Špileŭskaja zajaviła, što litoŭskija siemji zryvajucca ź miesca i pierajazdžajuć u Biełaruś. A pryčyna nievidavočnaja
Dyrektarka biełaruskaha pradstaŭnictva telekanała «Mir» Volha Špileŭskaja ličyć, što litoŭcy bačać, jak žyvuć u Astraŭcy, i zajzdrościać.
«Litoŭcy ž jeduć nie tolki pa pakupki. Jany jeduć siudy, kab tut puścić karani, dla taho, kab tut zastacca, i dla taho, kab tut žyć», — zajaviła Špileŭskaja ŭ pieradačy «Kłub redaktaraŭ» na BT.
Na jaje dumku, Astraviecki rajon — uzornaja karcinka, jak chacieli b žyć jeŭrapiejcy.
«I zrazumieła, što dla litoŭcaŭ, jakija žyvuć pobač, heta nie vielmi dobry prykład, tamu što karcinka kaža sama za siabie.
Dy navat paraŭnoŭvać niama čaho. I takich historyj, kali litoŭskija siemji zryvajucca ź miesca, majučy tam usio, stanovicca ŭsio bolej. Prosta nie bajacca, zryvajucca ź miesca i pierajazdžajuć na našu terytoryju».
Ale asnoŭnaj pryčynaj takoj cikavaści da Biełarusi Špileŭskaja, jakaja raniej była ideołaham Administracyi Łukašenki, ličyć nie ekanomiku.
«Napeŭna, u Jeŭropie my zastajomsia adzinym takim miescam z tradycyjnymi siamiejnymi kaštoŭnaściami, z narmalnaj aryjentacyjaj, dzie možna vychoŭvać narmalnych dziaciej», — padsumavała jana.
Paśla źniaćcia kavidnych abmiežavańniaŭ litoŭcy sapraŭdy stali bolš jeździć u Biełaruś. Ale čaściej heta žychary prymiežnych rajonaŭ, a meta vizitu — naviedać svajakoŭ. Jeździać taksama pa pakupki — tannaje paliva, cyharety, asobnyja pradukty.
«Navošta?» Prapahandysty pryznalisia, što stamilisia apraŭdvać raźmiaščeńnie jadziernaj zbroi ŭ Biełarusi
Kiraŭnica Biełaruskaha sajuza žančyn Špileŭskaja: My hatovy iści abaraniać radzimu
Stała viadoma, ad čaho pamior prapahandyst Mikałaj Ščokin
«Pamierci za Łukašenku». Chto taki Mikita Račyłoŭski, novy tvar prapahandy
Kamientary