U Salihorsku 19-hadovaja dziaŭčyna zabiła svajho syna, jaki pražyŭ usiaho 11 dzion. Na jaje raspačali kryminalnuju spravu pavodle artykuła ab zabojstvie zaviedama małaletniaj asoby, jakaja znachodzicca ŭ biezdapamožnym stanie (č. 2 art. 139 KK), paviedamlaje pres-słužba Śledčaha kamiteta.
Pavodle infarmacyi viedamstva, abvinavačanaja nie adrazu pryznałasia ŭ zabojstvie svajho dziciaci. U dzień zdareńnia jana vyklikała chutkuju i paviedamiła lekaram, a paśla śledčym, što dzicia zvaliłasia sa spavivalnaha stolika.
Paźniej, adnak, abvinavačanaja stała błytacca ŭ pakazańniach i pryznałasia, što sa złości kinuła dzicia na padłohu. Žančynu zatrymali, a praz paru dzion jana admoviłasia ad pakazańniaŭ, «spasłaŭšysia na paślarodavuju depresiju».
Za niekalki hadzin da trahiedyi abvinavačanaja spytałasia ŭ muža: «Moža, jaho zdać u dziciačy dom?» Taksama śledčyja, vyvučajučy telefon žančyny, vyjavili, što taja šukała infarmacyju pra pieradaču dziciaci ŭ prytułak, śmierci dziaciej u vyniku padzieńnia, pad koŭdraj i hetak dalej.
Asudzili maci traich dziaciej ź Viciebska, jakaja zabiła siakieraj kotku i jaje kacianiat, a videa vykłała ŭ sacsietki
Pamiatajecie trahiedyju minčanki, u jakoj muž vykinuŭsia razam z 8-miesiačnaj dačkoj sa šmatpaviarchovika? Jana znoŭ stała mamaj
35-hadovaja biełaruska zabiła adno svajo dzicia i nie dała naradzicca druhomu
Kamientary