Hramadstva11

«Heta jak druhoje dzicia». Byłaja madel pierajechała ŭ Iran, a paśla viarnułasia ŭ Biełaruś z šakaładnym biznesam

Nievierahodna, ale dla taho, kab zapuścić nievialiki šakaładny biznes, dastatkova $30. Adnak niuansaŭ — mnostva. Marynie Abiedzin udałosia zbudavać taki biznes z nula. Spačatku jana zapuściła jaho ŭ Iranie, a zatym pieraviezła dadomu. Akazałasia, što i tut hatovyja da niezvyčajnych smakaŭ i cukierak pa 65 rubloŭ, piša «Anłajnier».

Pajechała ŭ Iran, vyvučyła farsi

«Mnohija dziaŭčynki ŭ dekrecie pačynajuć zajmacca svajoj spravaj», — heta Maryna havoryć pra tuju častku svajoj historyi, jakaja pierasiakajecca z sotniami inšych biznesaŭ. Prydumlaj i pradavaj — tak sprabujuć mnohija. Ale rynak i kupiec prymaje nie ŭsich.

A što rabić, kab usio atrymałasia?

Cikavaść da hetaj temy ŭ Maryny była jašče ŭ 16 hadoŭ, kali pra pryhožyja prysmaki ŭ instahramie naohuł nichto nie dumaŭ.

«Ja naradziłasia ŭ Pinsku ŭ kancy vaśmidziasiatych i zaśpieła toj čas, kali na palicach realna ničoha nie było. Prysmaki majho dziacinstva — skarynačku biełaha chleba abmakvali ŭ vadu i pasypali cukram. Abo rabili «taŭčonku» z kłubnic i miaty.

Maja mama nie była kandytarkaj, ale starałasia radavać nas ź siastroj, i ja taksama palubiła ŭsio heta. Pačała hatavać u 16 hadoŭ — možna ličyć, što ciaha pačałasia jašče z tych časoŭ, kali ja była ŭ madelnym biznesie, a tam ty abmiežavany ŭ ježy, asabliva ŭ sałodkim».

Ale z madelek Maryna potym pajšła ŭ ekanamistki, a ŭžo adtul — u kandytarskuju spravu. Apošniaje zdaryłasia, pakul jana žyła ŭ Iranie, adkul rodam jaje muž.

«My paznajomilisia tut, u Biełarusi, u 2012 hodzie ja pajechała za mužam u Iran: naradziłasia dzicia, žyć asobna było b niapravilna».

Tam pačałasia zvyčajnaja (ale nie ŭ Iranie) paśla pierajezdu rucina: vyvučeńnie movy, pošuk novych znajomych i siabroŭ.

«Vyvučyła farsi niejak vielmi chutka. Vielmi cikavaja mova, dla mianie jana lahčejšaja za anhlijskuju. Ja vučyłasia va ŭniviersitecie pa śpiecyjalnaści, źviazanaj z mastactvam i litaraturaj. Kali znachodzišsia ŭ moŭnym asiarodździ, usio našmat lahčej».

Maryna žyła ŭ Iranie, ale pieryjadyčna pryjazdžała ŭ Biełaruś, i joj na vočy trapilisia kandytarskija kursy ŭ Minsku. Tak pačałasia surjoznaja vučoba.

«Było šmat praktyki, vyvučali mnohaje — ad chleba da šakaładu. U kancy nam vydali dypłomy, i ja zrazumieła: maja stychija — šakaład».

Maryna stała rabić prysmaki na prodaž. Potym byli inšyja kursy, majstar-kłasy ŭ šefaŭ z roznych krain: kali jany pryjazdžali ŭ Iran, jana mahła pierakładać i asistavać im — tak navučyłasia šmatlikim kandytarskim tonkaściam.

— Čym husty irancaŭ adroźnivajucca ad našych?

— Biełarusy i irancy — heta zusim roznyja spažyŭcy. U nas ludzi vielmi razduranyja, dzieści stužačku nie daviazaŭ abo kanficiuram nie pasypaŭ — heta ŭžo nie vielmi, — uśmichajecca Maryna. — Tam kandytarski śviet nie taki: uschodnija prysmaki cukrovyja, toŭstyja, rezkija, amal usiudy vialikaja kolkaść śpiecyj. Dla mianie heta byŭ taki pradukt, jaki vielmi chutka nadakučvaje, praz tydzień užo chočacca inšaha».

