«Nichto nie zmoža tołkam skazać, što heta było». Rasijski karespandent raśpisaŭ «dobryja spravy» Pucina i Łukašenki
Karespandent rasijskaha «Kommiersanta» Andrej Kaleśnikaŭ u svaim zvyčajnym kpliva-iraničnym styli apisaŭ siońniašniaje pasiadžeńnie Vyšejšaha savieta Sajuznaj dziaržavy Biełarusi i Rasii z udziełam Pucina i Łukašenki.
Pavodle Kaleśnikava, mierapryjemstva było pryznačana na davoli rańni čas, i Pucin zajechaŭ pa Łukašenku nie pozna. Tamu možna było spadziavacca, što ŭsio nie zaciahniecca.
«Ale treba ž takomu zdarycca: nakiroŭvajučysia da zały pasiadžeńniaŭ, Uładzimir Pucin i Alaksandr Łukašenka prajšli mima adnaho pustoha pakoja, dzie adrazu vyrašyli adasobicca (takoje ŭražańnie, što jany jak tolki ŭbačać taki pakoj, dyk adrazu i pačynajuć u im pić harbatu z ranicy da viečara)».
U vyniku ŭsie prysutnyja čakali palitykaŭ jašče paŭtary hadziny. Paśla čaho Łukašenka, uvajšoŭšy ŭ zału, zajaviŭ: «Vy, napeŭna, viedajecie, my ščylna dva dni, možna skazać dvoje sutak, pracujem! Pierajšli płaŭna ŭ trecija sutki, zrabili niamała dobrych spraŭ!»
«U apošniaje mierkavańnie, u adroźnieńnie ad pieršaha, adčutaha na sabie, mnie pavieryć było składaniej», — ryzykoŭna pažartavaŭ Kaleśnikaŭ.
Paśla taho vystupiŭ, pavodle akreśleńnia Łukašenki, «jak haspadar hetaj dobraj spravy», Uładzimir Pucin, ale, pa słovach karespandenta «Kommiersanta», «padstaŭ siabie pracytavać jon nie daŭ».
Zatoje vykazvańni Łukašenki Kaleśnikaŭ cytavaŭ ščodra, praktyčna kožnaje ź ich supravadžajučy svaimi karotkimi źjedlivymi kamientarami.
Tak, na repliku Łukašenki, što jany z Pucinym papracavali «ad Paŭdniovaha polusa da Paŭnočnaha», karespandent zaŭvažyŭ, što
«padobna na toje, jany sabralisia nie tolki ŭ Antarktydu, jak užo paśpieŭ raniej anansavać spadar Łukašenka, ale i ŭ Arktyku».
Na vykazvańnie Łukašenki adnosna Pucina, «jak tut prezident skazaŭ», Kaleśnikaŭ adreahavaŭ:
«Takoje ŭražańnie, što Alaksandr Łukašenka razumieŭ, što ŭ zale ciapier byŭ adzin prezident».
Kali Łukašenka pachvaliŭsia, što ŭ Biełarusi dahetul zastalisia saviety, jak u časy SSSR, Kaleśnikaŭ nie ŭtrymaŭsia ad repliki:
«Chiba niešta z taho, što ŭžo było ŭ savieckija časy, nie zroblena jašče ŭ Biełarusi?»
Adnosna ž vykazanaha Łukašenkam namieru stvaryć sumiesny «narmalny miedyjachołdynh», žurnalist adznačyŭ:
«Sumiesnych miedyjaprajektaŭ, na jakija traciacca biudžetnyja hrošy abiedźviuch krain, naohuł niamała. Haziety, časopisy. I akazvajecca, usio darma».
Ahulnaja ž vysnova pa vynikach pačutaha:
«Pasiadžeńnie Vyšejšaha dziaržsavieta ŭ honar 25-hodździa Sajuznaj dziaržavy akazałasia karotkim, i, jak zaŭsiody, pa jaho vynikach nichto nie zmoža tołkam skazać, što ž heta było».
Čytajcie taksama:
Łukašenka zajaviŭ, što Rasija pakutuje bolš za ŭsich
Kab ukałoć Łukašenku, Pucin paciahnuŭ jaho na chakiejnuju arenu
Kamientary
A ŭsio rybiaty, ŭsio.
Pałkoŭnika jon chacieŭ ad Pucina.
Nu voś i budzie chiba što tolki pałkoŭnikam, v našam (ŭžo ichniem) obščem aciečestvie ad Bresta da Ŭładyvastoka.
Bojsia svaich žadańniaŭ