Burnosy, halife, «mylnyja ŭzory»… U čym chadzili našy dziady i pradziedy
Tak stałasia, što daśledčyki bolš uvahi źviartajuć na vyvučeńnie žanočaha stroju. Jano i nie dziŭna: takaja vopratka lepš azdablałasia, a pa roznych detalach na žanočym adzieńni praściej było vyznačać rehijanalnyja asablivaści. Pra toje ž, jak vyhladali mužčyny, mienš havaryłasia i pisałasia. Chacia ŭ roznych muziejach sabrana bahata ekspanataŭ i zdymkaŭ, jakija dazvolać ubačyć prychilnaści «mocnaha połu» ŭ adzieńni, status jaho haspadaroŭ i navat prasačyć, jak pastupova pad upłyvam haradskoj kultury mianiaŭsia vyhlad viaskovych žycharoŭ. Kab krychu vypravić hetu situacyju, Dziaržaŭny litaraturna-miemaryjalny muziej Jakuba Kołasa ŭ miežach prajekta «Prostyja słovy» arhanizavaŭ sustreču z historykam, daśledčykam tradycyjnaj biełaruskaj kultury, navukovym supracoŭnikam Biełaruskaha dziaržaŭnaha muzieja narodnaj architektury i pobytu Alaksiejem Drupavym, piša «Źviazda».
Halife, maniška, vierchapłuty
Abaviazkovymi elemientami ŭ mužčynskim stroi dziesiać hadoŭ tamu byli kašula, pojas i nahavicy. Apošnija, jak praviła, byli lnianymi, nasilisia ŭvieś siezon, zimoj pavierch ich mahli apranacca sukońniki z tkanaha ci valanaha sukna.
Nahavicy prostaha kroju praisnavali da 20—30-ch hadoŭ minułaha stahodździa. A dalej pryjšła moda na halife. Chtości nasiŭ takija štany, u jakich viarnuŭsia z vojska, inšym padobnuju reč šyli žonki z chatniaha sukna. Mienavita moda na halife paŭpłyvała na kašulu: jana stanovicca karaciejšaj, kab nie prykryvać taki lubimy chłopcami elemient vopratki. Ułasna, pa daŭžyni kašuli možna vyznačać čas jaje stvareńnia: čym jana daŭžejšaja, tym raniej, vierahodna, była pašytaja.
Luboŭ da halife pratrymałasia da siaredziny XX stahodździa. A kali jana syšła, to i tradycyjny stroj pačaŭ adychodzić. Ludzi stali nasić «kramnoje» — takija rečy ŭ toj čas ličylisia bolš «statusnymi» za pašytyja doma.
Kaniešnie, u našych dziadoŭ było śviatočnaje i paŭsiadzionnaje adzieńnie. Kroj kašuli ŭ zaležnaści ad rehijona moh mianiacca. Niedzie — z adkładnym kaŭniarom, ci «stoječkaj», abo naohuł bieź jaho. Pracoŭnyja kašuli šylisia zvyčajna ź nieadbielenaha, bolš hrubaha lnianoha pałatna. Kab jano nie nacirała šyju, kaŭnierčyk vakoł šyi mahli padšyvać bolš tonkaj tkaninaj, časam nabytaj u kramie.
A ŭžo jak azdablać mužavu vopratku, žančyny vyrašali sami. Kali bačyli, što ŭ susiedak mužyki chodziać biez vyšytaha padoła, to mahli i nie tracić čas na jaho azdableńnie. Toje ž samaje i z rukavami. A voś užo manišku (płanku, pryšytuju na hrudziach) dy kaŭniary ŭsio ž staralisia vyšyć.
Praŭda, u roznych rehijonach Biełarusi možna sustreć i kašuli z vyšytymi padołami. Naprykład, takija byli na zachodnim Paleśsi, u Hancavickim rajonie. Ale heta nie stolki rehijanalnaja asablivaść, kolki žadańnie majstrych pakazać, jak jany kachajuć i pavažajuć svaich mužykoŭ, albo zajavić pra svaje ŭmieńni i hust.
