Archiŭ

Ludmiła Rubleŭskaja. Kaladnaje apaviadańnie

№ 1 (263), 4 studzienia 2002 h.


Ludmiła Rubleŭskaja

Kaladnaje apaviadańnie

Jak mnie chočacca kali-niebudź napisać sapraŭdnaje kaladnaje apaviadańnie! Chacia b samaje tradycyjnaje — z pałajučym kaminam, cvyrkunom i bahatym dabradziejem biednaha siamiejstva. Ale manatonnyja aryi cvyrkunoŭ strašenna razdražniajuć maje čullivyja piśmieńnickija nervy. Nia mienš za cikańnie “chodzikaŭ”. Kali my z mužam zredź načujem u chacie jahonych baćkoŭ, dzie žyvie hety dobry mechaničny duch z majatnikam, my pryblizna apoŭnačy nie vytrymlivajem i ci muž, ci ja na dybačkach padychodzim da siamiejnaj relikvii dy spyniajem jejnaje žyćcio. I maci naranicu dzivicca: čaho heta hadzińnik staŭ?

Lepiej napisać štości ramantyčna-histaryčnaje… Kaniec XIX stahodździa. Paŭnočna-Zachodni kraj imperyi. U bahatym majontku dla adzinaccacihadovaha paniča rychtujecca dziciačy bal, prybirajecca vializnaja jalina… Tut dobra było b dać apisańnie zichotkich upryhožańniaŭ. Śviečki z pazałočanaha vosku ŭ vyhladzie chieruvimčykaŭ. Pierniki ŭ roznakalarovaj hlazury. Jaśli ź lalečnym Chrystom i parcalanavymi aniołkami…

Chłopčyk naziraje za pryhatavańniami — taki maleńki ŭ biełaj kašulcy z karunkavymi manžetami pierad ciomnaj hramadaj jołki. Uzrušana pramaŭlaje: “Kala-jady…” Maci łaskava papraŭlaje: “Roždiestvo, synok”. Ale toj uparta, nibyta prysłuchoŭvajučysia da dalokaha hołasu, paŭtaraje: “Kalady…” I hetak ža adsłaniona: “Kućcia… Abrus kružasty… Zorka… Palandvica… Panie haspadaru…” Raptam chłopčyk bačyć, što baćki čymści zasmučanyja. Maci płača. Baćka hruba, adčužana adsyłaje jaho ŭ dziciačy pakoj. Adychodziačy, chłopčyk čuje niezrazumiełaje: “Otrod́je…” Za hetym adčuvajecca tajamnica. Chłopčyk viartajecca, kab padsłuchać razmovy darosłych. Vyśviatlajecca: jon — nia rodny syn. Jahonyja sapraŭdnyja baćki — “buntaŭščyki”. Im jašče dziesiać hod tamu naležaŭ hety majontak. Siońniašni haspadar byŭ “sucišalnikam” buntu i atrymaŭ majontak jak uznaharodu za viernuju słužbu, a dzicia ŭsynaviŭ, kab vychavać u viernapaddanaha. Nichto nia dumaŭ, što niemaŭla mahło zachavać u pamiaci niešta ź “minułaha žyćcia”. Słovy, što vypadkova ŭspłyli ŭ pamiaci ŭ časie pieradkaladnaj mituśni, dapaŭniajucca ćmianymi vobrazami. Chłopčyk jak praz tuman prypaminaje niečyja abliččy, hałasy, melodyi piesień… Tut naležała b padsumavać, što, maŭlaŭ, hetak u hieroja skončyłasia dziacinstva…

A mo ja prosta apišu sučasnyja haradzkija Kalady. Da jakich rychtujucca pa “Encyklapedyi etnahrafii”. Siamja postsavieckich intelihientaŭ, čyjo junactva prypała na peryjad “Tałaki”… Kućcia, zvaranaja z pšaničnych šmatkoŭ “Nestle”. Pad damatkanym abrusam — suchija ściablinki, aščadna pavyciahanyja ź ikiebany, kab nie parušyć kampazycyi. Zapisy hurtu “Lićviny”, jakija paśla taho, jak haspadar vypivaje pieršyja dźvie stohramoŭki harełki “Biełaja Ruś”, źmianiajucca na “Seks pistałz”. Dzieci nia viedajuć, kaho im čakać — Dzieda Maroza, Santa-Klaŭsa albo Śviatoha Mikałaja. Ale na ŭsialaki vypadak pryviazvajuć škarpetki da batarei centralnaha aciapleńnia… “Ja adnoj tabie naležu, Biełaruś maja…”, — šepča-nastalhuje haspadar nad čarhovaj čarkaj… Pad syntetyčnaj jełkaj materyjalizujucca padarunki, i ŭrešcie ŭsie zabyvajucca vyciahnuć z-pad abrusu pa ściablincy. Navošta? I biez taho viadoma, što žyć budziem kiepska, ale niadoŭha…

Nie, takoha apoviedu ja dakładna nie napišu. A to jašče padumajuć, što heta pra maju ŭłasnuju siamju. A ja nikoli nie varu kućci sa šmatkoŭ “Nestle”!

Don't ŭory, bi chepi…

Lepiej užo niejkuju fantasmahoryju. Naprykład, pra toje, jak kampanija maładzionaŭ vyrašaje zładzić tradycyjnaje kaladavańnie. Pieraapranajucca, mažuć tvary, načaplajuć strašnyja maski… Niepaznanyja, źjaŭlajucca da adnaho ź siabrukoŭ, jakoha ličać zanadta hanarlivym. Kampensujuć svaje kryŭdy napoŭnicu. Abražany haspadar narešcie ŭśviedamlaje, što nia ŭsie na biełym śviecie jaho lubiać. A naranicu vyśviatlajecca, što maski kaladoŭščykaŭ nie zdymajucca. Pryraśli.

