Staražytnyja krepaści, dzivosnyja hruzaviki i čajnyja bary. Biełarusy raskazali, jak možna adpačyvać u Pakistanie
Siarod krain, jakija niadaŭna anansavali faktyčny biaźviz ź Biełaruśsiu (treba tolki zapoŭnić nieskładanuju anłajn-formu i na praciahu pary hadzin atrymać biaspłatny dazvoł na ŭjezd), — Pakistan. Plusy: vysokija hory, ciopłaje mora, reštki staražytnych cyvilizacyj. Minusy: upeŭnienaje liderstva ŭ topach samych niebiaśpiečnych miescaŭ na płaniecie i vajb paŭdniovaazijackich miehapolisaŭ z usim, što z hetaha vynikaje. Kab razburyć abo paćvierdzić stereatypy, «Anłajnier» raspytaŭ biełarusaŭ, jakija niadaŭna pabyvali ŭ Pakistanie, pra ich uražańni.
«Z nami chadzili dva mužyki z aŭtamatami»
Maksim i Maryja padarožničajuć razam 10 hadoŭ. Paśpieli naviedać bolš za piać dziasiatkaŭ krain, ale Pakistan doŭha zastavaŭsia biełaj plamaj na karcie. Pryčyna — u pašyranych čutkach: maŭlaŭ, tam adnyja terarysty, a turysta i zusim mohuć vykraści.
U toj ža čas YouTube časta padkidaŭ epizody roznych trevieł-šou, dzie Pakistan, naadvarot, nachvalvali. Urešcie para vyrašyła asabista pravieryć, chto kaža praŭdu.
Padarožža biełarusaŭ adbyłosia minułaj viasnoj. Lacieli z Sankt-Pieciarburha da Karačy ź pierasadkaj u Stambule. Za 15 dzion, praviedzienych u Pakistanie, muž i žonka pabyvali ŭ siami haradach. Vydatkavali $1600 na dvaich — heta pry tym, što «nie šykavali, ale i ni ŭ čym siabie nie abmiažoŭvali».
Hałoŭnym uražańniem ad Pakistana vandroŭniki nazyvajuć ludziej.
«Jany tam nievierahodnyja! Adkrytyja, cikaŭnyja, pryjaznyja, hatovyja padzialić z taboj apošniaje, što ŭ ich jość», — adhukajecca pra miascovych para.
«Kali nie brać u raźlik ludziej, to abaviazkova treba ŭbačyć Karačy. Stalicu Isłamabad pry hetym možna spakojna abyści bokam: horad davoli biezabličny.
Kali nie bačyŭ Karačy — nie bačyŭ Pakistana. Heta murašnik, jaki nikoli nie śpić. Schadzić na plaž, čorny ad raźlitaj kaliści nafty, naviedać rynak Express Market, jaki ŭvieś hudzie z-za much, źjeździć u chram Manha Pir, dzie pakłaniajucca śviatym krakadziłam, — prahrama minimum.
Dy i prosta vydatna chadzić pa horadzie, pahłynać jaho ŭsimi orhanami pačućciaŭ. Na vulicach Karačy zaŭsiody jość ruch: ludzi niešta ciahnuć, varać, smažać, robiać.
Takoj raznastajnaści tvaraŭ, šumoŭ, pachaŭ, smakaŭ my da hetaha nie sustrakali».
Amataram historyi, jakija apynucca ŭ Pakistanie, muž i žonka rajać źjeździć u staražytny horad Machiendžo-Daro, zasnavany ŭ 2600 hodzie da n.e. Jon da hetaha času niadrenna zachavaŭsia — možna pabadziacca prosta pasiarod ruin.
«Adzin z abaviazkovych punktaŭ — cyrymonija zakryćcia miažy, jakaja prachodzić štodnia niedaloka ad Łachora. Pakistan kaliści byŭ častkaj Indyi, potym staŭ samastojnym. Adnak adnosiny pamiž krainami dahetul naciahnutyja. Sutnaść cyrymonii ŭ tym, što admysłova ŭbranyja vajskoŭcy z Pakistana i Indyi kročać adzin adnamu nasustrač, byccam spaborničajučy ŭ pieravazie. A trybuny ich padtrymlivajuć krykami i vopleskami. Vielmi vidoviščna!»
Jašče adna važnaja łakacyja z padručnikaŭ staražytnaj historyi — raka Ind. Maksim i Maryja prajechalisia pa joj na łodcy ŭ Sukury.
