Biełaruskaja kvatera «pad kluč»: dzirki ŭ ścienach, dźviery vyvalvajucca, vanna nie ŭłazić — foty
Z takim paradoksam sutyknulisia budučyja žychary 14-paviarchovaha doma, niadaŭna uźviedzienaha ŭ Homieli. Siaredniaja cana kvatery - 400 miljonaŭ rubloŭ. Haspadary hetyja hrošy znajšli, zapłacili, ale zajechać u svaje kvatery nie mohuć.
Z adździełkaj abo biez budavać kvatery - usio čaściej hetym pytańniem zadajucca budučyja navasioły. Viadoma, šmat kamu zručniej atrymać klučy i adrazu pierajechać. U hołych ža ścienach pryjdziecca jašče papracavać. Ale, jak akazvajecca, i ŭ kvaterach z ramontam taksama časam žyć niemahčyma. Špalery advalvajucca, u voknach ščyliny, a byvajuć i zusim paradaksalnyja vypadki.
«Hetaja kvatera z adździełkaj, ale žyć u joj nielha, - raspaviadaje ŭdzielnica dolevaha budaŭnictva Neli Paradzina. - Hety linoleum ŭžo zabity, jon prosta staptany, sapsavany, z takim linoleumam žyć niemahčyma. Ja paśpieła ŭ hetaj kvatery admovicca tolki ad špaleraŭ. Što b tut nakleili i jak - nikomu nie viadoma».
Azdableńnie ŭ svajoj kvatery žančyna nazyvaje ledź ledź nie złačynstvam.
U dvuchpakajovaj «pad kluč» -- dzirki ŭ ścienach, zaklinavała vokny i raźbitaja dźviery. Uvachodnyja dźviery prosta vyvaliłasia ŭ kalidor. I žyllo nijakaje nie sacyjalnaje. Kaapieratyŭnaje. Dolščyki budavali ŭ kredyt i za svaje «kreŭnyja». Košt kvadratnaha mietra - bolš za siem miljonaŭ rubloŭ. Žančyna ździŭlajecca, čamu za takija hrošy treba vyprošvać minimalnuju jakaść pracy.
«Azdableńnie ŭ majoj kvatery kaštuje kala 40 miljonaŭ, navat bolš. Za hetyja hrošy ja mahła b zrabić jakasny ramont. Dziaržaŭnaja azdableńnie, na žal, nie adpaviadaje hetym patrabavańniam, i da hetaha času nijakaha ramontu ŭ svajoj kvatery ja nie baču. Dom zdadzieny ŭ sakaviku, krasavik, maj ja płaču kredyt amal 2,5 miljona ŭ miesiac, ale zasialicca siudy nie mahu », - kaža Paradzina.
Kamientary