Jak čałaviek, jaki vučyŭsia ŭsio ž taki ŭ Biełarusi i bolš pryvyk da našych prysmakaŭ, Maryna dumała, što zavajuje irancaŭ musavymi tartami, šakaładkami i cukierkami ručnoj raboty. Musavyja tarty adyšli vielmi chutka: banalna nie było praduktaŭ.

«Heta ciapier u Iranie vielmi šmat usiaho, a tady było nie znajści, naprykład, niejkaj dobraj muki.

Ja vyvučała palicy i zrazumieła, što tady ŭ Iranie nie było sapraŭdy dobraha šakaładu i prysmakaŭ ź jaho. Ja ich rabiła i, na majo ščaście, trapiła ŭ asiarodździe dypłamataŭ, žonak pasłoŭ — ludziej, jakija mahli tracić hrošy na taki pradukt, viedali, što takoje chendmejd, i nie škadavali hrošaj, kab radavać siabie i blizkich.

Irancy nie razumieli koštu $10 za ŭpakoŭku. Dla ich heta była varjackaja cana: «My za takuju sumu tydzień možam žyć, a ty karobku cukierak pradaješ».

I choć zvyčajnyja irancy ličyli ceny vysokimi, pastajannyja pakupniki byli. Ich rabiłasia ŭsio bolš, i ŭ niejki momant zakazaŭ stała vielmi šmat.

«Ale da taho, kab pajści ŭ cech, ja nie darasła, — kaža Maryna. — Jość adroźnieńni ŭ kultury, Uschod — tonkaja sprava, kab viedać i razumieć irancaŭ, treba być majsterskim čałaviekam.

Ale, niahledziačy na peŭnuju kulturu, jość praviły, jakija treba vykonvać. Heta kraina, dzie možna zarablać hrošy, a potym padarožničać pa ŭsim śviecie. Kali ŭ ciabie iranski pašpart, heta nie značyć, što ciabie nie puściać va ŭmoŭnuju Amieryku».

Cecham pa-raniejšamu była chatniaja kuchnia. Razam z mužam prydumali dla prysmakaŭ brend Toranj — u pierakładzie z farsi heta «bierhamot».

«Ja vielmi vialiki amatar čaju ź bierhamotam, tamu ŭ mianie źjaviłasia takaja asacyjacyja. Bierhamot dobra spałučajecca z čajem, čaj — z cukierkami, a cytrusavyja z šakaładam — heta taksama vydatna».

«Zrazumieła, što nie mahu zastacca»

Časy ŭ Iranie mianialisia, jak i palityčnaja dy ekanamičnaja situacyja. Maryna pryznaje, što mnohaje jaje nie zadavalniała: situacyja ŭ krainie, miascovyja paradki, korki, smoh i inšyja rečy.

«Ja razumieła, što šmat u čym prydumała sabie pracu, kab hetym adciahvać siabie ad taho, što adbyvałasia vakoł. Kožnuju ranicu ja pračynajusia i viazu dzicia ŭ dziciačy sadok — patrebna chustka, a dla mianie heta surova.

U Tehieranie nočču 15 młn nasielnictva, a dniom, kali ludzi pryjazdžajuć na pracu z pryharada, jašče bolš. Na darohach 5 młn mašyn, i jany nie samyja novyja. Kraina pad sankcyjami, i tam nie mohuć kupić filtry dla NPZ, kab vyrablać dobry bienzin. Smoh ciapier jość praktyčna kruhły hod, choć raniej u asnoŭnym byŭ zimoj i trochi poźniaj vosieńniu.

Žyć tam dastatkova ciažka. Moža, kali naradziŭsia ŭ krainie, tady akiej. Ale kali ty pryjechaŭ ź inšaha asiarodździa, to budzie składana. Viadoma, nie ŭsio było drenna: heta krutaja kraina, ale chutčej dla turystaŭ.

Vialikaja jarkaja plama dla mianie — pažyŭšy ŭ Iranie, ja zmahła realizavać siabie jak kandytara. Nie viedaju, ci atrymałasia b heta tut».

U vyniku čatyry hady tamu Maryna viarnułasia ŭ Biełaruś, dzicia pajšło tut u pieršy kłas. Tak skłałasia, što ciapier siamja žyvie na dźvie krainy.

«Muž pryjazdžaje i žyvie z nami, potym źjazdžaje, bo tam praca».

Sprabavali šakaład rubi?

