Žycharku Śvisłackaha rajona, jakaja zabłukała ŭ lesie, znajšli praz tydzień pošukaŭ z dapamohaj vajennaha viertalota. Ab hetym paviedamiŭ pres-sakratar UUS Hrodzienskaha abłvykankama Uładzimir Kozyraŭ.
73-hadovaja žycharka vioski Ražki Śvisłackaha rajona syšła z domu 12 maja. Śviedki bačyli, jak jana kaciła rovar pa kirunku da vioski Hrycevičy Bierastavickaha rajona. Kali da ranicy piensijanierka dadomu nie viarnułasia, svajaki źviarnulisia za dapamohaj u Śvisłacki RAUS.
Žančynu šukali ŭvieś tydzień. Na nohi byli padniatyja pravaachoŭniki, supracoŭniki MNS, laśnictva, vałanciory pošukava-vyratavalnaha atrada «Anioł», adnak usio było daremna. Na šosty dzień niečakana svajakam patelefanavali. Źnikłaja datelefanavałasia im pa mabilnym telefonie i paviedamiła, što zabłukała i znachodzicca ŭ nieznajomaj miascovaści pasiarod lesu na nievialiki zabałočanaj palanie. Dziakujučy hetamu zvanku ŭdałosia zvuzić koła pošuku.
Jak raspavioŭ namieśnik načalnika Śvisłackaha RAUS pa ideałahičnaj rabocie i kadravym zabieśpiačeńni padpałkoŭnik milicyi Pavieł Piantkoŭski, dla pošukaŭ žančyny ŭpieršyniu zadziejničali viertalot. Upraŭleńnie kryminalnaha vyšuku UUS Hrodzienskaha abłvykankama źviarnułasia pa dapamohu da vajskoŭcaŭ. Na Pružanskaj avijabazie adhuknulisia imhnienna i dasłali viertalot Mi-8. Ź jaho dapamohaj babulku ŭčora ŭviečary ŭdałosia znajści žyvy i cełaj. Jana siadzieła na krai bałaciny kala raki Śvisłač prykładna za 2 km ad vioski Čapličy Bierastavickaha rajona. Jana była mocna asłablenaja, źniasilenaja, adnak jaje žyćciu ničoha nie pahražaje.
U pres-słužbie UUS paviedamili, što zazvyčaj piensijaniery hublajucca, sychodziačy z domu i nie papiaredžvajučy svaich blizkich ni pra mety, ni pra maršruty svaich padarožžaŭ. Napiaredadni jahadna-hrybnoha siezonu pravaachoŭniki nahadvajuć žycharam vobłaści ab tym, što, vypraŭlajučysia ŭ les, nieabchodna mieć z saboj zaradžany mabilny telefon, zapas ježy, lichtaryk, nož, kompas, zapalničku, leki. Pažadana nadzieć jaskravuju vopratku sa śviatłoadbivalnymi elemientami.
Kamientary