U Minsku rabočy zavoda «Pielenh» zabiŭ inžyniera svajho ž padraździaleńnia. Pavodle Zerkalo.io, usio zdaryłasia ŭ niepracoŭny čas, i adna z mahčymych pryčyn kanfliktu — palityčnaja.
Zahinułamu 26 hadoŭ. Jon pracavaŭ inžynieram-technołaham. Druhi ŭdzielnik kanfliktu — rabočy, jamu za 50. Abodva jany byli supracoŭnikami adnaho padraździaleńnia.
«7 krasavika ranicaj na zavod pryjazdžali śledčyja, apytvali ludziej z hetaha padraździaleńnia. Tak my i daviedalisia, što zdaryłasia, — raspaviali supracoŭniki «Pielenha». — Akramia taho, u nas na pradpryjemstvie jość svaja sietka. Siomaha ranicaj tam źjaviŭsia niekrałoh maładomu čałavieku, ale potym jaho prybrali. Nibyta heta moža pieraškodzić śledstvu».
Što mienavita adbyłosia pamiž mužčynami, kalehi nie viedajuć. Pa adnoj ź viersij, 6 krasavika inžynier-technołah i rabočy znachodzilisia razam i ŭ niejki momant rabočy zabiŭ inžyniera.
«Nibyta pamiž imi paŭstaŭ kanflikt z-za situacyi va Ukrainie. Inžynier byŭ na baku Ukrainy, rabočy — Rasii. Ci tak heta na samaj spravie, nieviadoma, ale pra heta kažuć ludzi z roznych padraździaleńniaŭ», — raspaviadajuć kalehi.
Hetuju viersiju paćvierdziła i druhaja krynica.
Siabry inžyniera-technołaha raskazvać pra hetuju situacyju admovilisia. U aficyjnym tielehram-kanale Śledčaha kamiteta infarmacyja pa situacyi nie publikavałasia.
«Zahinuły — dobry, spakojny chłopiec. U 2020-m jon byŭ z tych, chto padtrymlivaŭ pieramieny, i nie chavaŭ svaich pohladaŭ. Surjozna zachaplaŭsia futbołam. Niadaŭna ŭ jaho pamior baćka, było 40 dzion. Zastałasia adna mama», — raspaviała znajomaja maładoha čałavieka.
Kamientary