Vadzim Šyško: «Zachavańnie biełaruskaj movy — heta naša zamiežnaja misija». Ale pakul u polskim TBM imia Franciška Skaryny ŭsiaho 17 čałaviek
Vadzim Šyško naradziŭsia na Pastaŭščynie, skončyŭ histfak BDU, pracavaŭ u škole na Miadzielščynie i ŭ Pastaŭskim krajaznaŭčym muziei. Potym pierajechaŭ u Polšču, paŭtaryŭšy, jak jon sam kaža, «šlach zvyčajnaha biełaruskaha ekstremista»: byŭ naziralnikam na prezidenckich vybarach u 2020 hoda, złaviŭ kamisiju na nachabnych falsifikacyjach, pratestavaŭ. Kali pačalisia represii, vyrašyŭ vyjechać ź Biełarusi. Jak pradčuvaŭ: nieŭzabavie siłaviki pačali jaho šukać, pryjšli ź pieratrusami i da jahonych baćkoŭ… Ciapier Vadzim žyvie ŭ Łodzi, pracuje na fabrycy. Tut, u Łodzi, 29 studzienia hetaha hoda jon zarehistravaŭ Tavarystva biełaruskaj movy imia Franciška Skaryny — hramadskuju arhanizacyju, jakuju ličyć pierajemnicaj zakrytaha ŭładami biełaruskaha TBM.
Statut madernizavany, ale meta taja samaja — zachavańnie, pašyreńnie i raźvićcio biełaruskaj movy.
«I biełaruskaj kultury», — dadaje Vadzim Šyško, bo stavić pierad arhanizacyjaj i takuju zadaču.
«Mianie da bolu aburyła i razzłavała zakryćcio Tavarystva biełaruskaj movy imia Franciška Skaryny ŭ Biełarusi. Ja padumaŭ, što treba abaviazkova adnavić hetuju arhanizacyju, bo jana rabiła šmat karysnaha dla zachavańnia i raspaŭsiudu biełaruščyny. Jak padstupicca da hetaha, ja nie viedaŭ. Tamu spačatku prosta ŭziaŭ statut i pierakłaŭ jaho na polskuju movu. Potym pajšoŭ pa dapamohu: u Łodzi jość polski fond, jaki dapamahaje z rehistracyjaj niedziaržaŭnym arhanizacyjam. Pakazaŭ pierakładzieny statut, ale kansultanty jaho istotna adaptavali pad polskaje zakanadaŭstva. Sutnaść dziejnaści, viadoma, zastajecca raniejšaja», — tłumačyć Vadzim Šyško, jaki staŭ zasnavalnikam i kiraŭnikom Tavarystva biełaruskaj movy ŭ Polščy.
Pra svaju inicyjatyvu Vadzim adrazu ž raskazaŭ Alenie Anisim, apošniaj kiraŭnicy Tavarystva biełaruskaj movy imia Franciška Skaryny ŭ Biełarusi. Jana ŭzradavałasia, ale paśla jaje zatrymańnia i aryštu na 12 sutak sioleta ŭ mai bolš na suviaź nie vychodziła.
«Ja razumieju niebiaśpieku dla jaje, bo Polšču biełaruskija ŭłady ličać voraham. Mienavita tamu my nie chočam «padstaŭlać ludziej u Biełarusi i pakul prymajem u arhanizacyju tolki tych, chto žyvie ŭ zamiežžy. Dziejnaść TBM aryjentavanaja pieradusim na ich», — havoryć Vadzim Šyško. Pakul u arhanizacyi tolki 17 čałaviek. I niekalki zajaŭ na razhladzie».
