Samabytnamu mastaku, jaki malavaŭ, trymajučy pendzal zubami, było 60 hadoŭ.
12 śniežnia padčas padrychtoŭki da apieracyi pamior Anatol Hałuška — paet, eseist, mastak. Pra heta paviedamili ŭ fejsbuku jaho siabry.
Anatol Hałuška — mastak ź vioski Mahilicy Ivacevickaha rajona. Bolš za 40 hadoŭ jon byŭ prykavany da łožka, bolej za 20 — malavaŭ, trymajučy pendzal u zubach. Taksama jon pisaŭ vieršy dy prozu.
Anatol atrymaŭ u junactvie ciažkuju traŭmu pazvanočnika, niaŭdała skoknuŭšy ŭ vadu. Traŭma pryviała amal da poŭnaha abiazrušvańnia. Za hety čas Hałuška šmat razvažaŭ, pracavaŭ nad saboj i, pa-sutnaści, navučyŭsia žyć nanova.
Jon kazaŭ, što dla jaho samaje składanaje: heta toje, što nielha adyści, zrabić krok nazad, kab zirnuć na namalavanaje.
«Takim čynam ja pazbaŭleny pierśpiektyvy. Maluješ-maluješ, adyšoŭ — i farby bačyš, kałaryt, pierśpiektyvu, adcieńni, palitru ŭsiu. A kali pałatno pad nosam — ty nie razumieješ hetaha. Pracuješ navobmacak, na intuicyi», — kazaŭ jon.
Kamientary