Biełaruskaja hłybinia. Siem synoŭ Jova
Piša Pavieł Sieviaryniec.
- I skazaŭ Haspodź satanie:
ci źviarnuŭ ty ŭvahu svaju
na raba Majho Jova?
Joŭ, 1:8
Tola Kračko, «chimik». Robić zvarščykam, pracuje — hladzieć lubata. Zachodzić na skład pa klučy dy elektrody. Adbyvaje hod za parušeńnie režymu. Niehavarki.
«Voś patłumač mnie, — Tola ablahaje barjer składu. — Čytaŭ ja Bibliju, knihu Jova. Boh pakaraŭ jaho, nie mahu razabracca za što».
Oho. Kniha Jova — samaja hłybinia Biblii. Kniha pakutaŭ, nadzvyčaj ščymlivaja, nadzvyčaj biełaruskaja. Vypraboŭvajučy vieru praviednaha Jova, Hospad dapuściŭ, kab djabał zabraŭ ad jaho dziaciej dy źniščyŭ haspadarku. Ale Joŭ, uvieś u strupach prakazy, u pyle i popiele, atočany niepryjaznymi siabrami dy svajakami, usio ž zastajecca vierny. Joŭ — heta takaja viera, kali navat nadziei niama.
Pačynaju tłumačyć pra Božuju spraviadlivaść, pra toje, što viera Jova stałasia prykładam dla miljardaŭ viernikaŭ.
«Stoj. Voś u jaho było siem synoŭ, — Anatol začerpvaje ź bližejšaj skryni, nie hledziačy, žmieniu hajek. — Davaj raźbiaremsia, tak praściej».
Z hrukatam vykładvaje hajki na barjer, ich sapraŭdy akazvajecca siem.
«Čamu jon paśla hetaha jašče i vieryć?»
Prosty biełarus zusim nie prosty. Prostaha biełaruskaha tokara dy ślesara sudziać pa abvinavačvańni ŭ teraryźmie, a prosty biełaruski zvarščyk namahajecca razabracca ŭ tajamnicach Božych — i pasprabujcie daść dna ŭ dušy adnaho, druhoha dy treciaha. Toj, chto dumaje, što biełaruskuju dušu možna zadavolić spažyviectvam, zapoŭnić stracham abo vyčyścić na ŭzor minskich vulicaŭ, da stanu śviatarnaj pustaty, mocna pamylajecca. Biełarusa praściej utapić u samim sabie.
Takim čynam, čamu Joŭ
Čamu dahetul vieryć vuličny bajec, maładafrontaviec Źmicier Daškievič, tryccacihadovy pratestant, abvinavačany ŭ chulihanstvie i źmieščany ŭ zonu dla recydyvistaŭ, Daškievič, jakoha hnojać na etapach dy ŭ adzinočkach, i ŭ jakim my tolki skroź kraty razhledzieli i piaščotnaha zakachanaha, i praniźlivaha publicysta — vieryć, nie piša «prašeńnia na pamiłavańnie» i zastajecca ściaham dla niaskoranaj biełaruskaj moładzi?
Čamu dahetul vieryć biełaruski
Biełaruski dypłamat, patomny intelihient Andrej Sańnikaŭ, akazvajecca, moža tryvać nie adno niepryjemnych subiasiednikaŭ na pieramovach, ale i miesiacy ździekaŭ u SIZA, kałonii, «
Biełaruski pravaabronca Aleś Bialacki, jakoha «zdali» drobnyja jeŭrapiejskija čynoŭniki, ciarpliva čakaje niapraviednaha suda i
Biełaruski junak Mikita Lichavid, atrymaŭšy 3,5 hoda turmy za «ŭdzieł u pahromach» dziela taho, kab nie nazyvacca «asudžanym», hatovy miesiacami siadzieć paŭhałodnym u kamiery i adciskacca načami, kali ad choładu nie zasnuć, — i vieryć, što pieramoža.
Biełaruski aficer Mikałaj Statkievič, čyje
Biełaruski žurnalist Jaŭhien Vaśkovič, uśmiešlivy i zyčlivy katalicki viernik, ź jakim u dvary vitajucca ŭsie babulki, kidaje butelku z zapalnaj sumieśsiu ŭ budynak rajonnaha KDB, na sudzie, u kletcy adziavaje majku z"Pahoniaj», atrymlivaje 7 hadoŭ — i vieryć, što režym budzie razburany.
Zvarščyk Anatol nie dačytaŭ knihu Jova da kanca. A naprykancy Hospad uznaharodziŭ pakutnika, viarnuŭ jamu dziaciej, zdaroŭje i daŭ udvaja bolš majomaści.
Kolki ich, biełarusaŭ, chto zabłukaŭ pasiarod knihi Jova? Ciarplivyja i ciarplivyja, my korpajemsia ŭ pytańni apraŭdańnia pakuty nastolki zaciata, nakolki inšyja narody vyšukvajuć nacyjanalnuju ideju ci sens žyćcia. Biełarusy niedaŭmievajuć: za što?!
Pakuty nikoli nie byvajuć marnymi ci vypadkovymi — heta zaŭždy napaŭnieńnie peŭnaje miery, adkupleńnie, nakštałt 40 hadoŭ błukańnia ŭ pustyni ci 70 hadoŭ vaviłonskaha pałonu. Svabodu i niezaležnaść treba adpakutavać, vysiadzieć, vynasić hetak ža, jak vynošvać dzicio abo vyciskajuć ź siabie pa kropli raba. Vaładarstva niabiesnaje vysiłkami dasiahajecca.
Hladzi jašče: Biełaruskaja hłybinia. Častka I
Biełaruskaja hłybinia. Kamienda
Biełaruskaja hłybinia. Łastaŭki ŭ stresie
Biełaruskaja hłybinia. Pieraŭtvareńnie Hospada
Kamientary