ i sabak pastajanna, kania ž dadomu nie pryviadzieš… Baćka byŭ vajskoviec, i ŭsie maje katy i sabaki źnikali razam ź pierajezdam.

U adnym z vajskovych haradkoŭ byŭ koń, mnie jon padabaŭsia. Ja časta malavała sabak, katoŭ, koniej, słanoŭ i žyrafaŭ. I voś, spyniłasia na koniach…»

Pieršy raz na kania Alesia sieła praz šmat hadoŭ, kali joj było 35. Pajechali ź siabroŭkaj u viosku Tryčy, dzie była pryvatnaja stajnia, — prosta pakatacca. Potym biełaruska pryjechała tudy jašče raz, i jašče. Tam ža navučyłasia vierchavoj jaździe.

«Bruša, Elbrus, — heta moj pieršy koń. Jaho ja kupiła žarabiom u karaleŭskim falvarku Karalino. Mama ŭ jaho — arłoŭski rysak, tata — trakienienskaj parody. Amal adrazu mianie stali zvać Alesia Elbrus, voś čamu i konny dvor ciapier tak nazyvajecca», — uspaminaje svoj pieršy vopyt znosin z końmi biełaruska.

Spačatku kupiła dvuch koniej i tolki potym zrabiła stajniu

Pieršyja dva hady Elbrus byŭ na pastoi ŭ stajni, dzie i naradziŭsia, — u Karalinie. Tam ža Alesia ŭbačyła Barchata. I adrazu ž vyrašyła: pabuduje dom i kupić druhoha kania.

«Ale atrymałasia naadvarot. Dom i stajniu ja pabudavała paźniej, a Barchata adrazu kupiła. Ja viedała: heta moj koń, čakać jon nie moh. Barchatu było ŭžo 14 hadoŭ, jon akazaŭsia nikomu nie patrebny, jaho nie mahli pradać z-za svavolnaha charaktaru. Ale mnie padałosia, što jon małady i mocny, mnie padabałasia ź im zmahacca. Tak što ja kupiła Barchata, i my pierajechali z Karalina na pryvatnuju stajniu».

Alesiu spytalisia, kolki moža kaštavać takaja kupla. Pračnulisia ranicaj i zachacieli kupić kania — heta doraha?

«Zaležyć ad šmatlikich faktaraŭ: uzrostu, navučańnia, zdaroŭja, parody. Naprykład, kali žarabia kaštuje ŭmoŭna ad 500 dalaraŭ, nienavučany koń — ad 1000, to ŭžo paśla navučańnia košt kania moža być vielmi vysokim», — adkazvaje Alesia.

Utrymańnie dvuch koniej na pryvatnym pastoi abychodziłasia žančynie prykładna ŭ 300 dalaraŭ na miesiac. Tamu z časam Alesia stała pryhladać učastki niedaloka ad Hrodna.

«Kupiła stareńki domik z mocnym chlavom, trochi akulturyła, a ŭ chlavie zrabiła stajniu. My padzialili jaho na dziańniki, pa miery źjaŭleńnia novych koniej dadali prybudovu.

Stajniaj zajmajecca adna — muž i syny pryjazdžajuć redka

Siadzibaj Alesia čaściej za ŭsio zajmajecca sama. U muža i darosłych synoŭ niama takoj cikavaści da koniej, jak u jaje, pryjazdžajuć jany siudy redka. Praŭda, adnojčy žančyna paspračałasia z małodšym na 5 rubloŭ, što jon nie zmoža ź ziamli zaskočyć na kania. I prajhrała… Zmoh.

«Moža, niešta adhukniecca z časam, źjavicca cikavaść», — spadziajecca haspadynia konnaha dvara.

Kožnuju ranicu Alesia jeździć z Hrodna ŭ Hinavičy — kala 18 kiłamietraŭ. Pačynaje dzień zvyčajna z prybirańnia stajni, heta zajmaje hadzinu-paŭtary. Čystka adnaho kania pierad siadłoŭkaj — 10-15 chvilin. Časam dapamahajuć vałanciorki — niekalki dziaŭčat, jakija navučajucca tut vierchavoj jaździe.

