Błohier Andrej Pavuk parazmaŭlaŭ z mužam skandalnaj prychilnicy «ruskaha śvietu» Volhi Bondaravaj. A paśla abmierkavaŭ jaje z homielskim pravakataram.
«Žyćcio ŭ jaje takoje»
Andrej Pavuk pad vyhladam milicyjaniera pasprabavaŭ uhavaryć muža Volhi Bondaravaj Alaksandra ŭhamanić svaju žonku. Razmovu jon apublikavaŭ u «Šuchier-šou» na «Biełsacie».
«Skažy joj, što mocna inicyjatyvu prajaŭlaje. Užo nadakučyła», — paprasiŭ błohier i atrymaŭ prapanovu pazvanić samomu naŭprost Bondaravaj.
«Ja joj zvaniŭ. Jana nie choča słuchać. Ty joj pieradaj. Jak mužyk ty joj pryhrazi», — nastojvaje błohier.
«Sam vaźmi i pasprabuj», — z uchmyłkaj u hołasie adkazaŭ muž i raśśmiajaŭsia.
«Čaho joj nie žyviecca cicha?» — raspytvaŭ Pavuk.
«Čałaviek taki. Žyćcio ŭ jaje takoje. <…> Charaktar u jaje taki», — adkazaŭ Alaksandr. A raniej žonka nie aktyŭničała, bo dačku raściła.
U dalejšaj razmovie Pavuk prapanavaŭ mužu «trochi prykłaści ruku», kab utajmavać Bondaravu. Mužu takaja prapanova nie spadabałasia.
«Ja kachaju svaju žonku. Ja nie budu jaje bić», — zapeŭniŭ jon.
A paśla skazaŭ Pavuku, jaki pierajšoŭ na biełaruskuju, što nie razumieje jaho movy.
«Heta ŭ nas ciapier prablema krainy»
Paźniej Andrej Pavuk vyrašyŭ abmierkavać Bondaravu z homielskim dalnabojščykam i pravakataram Jaŭhienam Katlarovym (toj niadaŭna razyhryvaŭ aktyvistku, a taja vyrašyła, što jon ukrainiec, i stała patrabavać adkazać, čyj Krym).
«Tabie padabajucca jaje inicyjatyvy?» — spytaŭ Pavuk.
«Mnie ŭvohule nijakija inicyjatyvy nie padabajucca. Ja tut sam pad artykułam chadžu. Tamu skazać, što ja poŭnaściu svabodny, heta ničoha nie skazać», — staŭ žalicca Katlaroŭ.
«Na mianie było siem zajavaŭ u sud ad milicyi. Ja siem zajavaŭ za leta adstralaŭ. I ŭsie vyjhraŭ, zrazumieła».
Što praŭda, a što nie ŭ słovach homielskaha pravakatara, składana skazać. Ale prablemy ź milicyjaj u jaho nasamreč byli. «Fłahštok» raskazvaŭ, jak u mai Katlaroŭ pryjechaŭ na miesca DTZ u Homielskim rajonie, a milicyja i paciarpiełyja ŭ DTZ pryniali jaho za vinoŭnika avaryi. Katlaroŭ raspyrskvaŭ ślezaciečny haz i byŭ zatrymany milicyjaj.
Paśla jamu stali prychodzić pozvy z RAUS i suda pa inšych spravach. Było viadoma pra try administracyjnyja pratakoły — za pryčynieńnie škody, uchileńnie ad jaŭki ŭ orhan, jaki viadzie administracyjny abo kryminalny praces, i drobnaje chulihanstva (art.19.1 KaAP RB) za ŭžyvańnie niecenzurnaj leksiki ŭ adnym ź videa na jutub-kanale.
Na pytańnie, čym Katlaroŭ moža nie padabacca milicyi, kali jon svoj, patryjot, Pavuk pačuŭ u adkaz: «Z čaho ty ŭziaŭ, što patryjot — heta svoj? Nie, darahi. Patryjot — heta nie svoj. Patryjot heta, moža być, čałaviek roznych pohladaŭ. Moža być, jon satanist. Čamu jon nie moža być satanistam, baptystam ci kamunistam?»
Bondaravu pravakatar nazvaŭ «prablemaj krainy».
«Voś tut prablema ŭ čym? Vy ŭsie, zmahary, zjechali. A hiedyminy našy (tak jon nazvaŭ radykalnych łukašystaŭ i «ruskamircaŭ». — NN) zastalisia. A ich nie vyhnać. Jany čaplajucca palcami, kipciurami. Jany chočuć zjechać. Kali b jany za vami zjechali, była b uvohule vydatnaja kraina».
Čytajcie jašče:
Upaŭnavažany pa spravach relihij zapiarečyŭ Bondaravaj
«Čyj Krym, kažy. Słabo?» Bondarava najechała na homielskaha pravakatara
«Chtości za joj staić». Čamu čynoŭniki słuchajucca Bondaravu
Kamientary