U Siarhieja Paŭlukieviča skanfiskavali kampjutar.
Pieratrusy iduć nie tolki ŭ lidaraŭ apazicyi, ale i ŭ ludziej z aktyŭnaj hramadskaj pazicyjaj.
Na minułym tydni adbyŭsia pieratrus na kvatery administratara supołki «My za Vialikuju Biełaruś» na sajcie vkontakte.ru Siarhieja Paŭlukieviča. Kanfiskavali kampjutar.
Doma Siarhieja nie było, kali pryjechali troje supracoŭnikaŭ KDB. Małady čałaviek źjaviŭsia pad kaniec pieratrusu. «Prahladali na kampjutary asabistyja fotazdymki, videa. Ja zapytaŭsia, što jany chočuć znajści. Adzin ź ich adkazaŭ, što šukajuć fota- i videamateryjały z płoščy. Ja prapanavaŭ sam pakazać usio. Jaho kaleha chacieŭ pakinuć kamp, bo maja siastra skazała, što ŭ jaje na kampjutary znachodzicca ŭsia infarmacyja dla padrychtoŭki da ekzamienaŭ. Ale adzin KDBist zaŭparciŭsia i nie schacieŭ pakidać kamp».
Siarhiej Paŭlukievič paviedamiŭ, što siarod tych, chto pravodziŭ pieratrus, byli dva čałavieki, jakija sprabavali zavierbavać jaho ŭ izalatary na Akreścina. Jany akazalisia dobra infarmavanymi ab pracy supołki «My za Vialikuju Biełaruś». Siarhiej, student jurfaka BDU, pravioŭ dziesiać sutak administracyjnaha aryštu za ŭdzieł u padziejach 19 śniežnia.
Kamientary