«Dziaŭčynki mohuć mianie navat adpuścić na dzień. Ale hadziny da 11-j pačynajecca: ja na telefonie, jak spravy, jak, što — i ŭ abied užo tut», — uśmichajecca Alesia.

Jana całkam pahłynutaja kłopatami pra stajniu i jaje žycharoŭ. Kali za końmi dahladać, jany chvarejuć vielmi redka, kaža biełaruska. Hałoŭnaje — pravilna ich karmić i nie dapuskać pieraachaładžeńnia. Koni jak ludzi: kali prapaciejuć i apynucca na vietry, to prastynuć.

Charčavańnie ŭ koniej stroha pa recepcie: mołataje ziernie razvodzicca vadoj da kaški. U racyjonie zaŭsiody jość sadavina i harodnina, vitaminki kožnamu svaje. Uzimku ŭ avios dadajucca jačmień i kukuruza, kab ježa była pažyŭniejšaja i było praściej pieranosić choład.

Ziernie Alesia zakuplaje ŭ fiermieraŭ, kambikorm — u kramie. Starajecca zapasacca vosieńniu na ŭvieś hod. Ź sienam składaniej, zakłaści jaho ŭ zapas nie atrymlivajecca — niama miesca dla zachoŭvańnia. Čaściej za ŭsio vieźci siena davodzicca ź Lidy i Ščučyna.

Žychary «Elbrusa» ŭtrymlivajuć siabie sami

U kožnaha kania — svoj charaktar i svaja praca, raskazvaje Alesia. Poni Piersik, jaho jašče kličuć Pončy, — vielmi ciarplivy, jon kataje dziaciej. Łada (Ładuča) vučyć pačatkoŭcaŭ, tamu što nikudy nie śpiašajecca, nie adciahvajecca i, darečy, pracuje bolš za ŭsich. Barchat, koń z charaktaram — pad mocnaha daśviedčanaha vieršnika, jaki ź im spravicca. Maksimus jašče maleńki — jamu 3,5 hoda. Jon navučany, ale maralna pakul nie hatovy da vialikaj kolkaści ludziej.

Čornuju z zoračkaj parodzistuju Salmu (trakienienskaja paroda) fatahrafavali čaściej za ŭsio. U jaje sumnaja historyja sa ščaślivym praciaham. Haspadar pamior, kabyłu chacieli zdać na miasa.

«Prapanavali kupić, i ja kupiła. Charaktar u Salmy ściarvozny. Jana dobraja, ale nie choča pracavać. Haspadar, jak i ja kaliści, prosta chacieŭ kania. Prosta sadziŭsia na jaje, i jana biehła. A my jaje vučym chadzić pravilna, i heta joj nie padabajecca. Kulturnaj jazdy naša Salmanieła pakul nie lubić ci nie viedaje. Uvohule, my jaje kličam žančyna-zahadka», — žartuje Alesia.

Pieršy koń haspadyni — Elbrus, jon rezki, žyvy i chutki. Alesia nazyvaje jaho «samym sumlennym siabram».

«Zaŭsiody možna zrazumieć, što jon adčuvaje ci choča. Kali čałaviek nie ŭmieje kiravać abo pravilna dać kamandu, to i Elbrus rabić ničoha nie budzie. Nie lubić katać. Moža iści pobač, šturchać ciabie, pakusvać — usim vyhladam pakazvać, što nie choča, jamu heta nie padabajecca. Kali sadžusia ja, jon robić usio. Jon dobry dla daśviedčanych końnikaŭ», — kaža žančyna.

Uzimku žyćcio ŭ siadzibie nie zamiraje: kali niama mocnych viatroŭ i marazoŭ, siudy pryjazdžajuć katacca haradžanie, vučacca vierchavoj jaździe, pravodziać čas ź siamjoj, zakazvajuć fotasiesii ci prosta razmaŭlajuć z końmi. Kaštuje heta ad 15 da 50 rubloŭ z čałavieka.