Časam, kali kašula znošvałasia, haspadyni maniški adporvali i pierašyvali na novaje adzieńnie. Tak, niekatoryja vyšytyja płanki mahli «źmianić» kala piaci kašul.
Jak zaŭvažyŭ Alaksiej Drupaŭ, pa mužčynskim stroi nie tak prosta vyznačyć, u jakim rajonie toj byŭ zrobleny. Navat uzory i techniki vyšyŭki nie asabliva dapamohuć. Chiba što kali heta ŭžo zanadta redkija elemienty.
Tak, u niekatorych vioskach Kobrynskaha rajona kašuli azdablalisia čornaj vyšyŭkaj. Vierchapłuty (asablivaja technika vyšyŭki) na kaŭnierykach byli charakternyja dla poŭdnia. Davoli bujnyja čornyja i čyrvonyja vaśmikancovyja zorki — adna z rysaŭ kalinkavickaha stroju. Kali ŭ arnamiencie paroŭnu padadziena čornaha i čyrvonaha koleru, heta charakternaja asablivaść damačaŭskaha stroju. Ale ŭ adnym i tym ža rehijonie daśledčykam mohuć traplacca rečy z vyšyŭkami, vykananymi ŭ roznych technikach i ź niepadobnymi ŭzorami.
Sučasnyja majstrychi, jakija vyšyvajuć kašuli, azdablajuć ich dźviuma płankami z vyšyŭkaj, a pasiaredzinie idzie razrez, kab vyrab było zručniej nadziavać. Ale raniej mužčynskija kašuli mahli być z roznymi maniškami, jakija adkidvalisia, zašpilvalisia jak na pravy, tak i na levy bok (hetak ža i z zaviazvańniem pajasoŭ — u tradycyi sustrakajucca roznyja varyjanty).
Asablivaje staŭleńnie da mužčyn i žančyn mahło prasočvacca ŭ abradach, u carkoŭnych tradycyjach, a voś u materyjalnaj kultury simvoliki nie zachavałasia.
Na dumku Alaksieja Drupava, nie varta arnamienty padzialać na vyklučna žanočyja i mužčynskija. Vielmi padobnyja ŭzory mahli sustrakacca i na kašulach, i na fartuchach. Rasšyfroŭka elemientaŭ (maŭlaŭ, niekatoryja ź ich aznačajuć siamju, ziamlu i hetak dalej) — heta chutčej sprava kabinietnaja, sučasnaja. Nośbity ž takich tłumačeńniaŭ nie dajuć, kažuć, što prosta šyjuć i vyšyvajuć tak, jak rabili ich prodki.
Na ŭschodzie Biełarusi pad uździejańniem susiedziaŭ byli pašyranyja tak zvanyja kasavarotki. Tak, najbolš časta kašuli z kasym kaŭniarom sustrakalisia na Viciebščynie i Mahiloŭščynie. U apošniaj mužčynski stroj časam rabiŭsia z krojem na hiestcy. Vykarystańnie takoj kvadratnaj płanki — adno sa śviedčańniaŭ taho, što majstrychi heta rabili pad upłyvam haradskoj kultury.
Pajasy i valonki
Časam padkazać, ź jakoha rehijona pachodzić toj ci inšy stroj, moža pojas. Najbolš archaičnyja plalisia na ścianie. Ich frahmienty znachodzili padčas archieałahičnych daśledavańniaŭ.
Na Paleśsi takija vyraby ŭžyvalisia da siaredziny XX stahodździa. Pajasy, jakija plalisia jak kasa, najbolš byli pašyranyja na miažy ź Litvoj i Łatvijaj, tkanyja na nitu ci biordzie z haryzantalnaj pałasoj byli charakternymi dla zachodniaha Paleśsia.
