«Mnie było nialohka». Anžalika Borys dała pieršaje intervju paśla SIZA, chatniaha aryštu i spynieńnia spravy suprać jaje
Pra svoj stan paśla kryminalnaha pieraśledu i situacyju ŭ polskaj mienšaści Biełarusi Anžalika Borys raskazała ŭ intervju polskaj haziecie Rzeczpospolita, vytrymki pryvodzić «Svaboda».
Kryminalnaja sprava suprać lidarki Sajuza palakaŭ Biełarusi ciahnułasia dva hady, ź ich hod jana adbyła ŭ SIZA, jašče hod pad chatnim aryštam. Bolš jak praz dva hady ź jaje źniali ŭsie abvinavačańni.
«Čałaviek paśla takich pieražyvańniaŭ adčuvalny da čužych pakut. Ja značna bolš chvalujusia za inšych ludziej. Kaštoŭnaści mianiajucca. Toje, što kaliści było važnym, stanovicca niavažnym. Ja nie adčuvaju ni ejfaryi, ni radaści. Pierš za ŭsio ja chvalujusia za svaich kaleh, za toje, kab Andrej Pačobut vyjšaŭ na volu. Chvalujusia za siabrovak Irenu Biarnackuju, Maryju Ciškoŭskuju, Hannu Panišavu. Kab jany mahli viarnucca ŭ svaje damy. Bo jany tut naradzilisia i, upeŭnienaja, vielmi sumujuć. Ja taksama chvalujusia za toje, kab inšyja ludzi mieli narmalnaje žyćcio».
Pra salidarnaść i padtrymku dla ludziej za kratami, jakaja prychodzić zvonku, Borys skazała:
«U tych miaścinach taksama ludzi. I ź imi treba znachodzić ahulnuju movu, jak i ŭ paŭsiadzionnym žyćci čałavieka. Ja starałasia dapamahać tym, kamu mahła. Jość praviła, što navakolnaje asiarodździe budzie stavicca da ciabie hetak ža, jak i ty da hetaha asiarodka. Treba być čałaviekam. Čałaviečyja kantakty, siabroŭstva i salidarnaść. Hetyja kaštoŭnaści viečnyja i važnyja. Prychodzili listy ad siabroŭ, ale nie ŭsie. Važna mieć znosiny ź inšymi ludźmi».
Staŭleńnie da jaje turemnaj administracyi Borys kamientavać nie zachacieła, ale skazała:
«Mnie było nialohka. U mianie byli prablemy sa zdaroŭjem. Ja nie takaja mocnaja, jak inšyja. Ja sprabavała, ale časam arhanizm čałavieka daje zboj i nie ŭsio zaležyć ad nas. Vakoł zanadta šmat pakut, suprać jakich maje siońniašnija pieražyvańni ništo. Nie chaču pierabolšvać svaju rolu, čas usio rasstavić na svaje miescy. Dziakuj za dapamohu, dziakuj rodnym i blizkim. I ź Biełarusi, i z Polščy. Dla mianie heta było važna. My pavinny trymacca razam, znachodzić adno adnaho tut i ciapier».
Viasnoj 2021 hoda aktyvistak polskaj mienšaści Irenu Biarnackuju, Maryju Ciškoŭskuju, Hannu Panišavu vyvieźli ŭ Polšču prosta ź SIZA. Była infarmacyja, što tady Anžalicy Borys i Andreju Pačobutu taksama była prapanova pakinuć Biełaruś. Borys paćvierdziła heta:
«Tak, u svoj čas takaja prapanova była, ale ja admoviłasia. Pa-pieršaje, ja tady nie viedała, što adbyvajecca z Maryjaj ci Irenaj. Ja nie chacieła vyjechać z krainy, a kab jany zastalisia. Ja nie chacieła kidać svaich siabroŭ. Druhi raz, kali była mahčymaść vyjści na volu, ja pahadziłasia, bo nie viedała, ci vytrymaje ŭsio heta majo zdaroŭje».
Borys paćvierdziła, što jaje maci źviarnułasia ź listom da Łukašenki, kab jon vyzvaliŭ jaje.
«Ja tady taksama vahałasia. Heta byŭ adziny raz, kali ja mieła mahčymaść pabačyć Andreja ŭ źniavoleńni. Ja skazała jamu, što majo zdaroŭje nie vytrymaje… Andrej Pačobut jechać kateharyčna admoviŭsia. Jon skazaŭ mnie trymacca. Ja litaralna na momant ubačyła jaho. Heta było dva hady tamu».
Paśla 2020 hoda dziejnaść SPB sparalizavanaja, polskija škoły ŭ Biełarusi zakrytyja, mnohija miemaryjały polskim žaŭnieram źniščanyja. Na pytańnie, ci maje polskaść u Biełarusi jašče šaniec vyžyć, Borys adkazała:
«Heta nie zaležyć ad mianie i nie zaležyć ad polskaj mienšaści. Chaciełasia b, kab jak maha bolš dziaciej vyvučała polskuju movu, bo ja pa prafiesii nastaŭnik polskaj movy. Ja pačała kłapacicca pra polskuju movu i kulturu ŭ Biełarusi ŭ 1992 hodzie. Prajšoŭ niekatory čas. Šmat čaho zdaryłasia. Pandemija, a ciapier i vajna va Ukrainie. Stolki pakut. Nam zastajecca trymacca. U nas takija, a nie inšyja abstaviny».
Čytajcie taksama:
Žurnalista Andreja Pačobuta asudzili na 8 hadoŭ kałonii
Polšča damahłasia vyzvaleńnia bolš za 10 palitviaźniaŭ u Biełarusi — pradstaŭnik MZS
Kamientary