Pamiatajecie, jak u Barysavie sabaki «zapuścili» aŭto? Voś što mahło być pryčynaj zdareńnia
Niadaŭna ŭ Barysavie aŭtamabil unačy samavolna pajechaŭ i ŭrezaŭsia ŭ inšy. U mašynie paśla ŭbačyli kavałak sabačaj poŭści i prahryzienyja pad kapotam draty. Videa z kamier pakazała, što kala aŭto biehali sabaki. Ale jak jany mahli «zavieści» jaho?
Videa zdareńnia pahladzieła niekalki miechanikaŭ i syšlisia ŭ mierkavańni, što technična niemahčyma, kab pryčynaj ruchu aŭto stali sabaki, raskazvaje ANT.
«Matorny adsiek, dzie niama, jak praviła, pravodki — što jany mahli pierahryźci? Navat kali pierahryźli, małaimavierna, što mašyna zaviadziecca», — razvažaje Viktar Kožuch, dyrektar STA.
Jon tłumačyć, čamu sabaki ni pry čym.
«Bo musić być zaviedzieny kluč u stanoviščy zapalvańnia i plus niejkaje zamykańnie startera. Heta nie moža zrabić sabaka nijakim čynam».
Miechanik miarkuje, što čałaviek nie pastaviŭ na ručny tormaz miechaničnuju karobku pieradač i mašyna pakaciłasia niejkim čynam.
«Moža być, u hety momant znachodzilisia sabaki, źbieh abstavin, spužalisia, zapracavała avaryjka», — dadaje jon.
Kamientary