28 vieraśnia milicyjanty praviali dahlad kvatery ŭ Juryja Siłkina z Žodzina.
Pa słovach Juryja, heta byŭ dahlad, a nie pieratrus. Bo šukali kankretna ŭlotki z zaklikami pryniać udzieł u Narodnym schodzie. Padstavaj stała nibyta skarha niejkich hramadzian, jakija patrabavali kanfiskavać tyja materyjały.
Nijakich ulotak u kvatery Siłkina nie znajšli.
Ale zabrali niekalki asobnikaŭ biuleteniaŭ «Pracoŭnaja salidarnaść» i «Salidarnaść Minščyny». Taksama zabrali dyski ź pieśniami na słovy Uładzimira Niaklajeva. Milicyjanty skazali, što prasłuchajuć ich i viarnuć, kali nie znojduć u ich kramoły.
Juryj Siłkin źbiraŭ u Žodzinie podpisy ŭ padtrymku praviadzieńnia Narodnaha schodu 8 kastryčnika. Z hetaj dziejnaściu jon i źviazvaje praviadzieńnie dahladu.
Ciapier čytajuć
U Varšavu pryjechała sotnia biełaruskich palitviaźniaŭ15
Kamientary