Ahułam za dva tydni biełarusam lohka ŭdałosia abjechać usiu tuju častku Pakistana, što dastupnaja turystam.
U zachodnija pravincyi nakštałt Biełudžystana i Chajbier-Pachtunchvy trapić možna tolki pa śpiecyjalnym dazvole i z uzbrojenym supravadžeńniem: rehijony ličacca vielmi niebiaśpiečnymi i, mabyć, stvarajuć sumnieŭnuju reputacyju ŭsioj astatniaj krainie.
«U samy pieršy dzień u Karačy z-za stereatypaŭ było trochi strašna vychodzić na dvor. Ale praz paru hadzin usio jak rukoj źniało. Miascovyja nastolki akunajuć ciabie ŭ svaju vietlivaść, što zabyvaješsia pra ŭsio.
Kraina turystami nie raśpieščanaja, i dla ich ty cikavostka: na kožnym kroku prosiać pra sumiesnaje fota ci videa ŭ TikTok».
Praŭda, u adnym z haradoŭ pary ŭsio ž taki vydzielili piersanalnych ciełaachoŭnikaŭ — Maksim i Maryja dahetul nie razumiejuć čamu.
«U Sukury my zasialilisia ŭ hatel, i piersanał vyrašyŭ, što tak budzie biaśpiečniej. Pakul my nie pakinuli horad, z nami chadzili dva mužyki z aŭtamatami. Z-za ich my na vulicach pryciahvali jašče bolš uvahi. Ci pašancavała tak tolki nam, ci padobnaje čakaje ŭsich inšaziemcaŭ u horadzie — my nie viedajem».
«Heta nie toje miesca, dzie možna rassłabicca i adpačyć»
Dźmitryj, taksama daśviedčany padarožnik ź dziasiatkami krain za plačyma, adkryŭ dla siabie Pakistan praktyčna vypadkova. U červieni biełarus prylacieŭ u Batumi biez zvarotnaha kvitka z namieram na miescy vybrać nastupnuju łakacyju. Pakistan prosta akazaŭsia najbližejšaj i samym dastupnaj ź nienaviedanych dziaržaŭ.
Dźmitryj padaŭsia na vizu biez vyraznaha płanu, broniaŭ avijakvitkoŭ i žylla, z dumkaj «daduć vizu — palaču, nie — nu i dobra». Vizu dali — pryjšłosia impravizavać na chadu.
«Zvarotny kvitok kupiŭ tolki kali stajaŭ na stojcy rehistracyi pierad samalotam u Isłamabad. Dabiraŭsia da Pakistana tak: Minsk — Batumi — Baku — Isłamabad. Dalej nakiravaŭsia ŭ Skardu i tolki pad kaniec pajezdki — u Karačy. Pa krainie pieramiaščaŭsia na samalocie: vyrašyŭ, što dla naziemnaha transpartu haračavata, dy i čas heta niadrenna aščadziła. Na ŭsio pra ŭsio za tydzień pajšło kala $1500-1700».
U adroźnieńnie ad Maksima i Maryi, jakich Pakistan pryvioŭ u zachapleńnie, Dźmitryj apisvaje padarožža strymana i navat adkryta nie raić sunucca ŭ krainu turystam biez vopytu.
«Treba razumieć, što ŭ Pakistanie nie tak šmat słavutaściaŭ. Tak što treba šmat razoŭ padumać, ci varta jechać. Heta nie toje miesca, dzie možna rassłabicca i adpačyć. Prosta pieraklučycca, ubačyć pobyt ludziej, zusim nie padobny da našaha, — heta tak, lohka».
Asnoŭnuju častku pajezdki biełarus pravioŭ davoli askietyčna: adpačyvaŭ u chatcy na poŭnačy Pakistana, pobač z horadam Skardu, jaki zhubiŭsia pasiarod hor-vaśmitysiačnikaŭ.
«Adsiul startujuć ekśpiedycyi na K2 — druhuju hornuju viaršyniu śvietu paśla Evieresta. Ale ja vyrašyŭ, što budu čylić i fatahrafavać Mlečny Šlach. Chacieŭ pasiadzieć trochi ŭ viosačcy ŭ harach — kab było cicha i nichto nie čapaŭ. Atrymałasia», — dzielicca padarožnik.
Ź ježaj, śćviardžaje Dźmitryj, u Pakistanie ŭsio vydatna — jana smačnaja i tannaja. Va ŭstanovach restarannaha typu padarožnik addavaŭ za viačeru ŭ siarednim $7-10. Strytfud — u try-čatyry razy tańniejšy, choć jaho ŭ Isłamabadzie i Skardu akazałasia nie tak užo šmat.
