U Maskoŭskim rajonie h Minska šasnaccacihadovy chłopiec razam sa svaim paŭnaletnim pryjacielem napaŭ na rodnuju ciotku z metaj zavałodać jaje sumkaj, u jakoj znachodzilisia hrošy. Pra heta paviedamlaje HUUS Minharvykankama.
Raniej žančyna nie mieła blizkich znosin ź plamieńnikam i jaho siamjoj, ale jak tolki daviedałasia, što chłopčyk patrapiŭ u internat (siamju pryznali nieščaślivaj), stała čaściej ź im bačycca i akazvać materyjalnuju padtrymku. Žančyna atrymlivała dobruju piensiju pa invalidnaści, a taksama pieryjadyčna zdymała hrošy, atrymanyja za prodaž kvatery, sa svajho rachunku ŭ banku. Plamieńnik viedaŭ, kali ŭ svajački majucca bujnyja sumy hrošaj, i spłanavaŭ razam ź siabram napad. Jany vyrvali sumku ŭ piensijanierki, kali vyjšli na špacyr, im udałosia atrymać 800 tysiač biełaruskich rubloŭ.
Chłopiec, jaki spłanavaŭ złačynstva, užo nie ŭ pieršy raz maje prablemy z zakonam, a voś jaho pryjaciel sa ščasnaj siamji i raniej u milicyju nie traplaŭ.
Žančyna-invalid na dadzieny momant znachodzicca pad nahladam miedrabotnikaŭ, bo atrymała čerapna-mazhavuju traŭmu.
U dačynieńni da chłopcaŭ raspačataja kryminalnaja sprava pa č.2 s. 206 («Rabavańnie») KK RB, za što jany mohuć pazbavicca voli na termin da 8 hadoŭ.
Kamientary