Minskaja klinika prapanuje pasłuhu pa padrazańni sabakam hałasavych źviazak — ludzi aburany. Vieterynary: Heta ad nierazumieńnia
U sacsietkach źviarnuli ŭvahu, što adna ź minskich vieterynarnych klinik prapanuje padrazać hałasavyja źviazki sabakam — kab vyrašać prablemu hučnaha brechu. «Tam kalečać sabak, nikoli nie viadzicie tudy žyvioł!» — napisała błohierka Saša Źvierava. Post vyklikaŭ burnaje abmierkavańnie. Ale vieterynary tłumačać situacyju inakš.
Klinika Sas animal service zrabiła post u instahramie pra pasłuhu padrazańnia hałasavych źviazak (ciapier toj post vydaleny, ale infarmacyja pra praceduru jość na sajcie).
Za 260 rubloŭ tam prapanujuć zrabić hadavancu apieracyju pa nadsiačeńni źviazak, u vyniku čaho, jak tłumačycca, sabačy brech budzie mienš zvonki. Ciahniecca apieracyja 30-40 chvilin, piša klinika.
Błohierka paličyła heta ździekam nad žyviołami, naŭmysnym kalectvam. Mnohija jaje padtrymali.
Jak aceńvać takuju pasłuhu?
Niekalki daśviedčanych vieterynaraŭ, siarod jakich dva chirurhi, raskazali «Našaj Nivie» pra svajo staŭleńnie i praktyku.
«Za moj šmathadovy dośvied mienavita jak chirurha ja pravioŭ niamała takich apieracyj. Skažu, što ludzi, u jakich adna žyvioła, — heta paru pracentaŭ ad klijentaŭ. Pieravažna takija ludzi padrazajuć źviazki na fonie kanfliktaŭ z susiedziami, — kaža pavažany miedyk, jaki vyratavaŭ šmat žyvioł ad roznych chvarob. —
Sabaka vyje adna doma, biespryčynna breša, a damy staryja, čutno vydatna, pačynajucca historyi: susiedzi sabaku mohuć bić, trucić, rabić niejkija drobnyja pakaści i siamji ŭłaśnikaŭ, pisać skarhi ŭ milicyju i hetak dalej — byvaje pa-roznamu.
Nastupnaja katehoryja klijentaŭ — tyja, u kaho niekalki žyvioł žyvie ŭ kvatery, i jakija nie chočuć zajmacca prafiesijnaj dresiroŭkaj.
Atrymlivajecca, žyvioły zastajucca doma sami, adna pačynaje vyć ci brachać, i z hetaha adrazu naradžajecca chor. Časam niesucišny chor. I prablemy z susiedziami množacca.
Ja b tut, chutčej, uvodziŭ by niejki zakon na kolkaść žyvioł doma, častyja vypadki, kali prosta pa 5-7-10-15 sabak trymajuć u kvaterach. Adsiul usio idzie, ja dumaju. I heta nie prablema kliniki.
Nu a asnoŭnyja klijenty — heta prafiesijnyja zavodčyki sabak.
U ich isnuje prablema, što kali ty haduješ dziasiatki sabak, to siarod ich byvajuć takija «zavadatary» — kali adna žyvioła pačynaje brachać ci vyć, a śledam usie astatnija. Heta robić žyćcio zavodčyka nievynosnym i jon padrazaje takim «zavadataram» źviazki, bo, naturalna, usyplać sabaku — apošni mietad».
Vieterynar kaža, što heta nie invalidyzuje sabaku, a robić jaho hołas nizkim.
«Zrešty, kab brachać, nie ŭsim sabakam treba źviazki, jość jašče paniaćcie «hartannaha brechu», jon nie taki hučny.
A źviazki nie vydalajucca całkam, a nadrazajucca, možna pa-raniejšamu razabrać, što sabaka choča vykazać, z adlehłaści na niekalki dziasiatkaŭ mietraŭ. Ale takuju žyviołu inšyja nie ŭsprymajuć, jak zavadatara. Jana jak by breša ŭ paŭhołasa ci šeptam.
Prykładna ŭ pałovie vypadkaŭ poŭny hołas viartajecca da žyvioły praz dva hady. Niekatoryja klijenty prychodziać praz hety čas jašče raz», — patłumačyŭ doktar.
Vieterynar ź nievialikaha rajcentra skazaŭ, što takija apieracyi ŭ jaho praktycy redkija i majuć pryčyny.
«Za 17 hod raboty ŭ svaim horadzie ja rezaŭ źviazki tolki dva razy,
dobra pamiataju pryčynu adnoj z apieracyj: šmatkvaterny pryvatny dom, składanyja adnosiny pamiž siemjami. Sabaka byŭ nie dresiravany i biespryčynna brachaŭ, što razdražniała susieda (abo jon prosta pieranosiŭ na žyviołu niepryjazń). I jon abiacaŭ zastrelić ci atrucić sabaku, adna sproba atručvańnia była, ale žyvioła vyžyła. Paśla hetaha da mianie prynieśli sabaku padrezać źviazki», — tłumačyć doktar.
Treci vieterynar padzialiŭsia, što nie ličyć takuju apieracyju etyčnaj, ale miarkuje, što ŭ niekatorych vypadkaŭ jana praduchilaje bolšuju škodu.
«Kali staić pytańnie padrezać źviazki ci pazbavicca ad žyvioły — lepš padrezać źviazki. Takija apieracyi nie niejkaja biełaruskaja znachodka, heta suśvietnaja praktyka. U niekatorych krainach ES ich zabaranili praz namahańni abaroncaŭ žyvioł (chacia jany ŭsio adno pravodziacca nieaficyjna), a ŭ Šviejcaryi, naprykład — robiać.
Dy i nie dumaju, što heta bolšaja traŭma dla žyvioły, čym, naprykład, kastracyja», — padsumavaŭ inšy vieterynar.
-
Mužčyna, jaki žyvie pry Śviata-Jelisaviecinskim manastyry, pajedzie na vajnu z Ukrainaj. I heta ŭžo nie pieršy taki vypadak
-
«Nichto ŭžo asabliva nie vystupaje ni za adzin, ni za druhi bok». Što biełarusy z Homielščyny dumajuć pra vajnu, žyvučy zusim pobač ź joj
-
Usiu Biełaruś pačali razmaloŭvać prymityŭnymi murałami ad BRSM
Kamientary