«U XVIII stahodździ ŭ Reč Paspalituju z Turcyi pryjechaŭ moj prodak. Armianin. Jaho zvali Paschalija Akapian, a na tutejšy manier Paschalis Jakubovič». Naščadak tkača adradziŭ vyrab słuckich pajasoŭ
«Paschalis Jakubovič adkryŭ tkackuju fabryku ŭ Lipkavie i pačaŭ tkać pajasy. Ažaniŭsia z mademuazel Zambržyckaj. A potym, kab Zambržyckim žyćcio miodam nie zdavałasia, jon vydaŭ svaju kuzinu za Zambržyckaha. Tak i stała raźvivacca hetaja siamiejnaja sprava». Pšemysłaŭ Zambržycki nazyvaje siabie biasstrašnym tkačom i z humaram raskazvaje pra toje, jak adradziŭ vyrab sapraŭdnych słuckich pajasoŭ. A pra pajasy i navat nitki jon viedaje ŭsio.
Pierš, čym zadać majstru niekalki pytańniaŭ, krychu historyi pra słuckija ci, jak ich nazyvali, kuntušovyja pajasy.
U siaredzinie XVI stahodździa siarod historykaŭ była papularnaja teoryja ab sarmackim pachodžańni šlachty. U XVII stahodździ hetaja teoryja — sarmatyzm — stała asnovaj ideałohii šlachty. Spatrebiŭsia vonkavy anturaž. Plamiony sarmataŭ, ličyłasia, pryjšli z Uschodu, to mienavita šaŭkovyja pajasy z Turcyi i Piersii, vyšyvanyja zołatam i srebram, vyrašyli zrabić važnaj častkaj kaściuma, kab padkreślić bahaćcie i ŭładu jaho ŭłaśnika.
Kali kazać pra Słuckuju piersijarniu, to jana ŭźnikła davoli pozna, tolki ŭ siaredzinie XVIII stahodździa. Na zahad hietmana VKŁ Michaiła Kazimira Radziviła pa mianušcy Rybańka ŭ 1757 hodzie sa Stambuła ŭ razabranym vyhladzie tajemna pryvieźli adzin z tkackich stankoŭ. Spačatku manufakturu raźmiaścili ŭ Niaśvižy. Tudy ž zaprasili i majstra-armianina Jana Madžarskaha. A praź piać hadoŭ piersijarniu pieraviali ŭ Słuck.
Słuckija pajasy adrazu stali papularnymi. Kožny ź ich mieŭ niepaŭtorny malunak. Časam na adzin pojas mahło pajści da 800 hram zołata. Z časam stali vyrablać čatyrochbakovyja pajasy, što dazvalała vykarystoŭvać ich u roznych situacyjach — i na śviata, i na žałobu. Słuckija pajasy davoli časta padrablali. I tolki na aryhinałach možna było pračytać na paznakach: «V' HRDѢ SŁUCKѢ» ci «Me fecit Sluciae». Pa acenkach roznych historykaŭ, na manufaktury vypuścili nie mienš za 5000 pajasoŭ. A ŭžo praz sto hod ad vytvorčaści ničoha nie zastałosia. Pajasy stali papaŭniać pryvatnyja kalekcyi i muziei. U 1939 hodzie ŭ rezidencyi Radziviłaŭ u Niaśvižy było 32 pajasy, i 16 ź ich byli słuckija. Uratavać ich nie ŭdałosia. U 1940 hodzie pradstaŭniki novaj ułady pieradali ich u mastackuju halereju, a padčas vajny jany prosta źnikli.
«Kali rabić pajasy z naturalnaha šoŭku, košt budzie nie mienšy za 4000 dalaraŭ»
— Stanok kaštuje jak ceły dom, — raskazvaje Pšemysłaŭ Zambržycki pra svaju vytvorčaść. — Jon pavinien być uvieś čas zaniaty, nie pavinien prastojvać, inakš nie budzie akuplacca. Kali vypuskać, naprykład, tkaniny Burberry, Louis Vuitton ci Coco Chanel, to na takim stanku možna vypuskać pa 200 mietraŭ za sutki, kali nie bolš. A kali tkać pajasy, to atrymajecca 8—10 pahonnych mietraŭ. Da taho ž treba jašče adukoŭvać hramadstva, znachodzić klijentaŭ. Hetaja tema vielmi mała vyvučana. Pra šablu, pra harnitur pisali bolš, čym pra słuckija pajasy. Hetuju temu daviadziecca vyvučać pa askiepkach z karcin, pa niejkich zhadkach.