Jak i ŭ Iranie, usio hatavańnie ciapier adbyvajecca doma. Amartyzacyja chatniaj kuchni — asobny bol usich chatnich kandytaraŭ, tamu što ŭvieś zarobak lohka možna vydatkavać na klininh.

Maryna ŭśmichajecca: heta jana ciapier u biełym kicieli, a ŭ zvyčajnym žyćci hatavać z šakaładu ŭ biełaj vopratcy nichto nie budzie.

Akramia cukierak i šakaładu, Maryna robić draže. Pa-pieršaje, tamu što heta «realna kruty pradukt, u jaho možna zakatać što chočacie». Pa-druhoje, biznes-momant z terminami prydatnaści: cukierki biez peŭnych umoŭ zachoŭvajucca nie bolš za dva tydni, draže — šeść miesiacaŭ.

Z hatavańniem draže doma stała šmat arechaŭ. Što jašče ź ich rabić? Źjavilisia arechavyja pasty.

«Dla vialikich abjomaŭ pryjšłosia kupić abstalavańnie: miksiery zharali na trecija sutki, nadakučyła ich mianiać».

Plus ziefir, batončyki, PP-prysmaki biez cukru. Chtości spytaje: a dzie dubajski šakaład? Apošni apdejt: patrebnaje ciesta kataifi znojdziena, tamu možna sačyć za anonsami i źviazvacca z Marynaj u instahramie abo prychodzić na rynak «Usio svajo». Batončyk vahoj 33 hramy kaštuje 13 rubloŭ, 95-hramovaje šakaładnaje serca — 35 rubloŭ.

Dla tych, chto nie viedaje, što vybrać z usioj raznastajnaści, voś top-3 ad Maryny: draže piekan u karamielnym šakaładzie, cukierki manha-marakujia, pasta z harbuzovych siemak.

Asartymient pastajanna mianiajecca, tamu ŭvieś čas možna sprabavać niešta novaje: naprykład, z hetaha ružovaha šakaładu rubi robicca draže z načyńniem z marmieładu manha-marakuja.

Braniravanaja ŭpakoŭka dla prysmakaŭ — asobnaja luboŭ Maryny, ale rabić jaje davodzicca za miažoj.

«Kali mnie paličyli, kolki heta budzie kaštavać tut, u mianie akruhlilisia vočy», — žartuje jana.

Maryna pakazvaje, jak robiacca batončyki. Kali koratka, heta jašče adzin vid mastactva. Kali z padrabiaznaściami, šviejcarski šakaład davodzicca da peŭnaj tempieratury, potym astudžajecca.

Potym jon znoŭ nahravajecca (usio heta sa mnostvam niuansaŭ) i zalivajecca ŭ formy — toj jašče kvest. Ale jakaja mahija ŭ kancy!

Paralelna žančyna raskazvaje pra paroh uvachodu na rynak i pra toje, ci nie zanadta šmat ludziej raptam stali chatnimi kandytarami.

«Pa fakcie ŭ samym pačatku chopić adnaho-dvuch kiłahramaŭ šakaładu, adnaho špatela, adnoj formy, pa žadańni — piramietra (kab mierać tempieraturu šakaładu). Dla pačatku chopić i $30: na starcie kuplać absalutna ŭsio, što jość u mianie ciapier, sensu niama. Potym układańni, viadoma, vyrastuć.

Što, kali ŭsie vyrašać zaniacca šakaładam? Ničoha strašnaha, budziem rabić niešta jašče».

Bonus: pahladzicie, jak vyhladaje dražyratar (akazvajecca, takoje isnuje). U pary ź im pavinien być kandycyjanier, kab šakaład pravilna zastyvaŭ i prylipaŭ da načynki.

U barabanie krucicca načynka, jaje palivajuć šakaładam.

Hučyć prosta, ale praces doŭhi. Choć heta ŭsio jašče lahčej, čym rabić cukierki ručnoj raboty.

Pakiecik draže za 17 rubloŭ — dla kaho?

Nasamreč, i ŭ takoj nišy kankurencyi chapaje.

«Jość dziaŭčynki ŭ Minsku, na jakich ja navat raŭniajusia. Jany małajcy, krutyja, i jany tak harbiejuć. Jak kankuravać? Vyłučacca. Ja ŭziała tym, što taplu za jakaść: kali ja pišu, što košt karobki cukierak — 65 rubloŭ, to ja razumieju, što pracentaŭ z 35-40 budzie tolki sabiekošt, a pavinien być jašče i moj zarobak.