Takaja nievialikaja kolkaść čalcoŭ, z adnaho boku, zasmučaje, z druhoha — nadaje pierśpiektyŭ, ličyć stvaralnik novaha TBM:
«U biełarusaŭ słabaja nacyjanalnaja samaśviadomaść. Prynamsi, mała tych, u kaho jana vyraznaja. Tak było i ŭ Biełarusi, i toje samaje ja naziraju ŭ Polščy. Biełarusy, jakija apynulisia tut za čas kiravańnia Łukašenki i asabliva paśla padziej 2020 hoda, bolš zaniatyja ŭłasnymi prablemami — kudy ŭładkavacca na pracu, dzie źniać kvateru, pa vialikim rachunku, jak vyžyć u novych umovach. Im nie da movy było. Chacia mienavita mova — heta hałoŭny kadyfikatar luboj nacyjanalnaj kultury i prynaležnaści da jaje. Z druhoha boku, kolkasny pakazčyk u luboj arhanizacyi nie hałoŭny, bo ŭsio adno pracaj zajmacca buduć tolki tyja, kamu heta sapraŭdy patrebna i cikava».
U polskim TBM taksama treba płacić unioski — u pamiery 20 złotych (13 rubloŭ) štomiesiac. Ich źbirajuć raz na kvartał. Hrošy nievialikija, ale ŭsio adno heta nahoda, kab zadumacca, ci nasamreč udzieł u arhanizacyi važny dla čałavieka. Kali brakuje toj samaj nacyjanalnaj samaśviadomaści, to lepiej schadzić na hetyja hrošy ŭ kaviarniu…
Kiraŭnik tavarystva tłumačyć, kudy iduć sabranyja srodki:
«Pakul što mała tych hrošaj. Ale ja ŭžo baču vydatki, kudy jany pojduć. My — jurydyčnaja asoba, tamu musim mieć jurydyčny adras. Tak jak ułasnaha pamiaškańnia ŭ nas niama, nam davodzicca jurydyčny adras brać u arendu. Plus jašče nam abaviazkova patrebna budzie rabić finansavuju spravazdaču za hod, a značyć, najmać buchhałtara. I heta tolki abaviazkovyja vydatki. A roznyja sparadyčnyja — tut my zakryvajem sa svajoj asabistaj kišeni».
Niahledziačy na toje, što ŭ arhanizacyi ŭsiaho 17 čałaviek — biez uliku tych, chto tolki padaŭ zajavy na ŭstupleńnie, — polskaje Tavarystva biełaruskaj movy ŭžo maje try filii — u Łodzi, u Biełastoku i ŭ Varšavie. Kožnaja ź ich pracuje samastojna.
Niezaležnaść ad «centra» i abjadnaŭčaja funkcyja — heta dva hałoŭnyja pryncypy, na jakich prapanuje budavać pracu stvaralnik TBM:
«Z 2011 hoda ja byŭ čalcom pastaŭskaj rajonnaj filii Tavarystva biełaruskaj movy. U nas było vielmi aktyŭnaje žyćcio: my jeździli ŭ krajaznaŭčyja vandroŭki, arhanizavali kursy biełaruskaj movy i krajaznaŭstva, pravodzili litaraturna-mastackija viečaryny i prezientacyi novych biełaruskich vydańniaŭ, vydavali svoj biuleteń «Šypšyna», ładzili sustrečy ŭ škołach — pakul heta dazvalali…
I ŭsio heta rabili pry minimalnym finansavańni ci ŭvohule bieź jaho. A hałoŭnaje — nichto nami ź Minska nie kiravaŭ i my ni ŭ koha nie prasili dazvołu, ci možna nam zrabić toje ci heta. Taki samy pryncyp ja chacieŭ by ŭvasobić u Polščy — kab kožnaja miascovaja filija rabiła toje, što ličyć bolš važnym i patrebnym. Hałoŭnaje — kab tolki dziejnaść adpaviadała statutu».