— U takoj situacyi ciažka pradać toje, pra što pakupnik mała viedaje.
— Tamu bolš achvotnych vyrablać pajasy nie znachodzicca. Treba być kamiercyjnym durniem, kab hetym zajmacca.
— Čamu tady vy heta robicie?
— U XVIII stahodździ ŭ Reč Paspalituju z Turcyi pryjechaŭ moj prodak. Armianin. Jaho zvali Paschalija Akapian, a na tutejšy manier Paschalis Jakubovič. Jon adkryŭ tkackuju fabryku ŭ Lipkavie i pačaŭ tkać pajasy. Ažaniŭsia z mademuazel Zambržyckaj. A potym, kab Zambržyckim žyćcio miodam nie zdavałasia, jon vydaŭ svaju kuzinu za Zambržyckaha. Tak i stała raźvivacca hetaja siamiejnaja sprava.
— Ci tolki kalekcyjaniery nabyvajuć siońnia pajasy?
— Kali ja pačaŭ vypuskać pajasy, to imi zacikavilisia ŭ pieršuju čarhu mienavita jany. Darečy, jašče ŭ 50-ja hady byli sproby rabić kopii słuckich pajasoŭ. Ale jany byli adnabakovymi, a heta nie toje. Nam udałosia zrabić paŭnavartasny pojas, dzie hetaja tkanina biez vyvaratu. Heta składanaje i pracajomistaje tkactva, jakoje supravadžajecca šmatlikimi składanymi pracesami.
— Jakija materyjały vykarystoŭvajucca ŭ vyrabie? Ci heta naturalny šoŭk?
— Ja nie vykarystoŭvaju naturalnaha šoŭku, tamu što tady košt pojasa byŭ by nie mienšy za 4000 dalaraŭ. Za takija hrošy jaho nichto nie nabudzie. Maja meta — puścić hety pojas u narod. Chaču, kab ludzi pamiatali i šanavali jaho, jak niekali. Kali niechta kupić hety pojas za 1000 dalaraŭ, to jon jaho nasić nie budzie. Bo budzie bajacca sapsavać takuju darahuju reč. Paviesić jaho na ścienku, i što tady? Pojas prosta pamre na toj ścianie. A ja chaču, kab ludzi heta nasili, a nie trymali doma ŭ jakaści ekspanata.
Šoŭk — unikalny materyjał. Možna nasić 50 hadoŭ chustku, i jana budzie čystaj, tamu što brudu niama na čym tam trymacca. Šoŭk pad mikraskopam vyhladaje jak rybałoŭnaja loska. Na im niama ščarbin ci raskolin. Luboje inšaje pałatno budzie pad mikraskopam z treščynkami, a šoŭk ich naohuł nie maje. Tkanina moža być vielmi tonkaj i naadvarot. Jana budzie mieć pry hetym roznyja ŭłaścivaści. Šaŭkovyja nitki nie samyja tonkija. Samyja tonkija nitki — heta bisier. Heta vałokny, jakimi malusk prymacoŭvajecca da skały. A załatyja nitki robiacca tak: na šaŭkovuju nitku namotvajecca załataja. Kali sproščana, to pad mikraskopam heta nahadvaje šłanh ad duša.
— Ja była ŭpeŭniena, što pajasy pavinny być tolki z šoŭku i vyšyvanyja zołatam i srebram.
— Jość takija śpiecyjalisty, jakija razhladajuć pojas, vyniaty z mahiły niejkaha šlachcica i pišuć: «O! Ja znajšoŭ tam pojas z šoŭku». Ale reč u tym, što fłora ŭ ziamli źjadaje ŭsio, akramia šoŭku.
Kali navat tamaka byli prymieški voŭny ci bavoŭny, to bakteryi i hryby, jakija znachodziacca ŭ mahile, daŭno, jašče 500 hadoŭ tamu, źniščyli ŭsio, akramia šoŭku. Šoŭk baicca tolki soniečnaha śviatła. Bo heta białkovy palimier, jaki raskładajecca ad ultrafijaletavaha vypramieńvańnia. Heta adzinaje, što jaho moža zabić.
A jašče adna cikavaja ŭłaścivaść šoŭku była vyjaŭlena jašče padčas sutyknieńnia vojskaŭ Čynhizchana z kitajskim vojskam. Jany ździvilisia, što tyja byli apranuty ŭ šaŭkovuju vopratku. Akazałasia, što jaje nie prabivaje strała. I tady manhoły sami stali nasić šaŭkovyja kašuli i župany. Takaja ž historyja i z pojasam: jaho nielha razrezać nažom, vielmi ciažka navat prabić udaram šabli. Jon słužyŭ jašče i takim svojeasablivym daśpiecham. Napeŭna, niekali heta było važna.
