Apošniaje słova palitźniavolenaj Volhi Kłaskoŭskaj: «Mnie pahražali rasstrełam, ale jany mianie nie złamali i nie złamajuć. Žyvie Biełaruś!»
38-hadovuju byłuju žurnalistku «Narodnaj Voli» vinavaciać u tym, što jana pierakryvała ruch u Sierabrancy. Dva chłopcy, jakija prajazdžali mima, nakinulisia na aktyvistaŭ, jakija stajali na darozie. Kłaskoŭskaja nie ŭdzielničała ŭ bojcy, a naadvarot, raściahvała ludziej.
Tym nie mienš prakuror patrabuje dla jaje 2 hady kałonii. Astatnim chłopcam, jakija pierakryvali darohu, — taksama palitviaźniam, — prakuror choča dać chatniuju chimiju.
Onliner.by zapisaŭ apošniaje słova Volhi Kłaskoŭskaj u sudzie:
«Kali mianie zatrymlivali, vielmi mocna zbili. Mnie stała vielmi kiepska ŭ milicyi, vyklikali miedycynskuju dapamohu. Mianie advieźli ŭ 5-y špital, dzie dyjahnastavali ČMT i strasieńnie mozhu. Heta ŭsio jość u kryminalnaj spravie, ale čamuści takija drobiazi nikomu nie cikavyja. Paśla taho, jak mnie było pryznačana lačeńnie, mianie skrali nieviadomyja ŭ bałakłavach litaralna z-pad kropielnicy, z katetaram. Kali ja trapiła na Akrescina, a paśla ŭ Žodzina, mnie było admoŭlena ŭ miedycynskaj dapamozie, niahledziačy na zaklučeńnie. U RUUSie ja admoviłasia davać pakazańni, mnie niekalki razoŭ pahražali rasstrełam u vypadku, kali ja nie pačnu śviedčyć suprać siabie albo inšych ludziej. Ja admoviłasia. Jany mianie nie złamali i nie złamajuć. Kali mianie asudziać pa hetym artykule, dla mianie heta budzie vialiki honar. Značycca, majo žyćcio było pražyta niedaremna, ja sa svaim narodam. Žyvie Biełaruś!»
Kamientary