«Padajuć u asnoŭnym aładki, supy, katletki i, samaje raspaŭsiudžanaje, birańji — rys sa śpiecyjami i harodninaj. U Skardu jašče pasprabavaŭ adnyja z najbolš smačnych manha i abrykosaŭ u svaim žyćci — i tyja i druhija kaštavali kala $2 za kiłahram. Tam ža adkryŭ dla siabie afhanskija stravy.
Pakistanskaja kuchnia padałasia zanadta padobnaj da indyjskaj: tak, smačna, ale ciapier dajcie mnie pabolš miasa».
Adpuskać kamplimienty vietlivaści pakistancaŭ biełarus nie śpiašajecca: kaža, što prykmiet niepryjaznaści nie zaŭvažyŭ, ale i vidavočnaj haścinnaści taksama nie adčuŭ.
«Mianie navat dvojčy paśpieŭ padmanuć adzin i toj ža čałaviek — taksist, jaki vioz z aeraporta. Spačatku ŭziaŭ u try razy bolš, čym, jak vyjaviłasia, kaštuje maršrut. Potym pahadziŭsia razdać vaj-faj — i ŭ kancy pajezdki zapatrabavaŭ za heta $20. Nu i padvyšany kaeficyjent va ŭstanovach dla inšaziemcaŭ taksama tut nichto nie admianiaŭ».
«Vypadkovyja znajomyja z aŭtobusa prapanoŭvali zajści ŭ hości»
Juryj pracuje ŭ kampanii, u štacie jakoj jość niekalki pakistancaŭ. Doŭhi čas biełarus mieŭ znosiny z kalehami tolki pa videasuviazi. Narešcie ŭ śniežni minułaha hoda znajšłasia nahoda spłanavać padarožža ŭ Pakistan i pabačycca ŭžyvuju.
«Asnoŭnym punktam majho vizitu byŭ Łachor — pakistanskija ajcišniki ŭ asnoŭnym žyvuć tam. A jašče hety horad ličycca kulturnaj stalicaj krainy: tam zachavałasia šmat pomnikaŭ architektury časoŭ impieryi Vialikich Mahołaŭ (toj samaj, pry jakoj źjaviŭsia znakamity Tadž-Machał u Indyi).
U Łachor ja dabiraŭsia sa Stambuła, ale nie pramym rejsam, a praz Saudaŭskuju Araviju. Abraŭ varyjant z doŭhaj pierasadkaj (kala sutak) — u jakaści bonusa zmoh paspać u hateli i pahladzieć Er-Ryjad».
Bolšuju častku pajezdki Juryj pravioŭ u rehijonie Piendžab. Akramia jaho stalicy, Łachora, pabyvaŭ u horadzie Bachavałpur (jaho jašče nazyvajuć horadam pałacaŭ) i krepaści Deravar u pustyni Čalistan.
Paśla hetaha biełarus vypraviŭsia ŭ Isłamabad, pa darozie zrabiŭšy prypynak u krepaści Rochtas — adnoj z najbujniejšych u Paŭdniovaj Azii. I naprykancy naviedaŭ antyčnyja ruiny Taksiła.
U staražytnyja časy ŭ hetym horadzie panavała sapraŭdnaja sumieś kultur, a ciapier jon znakamity zbolšaha artefaktami časoŭ roskvitu budyzmu, što dziŭna dla musulmanskaj krainy.
«Pajezdka abyšłasia krychu bolš čym čym u $1000, ilvinuju dolu ź jakich źjeŭ pieralot. Ježa va ŭstanovach kaštuje tańniej za biełaruskuju. Za hateli addavaŭ pa $20-30 u sutki, ale pa adčuvańniach heta byŭ uzrovień troch zorak sa śniadankam i dobrymi vodhukami.
Muziei i słavutaści choć i kaštujuć dla inšaziemcaŭ u dziesiać, a to i ŭ dvaccać razoŭ daražej, čym dla miascovych, usio adno abychodziacca ŭ $3-4 za kvitok.
Darečy, pakistanski pašpart ličycca adnym z samych słabych, u bolšaść krain patrebna viza, i atrymlivać ich nie vielmi prosta, tamu ŭnutrany turyzm u krainie raźvity dobra».