— U svajoj vytvorčaści vy abychodziciesia zamieńnikami šoŭku?
— Tak, jość, naprykład, štučny šoŭk. Ciapier takija technałohii, što navobmacak nie vyznačyš, pakul nie pahladziš u mikraskop.
«Možna myć navat u pralnaj mašynie»
— Ci možna myć pajasy?
— Maje pajasy možna myć navat u pralnaj mašynie. Tolki padčas prasavańnia treba vystavić tempieraturu nie vyšejšuju, čym na šoŭk.
— Chtości, značyć, heta nosić i siońnia?
— Jość ludzi, jakija nosiać. Bo halštuk u Anhlii taksama ŭ svoj čas byŭ jak znak pratestu suprać paviešańnia, a potym staŭ paŭsiadzionnym, choć i z takoj sumnaj historyjaj.
Voś u mianie niadaŭna vienhry kupili pajasy, niemcy na minułym tydni, a na hetym tydni šviedy. Heta histaryčnaja rekanstrukcyja. A nabyvajuć ludzi prosta tamu, što heta abjadnoŭvaje Centralnuju Jeŭropu.
— Heta takaja tema, jakaja ŭvieś čas patrabuje pahłybleńnia ŭ historyju. Pajasy pryjšli z Turcyi i Irana ŭ svoj čas, a abjadnoŭvali narody Centralnaj Jeŭropy?
— Karol Rečy Paspalitaj Žyhimont Vaza ŭ XVII stahodździ pasłaŭ svajho čałavieka ŭ Piersiju. Heta byŭ armianin Siefier Muratavič. Jon zavioz tudy padarunki šachu Abasu. Šach u adkaz zahadaŭ satkać dyvan z hierbami Rečy Paspalitaj i hierbam Žyhimonta Vazy. Usio heta Siefier Muratavič pryvioz razam ź listom. Tam napisana: «Bracie moj luby! Z usich karaloŭ śvietu tolki ty dasłaŭ da mianie čałavieka, jaki razmaŭlaje na majoj movie». Paśla hetaha pačynajecca kałasalny abmien pamiž Rečču Paspalitaj i Iranam.
Ledź nie ŭ kožnaj chacie źjaŭlajucca dyvany, uschodniaja zbroja i siarod inšaha pajasy. Armianie ź Piersii pieramiaščajucca ŭ Turcyju, a tam na toj momant užo była raźvita vializnaja industryja. Adtul tavary traplajuć u Reč Paspalituju.
— I pačynajecca ŭłasnaja vytvorčaść pajasoŭ?
— Samaja staražytnaja ŭ Polščy, jakuju ja viedaju, heta Brody. Tudy hietman Stanisłaŭ Kaniecpolski pryvioz z pałonu sa Stambuła pojas. Tam cikavaja historyja. Jon raźbiraŭsia ŭ hadzińnikach i spačatku ramantavaŭ hadzińnik načalniku toj žudasnaj turmy, potym siabram načalnika dy inšym. Słava razyšłasia i dajšła da sułtana, jaki taksama ŭmieŭ ramantavać hadzińniki. Sułtan uziaŭ jaho ŭ pałac i pasialiŭ tamaka litaralna za ścienkaj u susiednim pakoi. Jany pasiabravali. Sułtan braŭ jaho z saboj, kali chadziŭ pa Stambule nočču i razmaŭlaŭ z narodam. Kaniecpolski mieŭ mahčymaść vyvučać tam tkactva. Jon potym pryvioz u Polšču tych ramieśnikaŭ, jakija paśla stali nastaŭnikami dla vytvorčaści pajasoŭ u Brodach. Tam vyrablali dyvany, pajasy, darahija tkaniny i šatry.
Była taksama vializnaja fabryka ŭ Stanisłavavie. Tamaka pracavali armianie. Paśla adkryli manufaktury ŭ Varšavie, Krakavie i Hrodnie.
Radzivił stvaryŭ u Słucku manufakturu. Jana była poźniaja, ale vializnaja. A źniščyli jaje napaleonaŭskija sałdaty. Jany skrali tam usio, što možna było, a astatniaje spalili. Apošnimi jaje haspadarami byli miascovyja jaŭrei. Jany mahli ŭžo tolki tkać roznyja dekaratyŭnyja stužki.
— Jakoj daŭžyni pavinien być kuntušovy pojas?
— Ja rablu pajasy daŭžynioj krychu bolšyja za 4 mietry.