U pajasach i žanočych harsetach sakunoŭ (tak za śpiecyfiku maŭleńnia nazyvali žycharoŭ viosak Asipovickaha i Staradarožskaha rajona) pieravažajuć žoŭty i čyrvony kolery. I sprava tut zusim nie ŭ hustach viaskoŭcaŭ. Prosta siarod lasoŭ i bałot, dzie jany žyli, z bałotnaj rudy ich papiaredniki navučylisia zdabyvać takija kolery.
Časam navat toje, jak zaplecienyja nitki na kancy pojasa, moža śviedčyć, u jakim rehijonie jon byŭ zrobleny.
Najbolš zamožnyja sialanie mahli nasić skuranyja pajasy. Etnohraf Česłaŭ Piatkievič, jaki apisvaŭ sialanstva kanca XIX stahodździa, pisaŭ, što mužyk za ramieńčyk i žalezku zadušycca. U toj čas luby kavałak mietału ci skury ličyŭsia bahaćciem.
Skuru imknulisia puścić na konskuju zbruju. Tamu skurany pojas byŭ pakazčykam zamožnaści čałavieka. Hetak ža jak i skuranyja pastały. Taki abutak čaściej nasili na paŭnočnym zachadzie, u bolš raźvitych rehijonach. A biadniejšaje nasielnictva abychodziłasia zvyčajnymi łykavymi łapciami.
Valonki ž u našych krajach źjavilisia davoli pozna. Ludzi, jakija ich vyrablali, mahli na niekalki miesiacaŭ syści z domu, kab padzarabić. Žyli jany pieravažna ŭ haspadaroŭ, jakija zamovili valonki, i pracavali z aŭčynaj, jakuju im vydzialaŭ haspadar. Na žanočuju paru sychodziła kala 600—700 hramaŭ voŭny, mužčynskuju — kala kiłahrama.
Davajcie zhadajem, što majstroŭ, jakija valali, nazyvali šapavałami. A ŭsio tamu, što najpierš jany valali šapki. Mahierka (madźjarka, vienhierskaja šapka) atrymała raspaŭsiudžańnie z XVI stahodździa dziakujučy Stefanu Batoryju. Kučmy, jakija mieli cylindryčnuju formu, u asnoŭnym nasili na Paleśsi. U marazy nie abyścisia było biez abłavuchi. Na šyju paviazvali vaŭnianuju chustku, bo šalikaŭ u našych vioskach u raniejšyja časy nie było.
U siaredzinie XIX stahodździa pad upłyvam haradskoj mody źjaŭlajucca kartuzy. Hety hałaŭny ŭbor va Uschodniuju Jeŭropu pryjšoŭ ź Niderłandaŭ u kancy XVIII stahodździa, a paśla skaryŭ mužčyn roznych krain. Papularnymi byli i sałamianyja vyraby. U dadatak da raspaŭsiudžanych kapielušoŭ źjavilisia sałamianyja kartuzy.
Kamizelki, śvitki, kažuchi
U kancy XIX stahodździa ŭ vioskach, jakija raźmiaščalisia bližej da haradoŭ i miastečak, pačynajuć źjaŭlacca mužyki ŭ kamizelkach. Čałaviek, jaki časta byvaŭ u horadzie, moh padhledzieć tam taki elemient vopratki, a paśla paprasić žonku zrabić jamu niešta padobnaje.
A bahaciejšyja nabyvali kamizelku ŭ miastečku.
Kali kazać pra vierchniaje adzieńnie, pieradusim treba zhadać pra śvitku, jakaja była zapatrabavanaja ŭ roznyja siezony. Samy prosty varyjant — chałatnaha kroju śvitka «z vusami» (tak u narodzie prazvali trochkutnyja kliny, jakija ŭstaŭlalisia pa bakach.
U centry i na ŭschodzie Biełarusi takoje adzieńnie mahło być šerym, bežavym. Na ŭschodzie bolš pavažali sukno biełaha koleru.