Voś tolki nia viedaju, jak praciahnuć siužet… Ci hieroi pojduć kajacca ŭ carkvu, prosta ŭ svaich strašnych maskach, i śviečki pry ich źjaŭleńni paskručvajucca i zadymiać, a maski abpalać tvary, jak ahniom, i zvalacca… Ci samaja pryhožaja dziaŭčyna z kaladoŭščykaŭ paabiacaje ŭ jakaści vykupleńnia ahulnaj praviny vyjści zamuž za pakryŭdžanaha haspadara, daŭno i bieznadziejna ŭ jaje zakachanaha… Nie, nie atrymlivajecca. Lepš zapaści na liryku.

Žančyna źbirajecca na kaladny karnavał. Dastaje z šafy čornuju aksamitnuju sukienku sa śmiełym razrezam. Doŭha zmahajecca z naftalinavaj aŭraj redka nadziavanaha stroju. Robić na tvar masku z droždžaŭ napałam z rafinavanym alejem — padmaładzić skuru. Staranna ŭkładaje vałasy ŭ vysokuju pryčosku, i nad skroniami — pa załatoj śpiralcy łokanu, zamacavanaha łakam. Kładzie ŭ sumačku čornyja tufli na vysokich špilkach i… čakaje. Jana pryŭkrasnaja i tryvožnaja. I tut, viadoma, joj prynosiać telehramu… Ci niechta telefanuje i kaža, što ŭsio admianiajecca. I jana zastajecca ŭ pustoj ciomnaj kvatery, dzie pabliskvaje kaladnaja jołka… Abo jašče lepš — hierainia idzie na svoj karnavał, a tam usie ŭ majkach, džynsach i krasoŭkach na vializarnaj platformie… I siadzić jana tam u ciomnym kucie pad kamłańnie biełaha repera Eminema durnica durnicaj u svaim aksamicie z łokanami i špilkami.

A čamu b tady nie napisać pra dziavočuju varažbu? Jak u pakoi studenckaha internatu siadajuć dziaŭčatki pa čarzie pierad lusterkam miž zapalenych śviečak i ŭhladajucca ŭ pryvidnuju daleč. I adna z varažbitak, viadoma, samaja pryhožaja, studentka instytutu kultury, bačyć… Što dakładna — nie raskazvaje. Ale nazaŭtra sustrakajecca mienavita z tym, chto pakazaŭsia joj u lusterku. A jon pracuje patolahaanatamam…

Nie, heta ŭžo zusim daloka ad cvyrkuna i pałajučaha kaminu… Tym bolš, u mianie samoj z toj varažboju nie zusim ramantyčnyja ŭspaminy. My sa stryječnaj siastroju Tańkaj źniali sa ściany vialikaje lusterka ŭ bahiecie pad bronzu, ale, pakul pryładžvalisia hadać, pačulisia kroki majoj maci. Schavali lusterka na łožku, pad pościłkaj. Maci padazrona ahledzieła pakoj, viedajučy našu schilnaść da škadlivych hulniaŭ. “Što ŭ vas tut robicca?” Tańka zapeŭniła, što my prosta adpačyvajem, i ŭ dokaz svaich słoŭ pavaliłasia na łožak.

Jana dasiul pierakonvaje mianie, što ŭ toje imhnieńnie całkam zabyłasia na lusterka.

Paśla ja namalavała da taho bahietu na kardoncy vyjavu Rahniedy ŭ manaskim ubrańni na fonie navalničnaha nieba i biełaj carkvy. Tańka paśla čarhovaha haściavańnia zajavić, što maja Rahnieda zanadta strašnaja. Ale maci karcina spadabałasia, i jana dahetul visić u jaje na ścianie jak pryvid niaspraŭdžanaj varažby.

Ale heta byŭ by zusim nie kaladny apovied.

I ja jaho, vidać, nikoli i nie napišu. Jak nie napisaŭ Michaś Stralcoŭ pra smaleńnie viepruka.


Kamientary

Miedsiastru z «Sineva» asudzili na niemały termin pa palityčnym artykule i abvieścili terarystkaj

Miedsiastru z «Sineva» asudzili na niemały termin pa palityčnym artykule i abvieścili terarystkaj

Usie naviny →
Usie naviny

U aŭtorak u Dziaržynsku prajšli zatrymańni i pieratrusy1

Rasijskaje hramadstva choča vajny, pakazvajuć apytańni22

Vystavili na prodaž budaŭničy rynak «Uručča»

Novyja staŭki padatkaŭ u 2025 hodzie. Kolki i za što daviadziecca płacić?1

Iłan Mask vykazaŭ padtrymku «Alternatyvie dla Hiermanii»11

Novy ministr kultury adkazaŭ, ci hatovy dać druhi šaniec režysioru Andreju Kurejčyku i ci prymie Kupałaŭski Zoju Biełachvościk18

«Tarmazi, tarmazi, b****!» Źjaviłasia videa pra raściahnutyja na darozie na miažy Rasii i Biełarusi šypy4

Źjavilisia fatahrafii zamiežnych pasolstvaŭ paśla ŭdaru pa Kijevie11

ZŠA patracili $30 miljonaŭ na absłuhoŭvańnie aryštavanaj jachty rasijskaha aliharcha Kierymava. U joj pamianiali navat joršyki ŭ prybiralni1

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Miedsiastru z «Sineva» asudzili na niemały termin pa palityčnym artykule i abvieścili terarystkaj

Miedsiastru z «Sineva» asudzili na niemały termin pa palityčnym artykule i abvieścili terarystkaj

Hałoŭnaje
Usie naviny →