— Ale treba ŭmieć jaho pravilna paviazvać? Ci heta nie maje značeńnia?
— Heta jak halštuk. Jaho treba pravilna zaviazvać, inakš heta nie budzie prystojna vyhladać.
— Ci jość adpaviedny paradak zaviazvańnia?
— Niama takoj instrukcyi. Usio stračana. Časam možna prosta hladzieć na partrety, kab zrazumieć, jak heta zroblena. Jość čatyry bazavyja vuzły. A potym treba prosta adšturchoŭvacca ad hetych vuzłoŭ i rabić inšyja. Vuzłoŭ mahła być vialikaja kolkaść. Mahčyma, ich vykarystoŭvali jak znak prynaležnaści da peŭnaj hrupy. A jašče mahli ludzi pierad niejkim sojmam damaŭlacca być u peŭnym kolery, kab u natoŭpie adroźnivać svaich.
Ideja adroźnivacca potym pieraradziłasia ŭ tak zvany rehijanalny mundzir — peŭnaha koleru kontur, kaŭnier ci jašče niešta. Pa hetych mundzirach možna było zrazumieć, chto adkul pryjechaŭ. Ale pojas zastaŭsia indyvidualnym. Chto jaki chacieŭ, toj taki i nasiŭ. Prosta možna było damovicca na niejki koler, bo jany byli čatyrochbakovyja.
Što supolnaha pamiž słuckimi pajasami i majkami I Love New York?
— Vy razhladajecie pojas jak svojeasablivy most, jaki abjadnoŭvaje Centralnuju Jeŭropu?
— Heta tamu što pośpiech vielmi zarazny. Reč Paspalitaja, jakaja abjadnała Karaleŭstva Polskaje i Vialikaje Kniastva Litoŭskaje, raźmiaščałasia na terytoryi Polščy, Biełarusi, Ukrainy, Litvy i častkova Łatvii, Małdovy, Rasii, Estonii i Słavakii. Jana mieła vialiki ekanamičny i vajskovy pośpiech. Kraina zmahła abaranić Jeŭropu ad tureckaha ŭvarvańnia. A jak hety pośpiech možna adznačyć? Prykładam mohuć być sučasnyja majki z nadpisam I Love New York.
Čałaviek, jaki nosić takuju majku, moža nikoli i nahoj nie stupaŭ u Ńju-Jorku, ale jamu chočacca być častkaj taho pośpiechu. Ja dumaju, što ŭ XVII i ŭ XVIII stahodździ nasili hety pojas, demanstrujučy svajo dačynieńnie da hetaj kultury. Pojas jak častka hetaha pośpiechu.
Dobraj ilustracyjaj pośpiechu i bahaćcia słužyć partret karala Jana Sabieskaha. Heta druhaja pałova XVII stahodździa. Voś jon tam staić, karona pobač i jon amal taki ž, jak i ŭsie, ale… Samaje hałoŭnaje — toje, jak zaviazany pojas. A jon padviernuty źnizu i źvierchu, u siaredzinie razhornuty. Dla taho, kab tak jaho padviazać, treba, kab vakoł «tančyła» vosiem par vielmi zdolnych ruk. Mienavita ŭ hetym byŭ bačny jahony status. Nie ŭ samym adzieńni, tamu što župan mahli dazvolić sabie mnohija. Sam tak padviazać pojas nichto nie zmoža — treba mieć vielmi šmat prysłuhi.
— Ci sprabavali vy źviazacca z madeljerami, kab zrabić hety elemient adzieńnia modnym, naprykład, dla ŭračystych mierapryjemstvaŭ.
— Ja adkryty dla lubych prapanoŭ. Ale niešta nichto nie źviartaŭsia pakul. Moža, madeljery bajacca, što klijenty ich nie zrazumiejuć. Mahčyma, francuzskija madeljery mohuć zacikavicca, tamu što jany vitajuć usio novaje. A polskija zanadta aściarožnyja i kansiervatyŭnyja. A što da mody, to jana raźvivajecca sama pa sabie. Ciapier skončyŭsia siezon balaŭ. My vielmi lubim chadzić na bal. Z zadavalnieńniem zaŭvažyli, što na trecim, čaćviortym bali ŭžo treć džentlmienaŭ i navat niekatoryja damy byli ŭ pajasach. Pajasy možna nasić pad frak i pad pinžak. Tendencyja va ŭsiakim razie namieciłasia.
«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆČytajcie taksama:
Kamientary
otvratitielno
p.s. nikoli nie razumieła hetych
vitijevatych uzorov...