Realici-šou na vałožynskim chutary: u zaścienku Vasila Hrynia adzdymali viaskovy «Apošni hieroj»
3 kastryčnika ŭ efiry telekanała «Biełaruś-2» vyjšła novaje šou nakštałt «Apošniaha hieroja», praŭda, źniataje nie na Karybskich vyspach, a ŭ vałožynskim zaścienku Skrypleŭ. Heta chutar, kudy dziesiaciarych «panajechaŭšych» (tak nazyvajecca prahrama) adpravili na dva tydni. Pa zadumie arhanizataraŭ, udzielniki prajektu musili pražyć niekalki tydniaŭ u vioscy bieź internetu i telefonaŭ, abychodziačysia tolki naturalnaj haspadarkaj i pracujučy na ziamli. Uładalnik chutara, jakija na svaje vočy bačyŭ usie pakuty ŭdzielnikaŭ, — heta stały čytač «Našaj Nivy» Vasil Hryń. Haspadar raskazaŭ nam pra zdymki.
«Mnie zaduma spadabałasia adrazu, i nazva začapiła, tamu daŭ zhodu na zdymki ŭ majoj chacie, — pryznaŭsia Vasil. — Ale i arhanizatary małajcy — adabrali nu takich užo haradskich-haradskich, takich adarvanych ad vioski, što jany absalutna ničoha rabić nie ŭmieli. Ichniaja dziejnaść nijak nie źviazanaja ź viaskovym asiarodkam — heta mody, stryptyz, pop-estrada dy ŭsio takoje. Tak by mović, karennyja «haradskija», jakija na ziamli nikoli nie pracavali, mo i ichnija baćki taksama».
Udzielniki tolki dakranulisia da sapraŭdnaha viaskovaha žyćcia. Što heta takoje, napoŭnicu jany nie zrazumieli i ničoha rabić nie navučylisia.
«Nu ŭciamili, što takoje sacha i karyta. Heta ž ludziam u navinu było, razumiejecie? Voś jany žyli-žyli, a tut raz — i ty na chutary bieź internetu, biez kanalizacyi, biez kramy. Ludzi hublalisia, chtości płakaŭ. Kamuści było dzika čyścić chleŭ za śvińniami, inšaja škadavała manikiur, vybirajučy buraki. U inšy śviet trapili», — śmiajecca Vasil, raskazvajučy pra pryhody «haradskich».
Haspadara siadziby ździviŭ sam fakt, što viaskovaje žyćcio pieratvarajecca ŭ šou dla telebačańnia.
«Zasiekčy pieŭnia — heta ž zvyčajnaja sprava. Jak jašče sup varyć? Ale nie — tam takaja karcinka atrymałasia, sapraŭdny bajavik», — kaža Vasil i adznačaje, što navat režysior pieradačy pastajanna raiŭsia z Vasilom dy jahonymi susiedziami nakont taho, ci adpaviadajuć kadry rečaisnaści.
«Ale ja ŭsio ž miarkuju, što atrymałasia dobra i karysna. Bo, pa-pieršaje, udzielniki na svaim pocie adčuli, što za kožnym praduktam staić čałaviečaja praca. Raniej jany išli ŭ supiermarkiet nie zadumvajučysia, a ciapier, napeŭna, kali jany buduć z palic bulbu brać, to ŭzhadajuć, jak karačylisia, i ŭ hałavie ci śpinie štości strelnie, — pierakanany Vasil. — Da taho ž ludzi ŭbačyli, što Biełaruś — jana roznaja. Jość absalutna inšaje žyćcio, jakoje realnaje, pad bokam, a nie niedzie tam».
Vasil adznačaje, što ŭsie ŭdzielniki razumieli biełaruskuju movu i časam sprabavali havaryć pa-biełarusku. Zdymki zaniali 16 dzion, ciaham jakich udzielniki zmahalisia sa svajoj «harodskaj naturaj». Praź dzień-dva z prahramy vyhaniali adnaho čałavieka, i ŭ vyniku da finału dajšli try čałavieki — pieramožcu siarod ich abiaruć telehledačy, jakija mohuć hladzieć «Panajechaŭšych» pačynajučy z 3 listapada.
Kamientary