Za 7 miesiacaŭ isnavańnia filii ŭ Łodzi, dzie žyvie Vadzim, TBM arhanizavała niekalki intehracyjnych sustreč — dla achvotnych paznajomicca i parazmaŭlać pa-biełarusku. Praviali sustrečy z tvorcami: Uładzimiram Arłovym, Źmitrom Bartosikam, Andrejem Chadanovičam, Hannaj Jankutaj, muzyčnym hurtam «Niamiha». Pačali źbirać biełaruskuju biblijateku, u jakoj jość užo kala 300 knih. Niama pamiaškańnia, dzie ich zachoŭvać, tamu aktyvisty prosta sfatahrafavali ŭsie vokładki i vydajuć knihi pavodle zajavak.
Pierśpiektyvy arhanizacyi jaje stvaralnik bačyć u tym, kab abjadnać usie biełaruskija inicyjatyvy, jakija ciapier jość u Polščy. Nie ŭ tym sensie, kab usie ŭdzielniki ŭstupili ŭ TBM, a kab Tavarystva biełaruskaj movy stała dla ich niejkim apiryščam: «Mnie padajecca, što dla ŭsich supołak, nakiravanych na pašyreńnie biełaruskaj movy i biełaruskaj kultury praz movu, było b karysna mieć stałuju suviaź ź inšymi takimi samymi supołkami. TBM moža stać u niejkim sensie pasiarednikam. Razumieńnie, što ty nie adzin, zaŭždy pavialičvaje ŭpeŭnienaść u toj spravie, jakuju ty robiš. I kali ja viedaju, što ŭ susiednim horadzie jość ludzi, jakija robiać niešta padobnaje, ja pierakonvajusia, što heta patrebna nie tolki mnie».
Na pytańnie, ci płanuje TBM prasić spryjańnia polskich dziaržaŭnych struktur u spravie pašyreńnia biełaruskaj movy, Vadzim Šyško adkazvaje admoŭna: «Naša mova — heta vyklučna naša sprava.
Polskija ŭłady nie abaviazanyja, prykładam, stvarać biełaruskija škoły ci arhanizoŭvać dla nas kulturnickija mierapryjemstvy. Hałoŭnaje, kab heta dazvalali rabić nam, biełarusam. My, znachodziačysia ŭ Polščy, sami abaviazanyja pakłapacicca pra toje, kab stać zachavalnikami ŭłasnaj movy i kultury».
Jašče adna ideja Vadzima Šyško — heta stvareńnie asobnych Tavarystvaŭ biełaruskaj movy ŭ roznych krainach.
Mienavita asobnych arhanizacyj, a nie filij, bo, da prykładu, ź likvidacyjaj TBM imia Franciška Skaryny ŭ Biełarusi źnikła ŭsia razhalinavanaja struktura hramadskaha ŭtvareńnia. Kali zamiežnyja supołki buduć jurydyčna samastojnymi, to źniknieńnie pa niejkich pryčynach adnoj ź ich nie paciahnie padobnych nastupstvaŭ.
«Niachaj jany atrymajucca niešmatlikija, ale heta budzie chacia b niejki asiarodak biełaruščyny, — maryć Vadzim. — U Biełarusi zaraz pra raźvićcio biełaruskaj kultury i zachavańnie rodnaj movy havaryć nie davodzicca. Tamu — heta naša zamiežnaja misija na hety momant».
«Razmaŭlajem na čatyroch movach». Žonka źniavolenaha žurnalista raskazała, jak abžyvajecca na novym miescy siarod Atłantyki
U Biełastoku zapracavała biełaruskaja škoła. U jaje zapisałasia bolš za 40 dziaciej
Biełaruskaja anłajn-škoła va Ukrainie napiaredadni navučalnaha hoda raspaviała, što ŭ ich adbyvajecca
«Dla mianie adnolkava važna być i biełarusam, i habrejem, i šviedam». Čałaviek, jaki vyjechaŭ ź Biełarusi ŭ minułym stahodździ, raskazaŭ, jak i čamu pryjšoŭ da biełaruskaj movy paśla 2020-ha
Kamientary