Pad upłyvam haradskoj mody kroj śvitki pačynaje mianiacca. Źjaŭlajucca «madeli» z adkidnymi kaŭnierykami. Na Viciebščynie viadomy taki varyjant vierchniaha adzieńnia, jak nasoŭ. Kali śvitka była vaŭnianaja, bolš ciopłaja, to nasoŭ — zvyčajna lniany.
Na paŭnočnym zachadzie Minščyny, na Haradzienščynie i krychu na Viciebščynie byli zapatrabavanyja burnosy. Admietnaja detal takoj vopratki — bašłyk, jaki zvyčajna pryšpilvaŭsia huzikami ci pryviazvaŭsia viaroŭkaj. Pry žadańni jaho možna było źniać.
Adnoj z samych kaštoŭnych rečaŭ ličyŭsia kažuch. Zhodna sa Statutam VKŁ 1588 hoda, za jaho kradziež vinavaty pavinien byŭ zapłacić kapu hrošaj (60 hrošaŭ). Dla prykładu: za kradziež vała ci kania išło 2 kapy.
Zvyčajna kažuch byŭ karyčnievaha koleru. Kali skuru dubili, zalivali advar dubovaj kary albo alchovych šyšačak, jaki ŭpłyvaŭ na koler budučaj vopratki.
Adnyja z najlepšych majstroŭ, jakija vyrablali dublonki, što išli navat za miežy Biełarusi, viadoma, žyli ŭ Motali. Časam možna pačuć, što mienavita ŭ Motali vynajšli dublonku.
Vypraŭlajučysia ŭ daloki šlach, pavierch kažucha mahli nakinuć siarmiahu — kab zaścierahčy jaho ad zabrudžvańnia.
A ŭžo kab ujavić całkam, jak vyhladali mužčyny sto hadoŭ tamu, treba zhadać pra aksiesuary. Siarod ich mahli być skuranyja torbački, u jakich nasili lulku i kresiva, kisiety dla tytuniu. Tkaninnaja torbačka ci plecienaja ź biarosty sumka (jakaja, miž inšym, dobra zachoŭvaje ciapło) byli zručnymi dla taho, kab uziać z saboj ježu…
Sučasnyja majstrychi, jakija zajmajucca adnaŭleńniem nacyjanalnych strojaŭ, časta vykarystoŭvajuć techniku vyšyvańnia kryžykam. Dla našaj terytoryi bolš charakternym u minułym byŭ usio ž prociah — vyšyŭka, jakaja imitavała pierabornaje tkactva.
Papularnym kryžyk pačaŭ rabicca tolki z kanca XIX stahodździa. Peŭnuju rolu ŭ hetym adyhrali biznesmieny. Firma «Brakar», kab prymusić sialan nabyvać myła, zahortvała jaho va ŭzorniki z vyšyŭkaj. Tak na kašulach i fartuchach pačali źjaŭlacca kvietki, matylki, hronki vinahradu. Malunki hetyja tak tady i nazyvali — «brakaraŭskimi», albo «mylnymi ŭzorami».
Uzorniki dla vyšyŭki raspaŭsiudžvali i firmy, jakija vyrablali nitki. Haradskija žančyny ŭzory vybirali z časopisaŭ i maleńkich knižačak, što pradavalisia na kirmašach. Byli navat asobniki, u jakich pryvodzilisia ŭzory, jak vyšyć inicyjały. Vidać, takija vydańni traplali ŭ ruki i da viaskovych žančyn, bo byli znojdzienyja stroi z takoj vyšyŭkaj. Pastupova kryžyk vycisnuŭ tradycyjnyja ŭzory.
Nieŭzabavie pačaŭ adychodzić i tradycyjny stroj, pryčym na poŭnačy i zachadzie Biełarusi heta adbyłosia raniej, što źviazana z raźvićciom rehijonaŭ. Asabliva tych, u jakich było šmat miastečak, dzie žychary imknulisia adroźnivacca ad prostych viaskoŭcaŭ.
Kamientary