Pa słovach Juryja, pakistancy ŭ kursie pra reputacyju krainy za jaje miežami, tamu navat nieznajomcy ŭ hramadskim transparcie niaredka mohuć zavalvać inšaziemca pytańniami, ci adčuvaje jon siabie biaśpiečna.
«Terakty, na žal, tut zdarajucca niekalki razoŭ na hod, ale zvyčajna ŭ rehijonach, jakija miažujuć z Afhanistanam, a nie tam, dzie ja padarožničaŭ. Ja sapraŭdy adčuvaŭ siabie biaśpiečna, navat kali hulaŭ nočču. Ni razu nie čuŭ, kab u haradach byli raspaŭsiudžanyja rabavańni ci niejkija vuličnyja złačynstvy.
Kudy bolšuju pahrozu, na moj pohlad, ujaŭlaje darožny ruch.
Kirujuć tut vielmi drenna: piešachoda nie prapuskajuć navat na ziebry, kali niama śviatłafora. Byvaje, ruchajucca pa sustrečnaj, kali lanota jechać da miesca razvarotu: kožny dzień bačyŭ minimum adzin-dva aŭtamabili, jakija tak rabili. Navat moj taksist adnojčy dazvoliŭ sabie takoje parušeńnie, kali prajechaŭ patrebny pavarot. Taksama zvyčajnaja reč jeździć na matacykle ŭtroch, učatyroch i navat upiacioch — usioj siamjoj ź dziećmi.
«U cełym u mianie skłałasia ŭražańnie, što žychary Pakistana, prynamsi rehijonu Piendžab, dzie ja pravioŭ bolšuju častku času, — vielmi haścinnyja ludzi i ź cikavaściu staviacca da turystaŭ. Kali źviarnucca da minaka ź niejkim pytańniem, to čaściej za ŭsio tabie dapamohuć. Nie tolki maje kalehi, ale navat vypadkovyja znajomyja z aŭtobusa prapanoŭvali mnie zajści da ich u hości.
Palahčaje žyćcio padarožnika i toj fakt, što Pakistan byŭ častkaj brytanskaj kałanijalnaj Indyi. Anhlijskaja mova tut dahetul adna z asnoŭnych moŭ u sistemie adukacyi, i mnohija viedajuć jaje niadrenna».
Važnaja asablivaść Pakistana — u krainie całkam zabaronieny ałkahol. Tamu kultura pićcia ŭ miascovych źviazanaja z čajem. U Pakistanie jon zaŭsiody z małakom i časta z dadavańniem prypraŭ. Z zusim užo ekzatyčnaha — ružovy kašmirski čaj, u jaki dadajuć sodu i zdrobnieny arech. Juryj raskazvaje, što čajnyja ŭ haradach adyhryvajuć rolu baraŭ i časam pracujuć da hłybokaj nočy.
Naprykancy Juryj dzielicca ŭražańniami, badaj, pra samuju virusnuju słavutaść Pakistana — ciuninhavany transpart, źniešniaje azdableńnie jakoha vyłučajuć jak asobny vid dekaratyŭna-prykładnoha mastactva.
«Pakistan ličycca radzimaj truck art.
Hruzaviki, traktary, aŭtobusy tut stali ŭpryhožvać jašče sto hadoŭ tamu (a da hetaha ŭpryhožvali łodki i vazy). Ich abviešvajuć i ablaplajuć tak, što žyvoha miesca nie zastajecca. Asabliva kałarytna vyhladajuć staryja brytanskija hruzaviki Bedford. U ich časta nadbudoŭvajuć nad kabinaj ceły «kakošnik», padobny da niejkaha chrama, i navat zamianiajuć dźviery ŭ kabinu na raźbianyja draŭlanyja. Pad bampieram padviešvajuć zvanočki, kab hruzavik abo aŭtobus vydavaŭ zvon pa darozie. A nočču ŭsio heta charastvo padśviatlajecca śviatłodyjodnymi stužkami».
Jak błohier Valeryj Rusielik schadziŭ u Himałai i z čym viarnuŭsia
«Usie dzivilisia, jak my znajšli takija ceny». Dziasiatki biełarusaŭ kupili tannyja tury, ale da mora nie dajechali
«Padobna da Polščy 20 hadoŭ tamu». Palaki-błohiery źniali mini-sieryjał z vandroŭki pa Biełarusi — što ździviła?
Dzie sioleta adpačyvajuć Tur, Mirončyk-Ivanova, viadučaja HUBAZiKa dy inšyja łukašysty i jakija hateli jany vybirajuć?
Kamientary