Ja pakazvaju, ź jakich praduktaŭ usio rablu, tamu, napeŭna, jość davier da mianie. Fistaški ja da hetaha času važu ź Irana, dzieści raz u try miesiacy lotaju tudy i viazu adrazu 5-7 kiłahramaŭ, a dobryja finiki znajšła i tut».

— Chto vašyja pakupniki?

— Z ulikam taho, što pradukcyja nie samaja tannaja, ja razumieju, što moładź nie maja metavaja aŭdytoryja. Maje pakupniki — heta ludzi 30+, jakija adbylisia, siamiejnyja, u asnoŭnym žančyny. Kali mužčyny, to pytajucca ŭ žonak, što kupić.

Rucina šakaładnaha majstra nahadvaje mnohija inšyja pracy: časta pa dzieviać hadzin na nahach, zakupki, dastaŭki, padaražeńnie inhredyjentaŭ. Ale praciahvać usio heta chočacca.

— Ja nie baču siabie ŭ ofisie ad słova «zusim», bo heta nie majo. Paśla ŭniviersiteta ja tam pracavała, ale razumieła, što nie taja natura, jakoj mahli b kiravać. Ja pa znaku zadyjaku Ryby, kudy chaču, tudy i płyvu — heta deviz pa žyćci.

— U vas atrymałasia pieratvaryć usio ŭ surjozny biznes?

— Napeŭna, heta jašče nie zusim biznes. Heta chobi, jakoje pierajšło ŭ paŭnavartasnuju pracu. Tak, jana prynosić dachod, ale zaŭsiody ž chočacca bolš. A dla hetaha treba maštabavacca. Pakul ja siabie prosta maralna nastrojvaju: Maryna, treba delehavać spravy.

«Chutka Novy hod, i ŭžo treba dumać: kupić paru upakovak minieralnaj vady ci enierhietyka? Tamu što spać ja budu praz sutki.

Dla mianie šakaład — heta jak druhoje dzicia. Jość banalny strach: a ci zmahu ja znajści čałavieka, jaki budzie heta lubić hetak ža sama, jak i ja? Treba vyvodzić siabie na ŭzrovień brend-šefa i kab u majoj kamandzie — pobač sa mnoj, a nie pada mnoj — byli jak minimum dva čałavieki. Jak akazałasia, heta pakul jašče składana».

Kamientary1

  • Cikava
    03.10.2024
    Cikava było b viedać chto jaje muž, nie ździviŭsia by kab jakiści teraruha z chamasu.
    Adkul hrošy na žyćcio u hetym zabytym boham kraje, tolki ad rabavańnia svajho narodu jak i u nas toje sama. Dziakuj za rekłamu))

U Kalinkavičach ranicaj uzarvaŭsia «šachied»?4

U Kalinkavičach ranicaj uzarvaŭsia «šachied»?

Usie naviny →
Usie naviny

Unikalny vypadak: vyzvalenaha pa amnistyi viarnuli ŭ kałoniju. Hetaha damahlisia baćki achviary2

Ščaniukoŭ zabivali kamianiami: žudasnaja historyja na Salihorščynie5

Rasijskaha chłopca, jakoha za spaleny Karan źbiŭ syn Kadyrava, abvinavacili i ŭ dziaržzdradzie1

Dyk kolki jajek možna źjadać u dzień, kab nie naškodzić zdaroŭju? Navukoviec z Harvarda znajšoŭ adkaz, achviaravaŭšy saboj8

Luboŭ Uśpienskaja zajaviła, što jaje dačku skrali i prymusili dać praŭkrainskaje intervju za toje, što śpiavačka padtrymlivaje vajnu5

Paralizavanamu žurnalistu pryjšłosia paŭźci ŭ prybiralniu ŭ samalocie13

Upieršyniu za doŭhi čas biełaruski kłub zhulaje ŭ asnoŭnym raŭndzie futbolnych jeŭrakubkaŭ

Izrailski ŭdar pa centry Biejruta: livanskija ŭłady paviedamili pra šeść zahinułych1

Kolkaść palitviaźniaŭ apuściłasia nižej za 1300 čałaviek. Heta najmienšy lik za dva hady1

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

U Kalinkavičach ranicaj uzarvaŭsia «šachied»?4

U Kalinkavičach ranicaj uzarvaŭsia «šachied»?

Hałoŭnaje
Usie naviny →