U «NN» źviarnulisia studenty BDU, jakija žyvuć u internacie № 2.
Užo druhi miesiac studenty šmatpaviarchovaha internata № 2 BDU vymušany karystacca leśvicaj. Pryčyna — nie pracujuć lifty, havorycca ŭ liście, što pryjšoŭ u Redakcyju.
«U internacie pałomka lifta stała zvyčajnaj spravaj. Ale voś užo kolki času my nie možam dakačacca ramontnikaŭ. Amal adrazu my sprabavali sabrać podpisy i źviarnucca da dyrektara studenckaha haradka Čarapieńnikava M.B. Pad zvarotam padpisałasia kala 150 čałaviek, u asnoŭnym žychary viernich pavierchaŭ. Na heta dyrektar paabiacaŭ vyrašyć pytańnie ciaham dvuch tydniaŭ i skazaŭ, što ramont kaštuje usiaho 60 tys. rubleŭ. Nibyta detal pavinny pryvieźci z Mahilova, bo ŭ Minsku nie znajści.
My pačakali hety čas, i navat bolej, ale ničoha tak i nie było zroblena. Kožny hod my źbirajem srodki na «patreby internata», čamu zaraz imi nie skarystacca? Ci hetych srodkaŭ daŭno niama?»
Kamientary