«Płakali paŭhadziny». Advakat raspavioŭ, što Vital Šklaraŭ sustreŭsia ŭ Minsku z mamaj
Ab źmienie miery strymańnia palittechnołahu Vitalu Šklaravu stała viadoma ŭ paniadziełak. Siońnia advakat Anton Hašynski raspavioŭ Tut.by, što Šklaraŭ ciapier znachodzicca pad padpiskaj ab niavyjeździe, jon u Minsku i ŭžo sustreŭsia sa svajoj mamaj.
— Vitala pryvieźli ŭčora ŭviečary da mamy, jany ciapier u Minsku. Sustreča była vielmi emacyjnaja, paŭhadziny płakali. Sa słoŭ śledčaha, jamu pamianiali mieru strymańnia (pieršapačatkova była infarmacyja, što ŭ jakaści miery strymańnia Šklaravu abrany chatni aryšt) na praciahu sutak pa našym chadajnictvie. Dumaju, adnoj z pryčyn hetaj pastanovy była ciažkaja chvaroba mamy Vitala — raspavioŭ Hašynski.
Šklaraŭ byŭ siarod udzielnikaŭ sustrečy z Alaksandram Łukašenkam u SIZA KDB 10 kastryčnika. Vital byŭ zatrymany 29 lipienia, jamu było vystaŭlena abvinavačvańnie ŭ arhanizacyi i padrychtoŭcy dziejańniaŭ, jakija hruba parušajuć hramadski paradak («sprava Cichanoŭskaha»). Sam palittechnołah, budučy na voli, zajaŭlaŭ, što nie byŭ kansultantam Siarhieja Cichanoŭskaha i nikoli nie pracavaŭ na jaho.
Kamientary