«Hetym rašeńniem mianie pryznali sumlennym čałaviekam» — zasnavalnik «Novaha zroku» pra vystaŭlenyja abvinavačańni
«Heta było čakana, ja 15 hod žyvu ŭ Litvie, płaču padatki, da mianie tut niama pretenzij. Na momant majho adjezdu ź Biełarusi da mianie pretenzij taksama nie było. Paśla adjezdu na mianie zaviali try kryminalnyja spravy, jakija skončylisia absalutna ničym i pakazali, što ja nie vinavaty. Jany zakrytyja za adsutnaściu składu złačynstva.
Ja pahladzieŭ artykuły, jakija mnie ciapier inkryminujuć: tam i «zachop ułady» ŭ Biełarusi, i «ekstremizm», i «teraryzm», cełaja kuča ŭsiaho, što dazvalaje sudzić zavočna.
Mahu skazać z hetaj nahody, što jość ludzi, jakija vyklikajuć strach va ŭładaŭ Biełarusi. I, napeŭna, ja vyklikaju ŭ ich paničny strach.
Čamu jany mianie bajacca, źviartajucca ŭ Interpoł, a ciapier chočuć zavočna sudzić, chočuć, kab ja ni ŭ jakim vypadku nie pryjechaŭ u Biełaruś, nie byŭ na sudzie? Jany viedajuć, što ja nie budu na sudzie fizična, u mianie čyrvonaja karta Interpoła.
Ich dziejańni pradyktavanyja dźviuma rečami. Pieršaja — heta finansavy składnik, adbirańnie srodkaŭ zamiežnaha investara, kab nabivać svaje kašalki. Druhaja — heta strach, jon zaklučajecca ŭ tym, što ja nie źjaŭlajusia prafiesijnym palitykam, ja nie atrymlivaŭ niejkich hrantaŭ, nie navučaŭsia ŭ niejkich instytutach, jany nie mohuć mianie papraknuć.
Ale jość ludzi, jakija vyklikajuć davier u nasielnictva, pa rodzie svajoj dziejnaści ja mieŭ znosiny ź vialikaj kolkaściu ludziej u Biełarusi.
Ja tam vyvieŭ mikrachirurhiju voka z kamiennaha vieku na jeŭrapiejski ŭzrovień. I tyja ludzi, jakija praapieravalisia, a ich sotni tysiač, — sotni tysiač praapieravanych vačej, sotni tysiač pacyjentaŭ, jakija nie zastalisia invalidami pa zroku. U ich jość svajo mierkavańnie pra mianie.
A taksama pastaŭščyki, kontrahienty… Ja damohsia taho, kab usie daŭhi pierad imi byli pahašanyja za košt srodkaŭ inviestaraŭ.
Niama nivodnaj arhanizacyi i nivodnaha čałavieka, jaki b pra mianie skazaŭ, što ź imi nie raźličylisia. Ja trymaju svajo słova ŭ adnosinach da pacyjentaŭ. Daj boh, kab u Biełarusi, paśla taho jak ja syšoŭ, tak było i nadalej, zachavałasia heta. Choć ja ŭ hetym sumniavajusia, čakaju šlach stahnacyi i «bałota», i heta adabjecca na prostych ludziach.
Ja ciapier spakojna žyvu, zajmajusia svajoj spravaj, spravaj majho žyćcia, budaŭnictvam lakarniaŭ. U mianie zaraz iduć prajekty, i ja budu raźvivać ich, jany buduć tyčycca roznych krain, akramia Biełarusi. Bo peŭnyja piersanažy vyrašyli zabrać sabie toje, što im nie naležyć. Heta nie ekanomika, a palityčny pieraśled čałavieka. Z metaj zavočna asudzić i mieć mahčymaść pasadzić na 15-20 hadoŭ, kali ja da ich patraplu.
Ź Biełaruśsiu mianie ciapier źviazvajuć mahiły maich baćkoŭ. Ale ja dumaju, mała taho, što ja viarnusia ŭ Biełaruś, — chaj jany padumajuć, kudy buduć uciakać, kali ja viarnusia.
Nie mahu skazać, što mianie jany ździvili, što ja spałochaŭsia. Plavać ja na ich chacieŭ. Ale, dumaju, pajšoŭ advarotny adlik dla hetaj ułady. Jany imknucca zachavać reštki taho hramadstva, jakoje isnuje, ale nie dumaju, što ludzi im daduć takuju mahčymaść. Miarkuju, što ŭ mianie i narmalnych ludziej usio budzie dobra, a nie ŭ tych, jakija parušajuć narmalnaje žyćcio.
Ja rasceńvaju hetaje rašeńnie, što faktyčna mianie pryznali sumlennym čałaviekam. Jak byccam mnie dali niejkuju ŭznaharodu, što ja absalutna sumlenny ŭ adnosinach da Biełarusi, jak narodnuju ŭznaharodu».
Zavočna buduć sudzić zasnavalnika «Novaha zroku» Aleha Kaŭryhina
«Ja nikoli nie płaciŭ bandytam». Vialikaje intervju z kiraŭnikom rekvizavanaj sietki klinik «Novy zrok»
Uładalnik klinik «Novy zrok»: Ja jechaŭ na sud u Biełaruś, ale mianie zatrymaŭ Interpoł
«Ja nie jahnia i ich nie bajusia» — uładalnik klinik «Novy zrok» Aleh Kaŭryhin daŭ vialikaje intervju
«Tyja ludzi, jakija prymajuć rašeńni, sami na sabie heta adčujuć». Zasnavalnik «Novaha zroku» prakamientavaŭ pazbaŭleńnie licenzii
Kamientary
My viedajem i tak, i hedak, što ty sumlenny