«Dzietki pryjazdžajuć čaściej, kab pakatacca. Chodzim ź imi pa kruzie na maniežy abo na palanie. Kab nie bajalisia, ź dziećmi razmaŭlajem pra koniej, pra dapamohu mamie, pra kvietki, knihi, ź dziaŭčynkami pra sukienki. Kali ciopła, tut pad jełkami možna zładzić pikničok».

U najbližejšych płanach u karalevy stajni pabudavać nievialiki kryty maniež, kab prymać haściej kruhły hod, kali horača i kali śnieh.

Sama haspadynia ŭ apošni čas redka jeździć vierški — z-za prablem z chrybtom. Ale joj padabajecca prosta być pobač z końmi kožny dzień, kłapacicca pra ich, addavać im čas.

«Koń — statkavaja žyviolina, i ty nie tolki pavinien być lidaram, ale i ŭvieś čas dakazvać, što ty lidar, bo jany pieryjadyčna imknucca zaniać miesca vyšej za ciabie. Nie bić, viadoma, a dakazvać svajo lidarstva maralna — dabrynioj, nie adstupać ad svaich rašeńniaŭ. Z końmi treba žyć pobač, tady budzie tołk i radaść ad taho, što ty robiš», — pierakananaja Alesia.

Čytajcie taksama:

Hniadyja, šeryja, koni ŭ jabłykach. Pahladzicie, jakaja vystava prachodzić u Minsku

Na Pinščynie ŭładalnika konnaha kłuba vinavaciać u kiepskim abychodžańni z žyviołami. Toj baronicca: Ja prystojny čałaviek i vyžyvaju z božaj dapamohaju

Pad Vilejkaj žyvie koń Jaša. Jon umieje rabić pakłon i «daje łapu»

«Možna i aharod uzarać, i viercham na im prajechacca». Za što ceniać biełaruskuju parodu koniej?

Kamientary

«Navat jaho prychilniki zrazumieli, što žyć jak raniej užo nie atrymajecca». Biełarusy raskazali pra atmaśfieru ŭ krainie napiaredadni vybaraŭ5

«Navat jaho prychilniki zrazumieli, što žyć jak raniej užo nie atrymajecca». Biełarusy raskazali pra atmaśfieru ŭ krainie napiaredadni vybaraŭ

Usie naviny →
Usie naviny

HUBAZiK papraviŭ prakuraturu16

«Vidać, ja dobra šyfravałasia, što za mnoj pryjšli tolki ŭ 2023 hodzie». Minčanka raskazała pra aryšt i ŭcioki2

Kurjer pierakanaŭ 87-hadovuju minčanku nie pieradavać hrošy na «lačeńnie svajački»1

U Maskvie nacyjanalizavali nieruchomaść aliharcha ź biełaruskimi karaniami Alaksieja Chocina

Prapahandysty vypadkova paviedamili, kolki płaciać za stvareńnie kryndžovych stykieraŭ da Dnia narodnaha adzinstva4

Apublikavała ryłz pra Karatkieviča i vyjšła zamuž praz vosiem miesiacaŭ. Historyja kachańnia dvuch biełarusaŭ3

U ZŠA spynili kryminalny pieraśled Trampa pa spravie šturmu Kapitolija2

Biełaruskuju śpiavačku Rusłanu Pančyšynu pryznali ŭ Ispanii adkryćciom hoda2

Hienprakuratura raskazała pra vialikuju spravu pa dvarovych čatach2

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«Navat jaho prychilniki zrazumieli, što žyć jak raniej užo nie atrymajecca». Biełarusy raskazali pra atmaśfieru ŭ krainie napiaredadni vybaraŭ5

«Navat jaho prychilniki zrazumieli, što žyć jak raniej užo nie atrymajecca». Biełarusy raskazali pra atmaśfieru ŭ krainie napiaredadni vybaraŭ

Hałoŭnaje
Usie naviny →