Pa słovach Muraviejki, Biełaruś maje ŭsie padstavy «prasiekčy žyćciova važny kalidor» praź Litvu z dapamohaj zbroi, kab atrymać dostup da tranzitu tavaraŭ. Tezisy, ahučanyja vice-sakratarom, apublikavała 24 kastryčnika hazieta «Viačerni Minsk», piša reform.by.
«Litva faktyčna zabaraniła nam pieramiaščać svaje tavary praź miažu. Pa ŭsich normach mižnarodnaha prava taki krok adnosicca da ekanamičnaj ahresii. Z punktu hledžańnia banalnaj łohiki my majem usie padstavy, kab prasiekčy žyćciova važny dla nas kalidor siłaj zbroi. I ŭ inšych by ŭmovach nas by nichto ŭ śviecie nie asudziŭ, śmieju mierkavać. Ale nie ŭ ciapierašnich, kali na krainu akazvajecca biesprecedentny cisk z boku Zachadu», — zajaviŭ Muraviejka.
Hienierał taksama pryznaŭ ekanamičnyja prablemy ŭ Biełarusi:
«Nie chaču kazać pra toje, što niama prablem ci ŭsie jany lohka pieraadolvajucca. Jość pytańni z pastaŭkaj zapčastak i peŭnych resursaŭ, sa zbytam pradukcyi. Časam uźnikajuć prablemy z poŭnaj zaniataściu supracoŭnikaŭ na miescach ci z vypłataj zarabotnaj płaty. Heta abjektyŭnaja realnaść. Infarmacyja takoha płana sistemna davodzicca da kiraŭnictva krainy i rehijonaŭ. U vyniku dziaržaŭnyja orhany majuć mahčymaść pryniać nieabchodnyja miery reahavańnia, kab stabilizavać situacyju i nie dapuścić ekanamičnaha kałapsu», — skazaŭ pradstaŭnik Rady biaśpieki.
Čytajcie taksama:
