Milicyja zaniałasia dačnikami, jakija zmahajucca za zachavańnie voziera pad Homielem
Jak stała viadoma vydańniu «Fłahštok», milicyja stała vyklikać na dopyty členaŭ dačnych tavarystvaŭ, raźmieščanych u rajonie vioski Cykuny Homielskaha rajona. Dačnikam zadajuć pytańni pa padziejach, jakija adbylisia sioleta 18 žniŭnia.
U toj dzień prajšła sustreča ŭładalnikaŭ dačnych učastkaŭ i zbor podpisaŭ. U kancy sustrečy hramadzianie stali na bierazie, uzialisia za ruki i skandavali «Nie arendzie».
Vykliki ŭ milicyju pačalisia ŭ žniŭni i praciahvajucca ŭ vieraśni-kastryčniku. Ciapier stała viadoma, što prakuratura viarnuła materyjały ŭ milicyju na dapracoŭku.
Udzielniki sustrečy ličać, što ciapier u milicyi chočuć aformić ich dziejańni jak niesankcyjanavany mitynh i pakarać arhanizataraŭ. Z takimi vysnovami milicyi jany nie zhodnyja, bo nijakich palityčnych metaŭ pierad saboj nie stavili.
Žychary miascovaha dačnaha pasiołka zmahajucca za vadajom užo nie pieršy hod, piša vydańnie «Štodzień». Prablema ŭźnikła paśla taho, jak jaho zdali ŭ arendu, a abvastryłasia hetym letam, kali časovy ŭłaśnik urešcie pačaŭ niešta rabić z terytoryjaj.
Jak śćviardžajuć dačniki, vadajom — heta voziera, i pakazvajuć dakumienty z paćviardžeńniem, što jano pratočnaje. Ale miascovyja ŭłady nazyvajuć jaho sažałkaj, što dazvalaje zdavać u arendu.
Tak vyhladaje voziera ŭ Cykunach z vyšyni ptušynaha palotu
Reč u tym, što voziera zdavać u arendu nielha, a štučny vadajom — tak. Dačniki ž chvalujucca, što arandavany vadajom im nie atrymajecca vykarystoŭvać dla svajho adpačynku.
Bort Łukašenki z-za techničnych prablem viarnuŭsia ŭ Minsk bieź jaho7
Kamientary